No widzisz, a pracując zarobiłbyś kilka godzin * 150-300 zł/h


-----
> przed wyjazdem do szkopa poświęciłem kilka godzin na apki, srapki, konta, robienie
spisu ładowarek itp.

do góry

Różnie z tym bywa, niegdyś w Norwegii w środku nocy z kilkunastu kart zadziałała
wyłącznie korporacyjna AmEx.
A innym razem we Francji wyłącznie Visa Classic z PKO BP, byłem dumny ;-)
Przy czym nieco OT dotyczyło to stacji na nabrzeżach w portach, gdzie następna
najbliższa bywa pół doby płynięcia (no chyba, że
pójdziesz z kanistrami na samochodową).


-----
> A spalinowe jakos tankuje sie bez najmniejszego klopotu

do góry

W dniu 2023-08-28 o 12:52, ąćęłńóśźż pisze:
> No widzisz, a pracując zarobiłbyś kilka godzin * 150-300 zł/h

A pierdoląc się w spalinie z egr-em, dwumasą, turbiną i innymi pierdami
straciłem kilka godzin i co z tego?

do góry

W dniu 27.08.2023 o 15:18, Lisciasty pisze:
> Co deptać? 113 km/h średnia tylko z jazdy bez uwzględniania postojów.
> Wystarczy jechać 120-130 i na spokojnie się tyle wykręci. To żaden kosmos.

Takich farmazonów to już dawno tu nie czytałem :)
113 km/h średnia jadąc 120-130? To najwyżej w nocy i to w Polsce lub na
płatnej we Francji (też w nocy). W Niemczech jadąc po parzystych
absolutnie niemożliwe. Trzeba by dodać przynajmniej ze 20 przelotowej,
żeby taki wynik wykręcić.

Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak
kolczan( a t )outlook(kropek) c om
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++

do góry

W dniu 2023-08-28 o 14:14, Mirek Ptak pisze:
> Takich farmazonów to już dawno tu nie czytałem :)
> 113 km/h średnia jadąc 120-130? To najwyżej w nocy i to w Polsce lub na
> płatnej we Francji (też w nocy). W Niemczech jadąc po parzystych
> absolutnie niemożliwe. Trzeba by dodać przynajmniej ze 20 przelotowej,
> żeby taki wynik wykręcić.

I co z tego, to tylko rozważania teoretyczne, planowanie trasy. Elektryk
czy spalina będzie stać w tych samych korkach i tak samo zwalniać. To że
się podróż może wydłużyć to każdy jest świadomy.

do góry

W dniu 27.08.2023 o 21:58, Lisciasty pisze:

> Infrastruktura jest jaka jest, ciągle w powijakach. Ja przed wyjazdem do
> szkopa poświęciłem kilka godzin na apki, srapki, konta, robienie spisu
> ładowarek itp. Jak się jedzie na pałę to może nie wyjść.

Infrastruktura to jedno, ale żeby w trzeciej dekadzie XXI wieku jebać
się z jakimiś apkami, kontami i spisami ładowarek, to jest jakaś kpina.
Praktycznie cały świat akceptuje Visa lub MasterCard to czemu z
ładowaniem samochodów ma być jakieś murzynowo? Już pomijam fakt, że jak
nawet będziesz miał ze sobą w podróży walizkę $$, to też wielki chooj z
tego będzie, bo gotówki to oni w ogóle nie uznają.

do góry

W dniu 2023-08-28 o 15:56, nadir pisze:
> Infrastruktura to jedno, ale żeby w trzeciej dekadzie XXI wieku jebać
> się z jakimiś apkami, kontami i spisami ładowarek, to jest jakaś kpina.
> Praktycznie cały świat akceptuje Visa lub MasterCard to czemu z
> ładowaniem samochodów ma być jakieś murzynowo? Już pomijam fakt, że jak
> nawet będziesz miał ze sobą w podróży walizkę $$, to też wielki chooj z
> tego będzie, bo gotówki to oni w ogóle nie uznają.

No to jest słabe i też tego nie rozumiem, przy całkowitym koszcie takiej
ładowary koszt terminala to ułamki procenta, a ułatwiłoby to życie
ludziom w trasie na pewno.

Apki mają sens o tyle że jak masz konto u danego operatora to możesz
mieć zniżki, to samo jak masz kartę flotową albo od dealera. Obrażanie
się na apki jest bez sensu, to tak jakbyś marudził że mając telefon
trzeba mieć jakieś umowy i abonamenty i wysyłać gdzieś kasę, a nie
przykładać kartę płatniczą do telefonu i sobie dzwonić :>

do góry

On Mon, 28 Aug 2023 12:35:39 +0200, Lisciasty wrote:
> W dniu 2023-08-28 o 12:06, J.F pisze:
>> Niewiele
>> https://youtu.be/wCpISezG7fA?t=878
>
> No niewiele, ogarnąłem jednego dnia przez kilka godzin i mam już
> ustawione na zaś i do tematu nie wracam.

On tez ogarnął ... tylko cos, q*, nie zadziałało :-)

>>> a w razie czego któraś na pewno ruszy.
>> Jak pooglądasz minute, to zobaczysz :-)
> Akurat ionity to najmniej problematyczne ładowarki, co więcej za granicą
> nawet mając polską kartę grinłeja można je odpalić. Nie wiem co trzeba
> zrobić żeby ich nie uruchomić :>

Najwazniejsze, ze masz podane co trzeba zrobic, zeby je uruchomic :-)

>> A obawiam się, ze w elektryku takie przygody będą czesciej, bo jak
>> widzisz - czesto sie czeka do ostatnich km, a rezerwa malutka :-)
>
> Nie wiem czy się często czeka, żona nastukała na prądzie prawie 80kkm i
> nigdy nie stała ani nie miała wtopy.

Po miescie, w trasie?

>> Nie wiem gdzie ty tankujesz.
> No na stacjach a gdzie :>

Chyba po jakis melinach :-)

Juz chyba nawet odpowiednie urzedy przestaly wykrywac złe paliwo na
stacjach :-)

Tzn owszem - mroźną zimą, diesel jest ryzykowny.
Ale w Suwałkach :-)

J.

do góry

W dniu 2023-08-28 o 16:39, J.F pisze:
> On tez ogarnął ... tylko cos, q*, nie zadziałało :-)

Spieprzył coś albo celowo ściemnia żeby filmik był bardziej dramatyczny.

> Po miescie, w trasie?

Jak to przeciętny kierowca, 90% wokół komina czyli do 200km dziennie,
reszta trasy.

> Juz chyba nawet odpowiednie urzedy przestaly wykrywac złe paliwo na
> stacjach :-)

W dużych miastach i owszem, ale na zadupiach dalej się trafiają
oszczędni ajenci, tzn. oszczędzają na klientach.

L.

do góry

W dniu 28.08.2023 o 16:18, Lisciasty pisze:

> Apki mają sens o tyle że jak masz konto u danego operatora to możesz
> mieć zniżki, to samo jak masz kartę flotową albo od dealera.

Ależ niech sobie są, ale jako dodatek dla chętnych, a płatność
najzwyklejszą kartą powinna być wpisana już dawno europejską
elektromobilność ver. 0.98.1RC z roku 2004.

> Obrażanie się na apki jest bez sensu

Nie obrażam się na apki, po prostu nie chodzę ciągle w twarzą wpatrzoną
w ekran smartfona bo nie mam takiej potrzeby. Mnie wystarczają stare
Nokie z Symbianem.

> to tak jakbyś marudził że mając telefon trzeba mieć jakieś umowy i abonamenty i
wysyłać gdzieś kasę, a nie
> przykładać kartę płatniczą do telefonu i sobie dzwonić :>

Już ponad ćwierć wieku temu nasze banki wprowadziły stałe polecenia
przelewu, nie potrzeba było do tego nigdy żadnego telefonu.
To teraz dopiero przyszła moda na różne apki czy lojalki i każdy, nie
tylko banki, prześciga się jakby to jeszcze bardziej spierdolić.

do góry