-
1. Data: 2011-01-29 21:23:46
Temat: Ktory plyn nie zamarza?
Od: neoniusz <n...@j...org>
Ja mam chyba jakiegos pecha. Kupilem Aure Nano z Biedronki, ale niestety
wyprodukowana przez Achtel, a nie Organike (wszyscy polecaja wlasnie
Aure z Organiki, ale nigdzie nie moge go trafic). Wczesniej mialem
jakies zwykle (wcale nie tanie) z Orlenu. I kupa. Przy -5 zamarza na
szybie. Wyglada to tak, ze jade, pryskam. Wycieraczki przejezdzaja 3
razy. Za kilka sekund przejezdzaja jeszcze raz automatycznie. I po kilku
sekundach na szybie zostaje szron - nic nie widze. Znika po
kilkudziesieciu sekundach, ale nie caly - zostaja resztki. Jaki plyn
kupic, zebym nie tracil widocznosci przy kazdym prysnieciu na szybe i
zebym przestal sie bac uzywac spryskiwacza? Sonax?
-
2. Data: 2011-01-29 21:28:20
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
news:ii1t0i$7da$1@news.onet.pl...
Organika ma sklep on-line.
--
pozdrawiam
kml
-
3. Data: 2011-01-29 21:31:15
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-01-29 21:28, kml pisze:
>
> Organika ma sklep on-line.
>
Wiem, zamawialem tam jakis czas temu Adixol i skonczyl mi sie zapas.
Czasem potrzeba cos na szybko, bez kupowania za 150zl albo placenia za
kuriera 35zl.
-
4. Data: 2011-01-29 21:48:54
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-01-29, neoniusz <n...@j...org> wrote:
> Jaki plyn
> kupic, zebym nie tracil widocznosci przy kazdym prysnieciu na szybe i
> zebym przestal sie bac uzywac spryskiwacza? Sonax?
Spróbuj zainwestować w lepsze wycieraczki. Serio, serio. Każdy płyn
normalnie dostępny to woda ze spirytusem (i z dodatkami). Spirytus
szybciej odparowywuje, woda zostaje - jak zostanie cienka warstwa wody
to błyskawicznie zamarza. Jeśli wycieraczki zgarną wszystko zanim
zostanie woda bez spirytusu to nie zamarznie.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
5. Data: 2011-01-29 21:54:24
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: Gom <g...@g...com>
On 29 Sty, 21:31, neoniusz <n...@j...org> wrote:
> Wiem, zamawialem tam jakis czas temu Adixol i skonczyl mi sie zapas.
> Czasem potrzeba cos na szybko, bez kupowania za 150zl albo placenia za
> kuriera 35zl.
Biedronkowa Aura zamarzła mi - efekt podobny jak u Ciebie - dzisiaj
przy -8, więc nie jest taka cudowna (chociaż jak szron zniknął, to
szyba zrobiła się czysta). Z drugiej strony jej cena jeszcze spadła
(do 5,99), stąd nie narzekam :-)
A koncentrat Adixol do -50 mają w Castoramie.
--
Gom
-
6. Data: 2011-01-29 21:58:55
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: "kml" <f...@g...lp>
Użytkownik "neoniusz" <n...@j...org> napisał w wiadomości
news:ii1tej$8eo$1@news.onet.pl...
> Wiem, zamawialem tam jakis czas temu Adixol i skonczyl mi sie zapas.
> Czasem potrzeba cos na szybko, bez kupowania za 150zl albo placenia za
> kuriera 35zl.
Ja kupuje śmierdzący płyn z auchana i jest ok.
--
pozdrawiam
kml
-
7. Data: 2011-01-29 22:07:12
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 29 Jan 2011 21:48:54 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
>Spróbuj zainwestować w lepsze wycieraczki. Serio, serio. Każdy płyn
>normalnie dostępny to woda ze spirytusem (i z dodatkami). Spirytus
>szybciej odparowywuje, woda zostaje - jak zostanie cienka warstwa wody
>to błyskawicznie zamarza. Jeśli wycieraczki zgarną wszystko zanim
>zostanie woda bez spirytusu to nie zamarznie.
Hm, jak pamietam to wystarczylo jednak zmienic plyn zeby nie zamarzal
przy tych samych wycieraczkach.
Normalnie to patrzylem na to czy on jest "-22", bo mi tak jakos
wychodzilo ze zazwyczaj jednak pilnuja wlasnego slowa i wytrzymuje co
napisali - tzn nie zamarza w lodowce przy -20.
A ze zimy potrafia byc u nas srogie - wiec -22 a nie -17.
Najchetniej to bym troche koncentratu kupil, ale jakis dziwnie malo
popularny i drogi.
Ale jesli zamarza przy -5 - cos tu chyba grubo nie tak.
Nie rozcienczyles przypadkiem woda ? Moze letni kupiles ?
A moze warto go zapakowac do zamrazarki i zobaczyc co warty.
Nawet w calosci, bez zerwania zabezpieczen na zakretce.
J
-
8. Data: 2011-01-29 22:12:34
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-01-29 21:48, Krzysiek Kielczewski pisze:
>> Jaki plyn
>> kupic, zebym nie tracil widocznosci przy kazdym prysnieciu na szybe i
>> zebym przestal sie bac uzywac spryskiwacza? Sonax?
>
> Spróbuj zainwestować w lepsze wycieraczki. Serio, serio. Każdy płyn
> normalnie dostępny to woda ze spirytusem (i z dodatkami). Spirytus
> szybciej odparowywuje, woda zostaje - jak zostanie cienka warstwa wody
> to błyskawicznie zamarza. Jeśli wycieraczki zgarną wszystko zanim
> zostanie woda bez spirytusu to nie zamarznie.
Wycieraczki (a wlasciwie wklady w oryginalne mocowania) kupilem przed
zima w salonie i wymienili. Sa swietne, bo w ogole ich nie slychac i nie
zostaje ani troche wody na szybie. Rok temu bylo dobrze, po wymianie
chwile tez, a teraz jakos trafiam na trefne plyny...
-
9. Data: 2011-01-29 22:15:33
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 11-01-29 22:07, J.F. pisze:
> Ale jesli zamarza przy -5 - cos tu chyba grubo nie tak.
> Nie rozcienczyles przypadkiem woda ? Moze letni kupiles ?
> A moze warto go zapakowac do zamrazarki i zobaczyc co warty.
> Nawet w calosci, bez zerwania zabezpieczen na zakretce.
Zbiornik byl pusty, juz mi auto piszczalo co kilka sekund, zebym mu
dolal, wiec na szybko kupilem biedronkowy. Trzy butle 4 litrowe. Prawie
dwie wlalem, zostala mi jedna oryginalnie zapakowana. Zaraz pojde i
wezme to na noc do zamrazarki.
-
10. Data: 2011-01-29 22:18:07
Temat: Re: Ktory plyn nie zamarza?
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
neoniusz pisze:
> jakies zwykle (wcale nie tanie) z Orlenu. I kupa. Przy -5 zamarza na
> szybie. Wyglada to tak, ze jade, pryskam.
Mój wujek wlewa/dolewa denaturat bezbarwny i mówi, że mu na szybie nic
nie zamarza (ale o szczegółach nie rozmawiałem). Podstawowa wada -
specyficzny zapach, jak się porządnie po szybie poleje to w aucie jak na
jakieś imprezie, gdzie wódkę leją... ;)
Pierwszy z brzegu link:
http://www.fibor.pl/chemia.php?kat=6&prod=908
Cena nie aż taka zła... ;)
Z tego co wiem, to zamarzanie wynika z tego, że alkohol paruje szybciej
niż woda, która zamarza i tworzy się szron. Musieliby chyba zwiększyć
zawartość środka zapobiegającego zamarzaniu (etanol, glikol), ale wtedy
pewnie producent od razu by się chwalił, że nie zamarza w -50*C...
Temperatura zamarzania dotyczy butelki, a nie płynu po rozlaniu na
szybę, zwłaszcza podczas jazdy. :)
PS Ja używam z Tesco - dużo, tanio, intensywnie i ładnie pachnie. :) Na
szybie zamarza.
--
Pozdrawiam,
Dykus.