W dniu 11-06-2010 23:47, TM pisze:
> Warunek to kombi, raczej dizel (chodz nigdy nie miałem dizla, obecnie
> honda civic 1.4), rocznik 2003-2004, cena maksymalnie 35k. Narazie
> stawiam na toyote (wydaje sie byc najbardziej niezawodna - IMHO),
> chodz ostatnio ogladalem accordy i tez bym niepogardzil.
> Cel: wypady rodzinne do rodzinki (dwojka malych dzieci), dojazd do
> pracy, przebieg rocznie max 20tys.

Ja przy podobnych potrzebach jak Ty w marcu kupiłem Ave 2,0 D4
(benzyna), kombi. Bagażnik nie jest z tych największych, ale daje radę.
Fajnie się tym jeździ, miejsca w środku sporo.
Moja wersja SOL ma jasną tapicerskę co przy dwójce małych dzieci jest
wadą - choć wygląda fajnie. Zaletą są ciemne szyby z tyłu - przy
ostatnich upałach sprawdzają się doskonale.
Co do awarii: na razie nic się nie popsuło, oleju nie bierze grama.
Spalanie: tu już nie jest tak fajnie jak w dyszlu. Przy b. delikatniej
jeździe po Wawie, w małych korkach, da się zejść poniżej 10 litrów. Tyle
mniejwięcej pokazuje mi średnio komp po kilku miesiącach jazdy. W trasie
nie jechałem, ale komp pokazuje 5.5-6.3 przy 120 km/h.

Samochód kupiłem z ogłoszenia z gazety, od 1 właściciela, serwisowany w
jednej stacji Toyoty, nic nie malowane, przebieg 65kkm, rocznik 2006.
Fajnie, bo auto po dużym przeglądzie po 60 kkm.

O akordach słyszałem, że rdzewieją.

M.


> Aha no i chyba najwazniejsze .. gdzie szukac: po komisach .. czy moze
> znalezc kogos zaufanego i szukac za granica?
>