W dniu 2012-01-03 09:47, Chris pisze:
> Jacek nabazgrał(a):
>
>> W dniu 2012-01-02 12:58, matek pisze:
>>> Po ostatnich paru tys. km auto jest całe oblepione białym nalotem z
>>> soli.
>> Ostatnio myłem na BP - myjnia Christ i powiem tyle, że od spodu to
>> tylko trochę posikało i błoto jak było, tak pozostało, tylko trochę
>> mniej. Zainwestuj 2 złote za 45 sekund na myjni "bezdotykowej" i umyj
>> samodzielnie. Wprawdzie myje się nie od dołu, tylko z boku, ale wnęki
>> kół można wymyć dokładnie, a jak się człowiek schyli, to podłogę też
>> się umyje.
>
> Dokładnie, już dawno przestałem myć na automatach, nie ma to jak samemu
> myjką przelecieć całe auto, w 12-15zł bez problemu się zmieścisz.
>
Tylko trzeba sobie znaleźć (metodą weryfikacji i pytania znajomych)
sensowną myjnię ręczną.
Różnią się między sobą (oraz zmieniają zasady gry z czasem):
- szybkość uciekania punktów/kasy jest bardzo różna
- na jednych czas (i kasa) ucieka nawet jak nie psikasz, a na innych
czas (kasa) ucieka tylko gdy masz włączony pistolet (myjesz)
- różne są ciśnienia (kompresory), niektóre mają spore ciśnienie i
dobrze się myje, inne niby pryskają z karchera, a zdechłej muchy z szyby
zmyć nie idzie...
- jedne używają naprawdę dużych ilości środków myjących, a na innych to
tylko pryskanie prawie czystą wodą...

Np u mnie było AutoSpa przez pewien czas bardzo sensowne. A od pewnego
momentu się zmieniło, "czas leci 3x szybciej" a w dodatku niezależnie co
robisz i czy pryskasz czy nie, woda jest już zimna a nie ciepła,
ciśnienie mniejsze...

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173