eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleKu przestrodze...Re: Ku przestrodze...
  • Data: 2010-04-27 14:08:21
    Temat: Re: Ku przestrodze...
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-04-27 13:44:39 +0200, AZ <a...@g...com> said:

    >> "zeby nie zapierdalac, lub zapierdalac z glowa"
    >>
    > Widze ze lubimy sie przypierdalac.

    Owszem, my wszyscy.


    > "Zapierdalac z glowa" mialo
    > znaczyc tyle zeby wiedziec gdzie dac spokoj.

    Jak ktoś wie, to wie, jak nie, to nie. Myślisz że Twoja sentencja coś
    zmieni w podejściu tych drugich?


    > Teraz zaluje ze w ogole rozpoczalem ten watek. Wyszlo z tego niewiadomoco

    Przykro mi, ale sam się do tego przyczyniłeś.


    >> ...że mógłby to raz opisać jasno i klarownie, a na raty, jak w
    >> brazylijskim serialu, po 2 zdania rzucone półgembkiem.
    >>
    > Opisalem to jak najjasniej moglem. To co zapamietalem. Przepraszam
    > ze nie byla to profesjonalna analiza wypadku czym przyczynilem sie
    > do niezadowolenia szanownych precli.

    (nie do końca chronologicznie)
    Post nr 1: jechał szybciej, miał szimę na torach i się wyjebał. Moto
    250 m od skrzyżowania
    Post nr 2: czarna krecha za skrzyżowaniem
    Post nr 3: Krecha miała metr
    Post nr 4: Moto 200 m od skrzyżowania
    Post nr 5: było ciemno i nie widziałeś gdzie upadł, pomysł o prędkości 130-140.
    Post nr 6: Ty jechałeś 90, a gość przed skrzyżowaniem przyśpieszył,
    moto poleciało daleko, więc było 130-140. Miejsce zatrzymania moto to
    już połowa pomiędzy Żelazną, a JPII (czyli gdzieś na wysokości wjazdu
    na parking po lewej)
    Post nr 7: gość wyprzedził Cię 100 m przed skrzyżowaniem, a moto lecące
    ślizgiem goniłeś przez 100-150 m

    Ja chyba jednak "jasny opis sytuacji" rozumiem jakoś inaczej.



    >> Jakieś owszem. A mogą być bez płytkiego moralizatorstwa w zestawie?
    >>
    > Plytkie moralizatorstwo to wg. mnie "idzie wiosna, beda warzywa".
    > Skoro dla Ciebie "Daje do myslenia, uwazajcie" to plytke
    > moralizatorstwo to ja pytam sie, jakie wg. Ciebie jest to glebokie
    > moralizatorstwo?

    Nie wiem, nie słyszałem takiego. Ale przejechałem już wystarczająco
    wiele kkm aby mieć 100% pewność, że jakiekolwiek rady wygłaszane w
    kapciach z fotela "nie rób tak", "rób tak i tak", "uważaj", "miej oczy
    dookoła głowy" itp, to bzdurki o których bodaj nikt nie pamięta siedząc
    na motocyklu. Już prędzej odziaływują na wyobraźnię sensowne opisy
    zdarzeń i ich konsekwencji, ale to jeszcze trza mieć w pamięci, a po
    fyfdziesięciu takich wątkach mało co w niej zostaje. Ale i tak warto o
    tym pisać, ino z sensem.


    > "kupiles mocne moto? zaboli napewno, oby mocno nie bolalo" bo o tym
    > sie przekonalem sam.

    I jak, bolało?

    --
    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: