eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKto winien?Re: Kto winien?
  • Data: 2015-08-12 22:28:56
    Temat: Re: Kto winien?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wed, 12 Aug 2015 22:02:53 +0200, mk4

    >>> A rozpoczynasz analizy czy on powinien czy nie powinien,
    >>> czy mogl czy nie mogl. Skoro tam stal to widac mogl.
    >> Oczywiście rozpoczynam i jasne jest jak słońce, że nie mógł się
    >> zatrzymać w> celu w którym akurat się zatrzymał.
    > No to mandat mu si enalezy

    Mandat mu się należy z urzędu. Dodatkowe rozpatrzenie czy przypadkiem mu
    się nie pozajączkowała droga publiczna z prywatnym podwórkiem i czy aby
    napewno zna przepisy, oraz dlaczego się do nich nie stosuje.

    > a tobie wina spowodowania kolizji bo nie
    > wolno ci zakladac, ze tam nic nie bedzie to po pierwsze a po drugie
    > skoro sie poruszasz to spoczywaja na tobie pewne obowiazki, ktorych nie
    > dopelniles.

    Wiem jakie na mnie spoczywają obowiązki i wiem jakie spoczywają na innych.

    > Sposob ktory proponujesz prowadzi do wielu absurdow. Np. mozna
    > twierdzic, ze gdyby akurat jechal 1 km/h to co? Juz twoja wina? Wolno
    > mu? Wolno! A 2 km/h?

    Wiadomo, że nie jechał.

    > Albo jechal 10km/h i na milimetr najechal na linie ciagla na ktora nie
    > mozna najezdzac. Ty bys chcial tlumaczyc, ze jestes niewinny bo jemu nie
    > wolno bylo najechac nawet na milimetr.
    > Takich absurdow mozna mnozyc i mnozyc.

    To sobie mnóż, skoro lubisz takie zabawy. Ja mam fakty udokumentowane,
    zakaz zatrzymywania w tym miejscu i nagranie jak zatrzymuje się aby
    wysadzić panienkę. I stoi. Reszta, bo nie tylko ja, się gimnastykuje.
    Koniec i kropka.

    > Dlatego to tak nie dziala. Masz swoje obowiazki jak sie poruszasz i jak
    > ich nie dopelniasz jestes winny. Zwlaszcza jak z twojego ruchu wynika bum.

    Nie zawsze tak jest i weź to w końcu przyswój -- bo się kiedyś zdziwisz.

    >> Parę razy już sędziowie pokazali, że nie myślą tak prostolinijnie jak byś
    >> tego chciał. I dobrze, bo tak właśnie powinno być intepretowane prawo
    >> (także drogowe).
    > To ze czasem pada wyrok pod publike albo sedzia ma czasem zacmienie to
    > sie niestety zdarza. Ale przytlaczajaca wiekszosc na szczescie jeszcze
    > dziala tak jak bym tego chcial.

    Dla ciebie to jest zaćma, a dla mnie światełko w tunelu. W końcu sędziowie
    się zaczynają przykładać do swojej pracy gdy stare postkomunistyczne trepy
    przyzwyczajone do dłubania w nosie, rozwiązywania spraw najmniejszym oporem
    i brania za nic kasy, powoli wymierają.

    PS EOT

    --
    Pozdor
    Myjk

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: