-
11. Data: 2012-08-30 12:03:27
Temat: Re: Kto skalibruje metrahit?
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "Pawel O'Pajak" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
news:k1lgtf$c0q$1@usenet.news.interia.pl...
>> Pozostaje podłączyć jakiś układ węszący na szynkę do eepromu (93c66)
>
> W razie czego sluze Zeroplusem, I2C/SPI i inne takie rozkoduje, pokaze i
> objasni.
Na miejscu czy na wynos? :-)
Wczoraj rozebrałem miernik na atomy i znalazłem generator dryftu.
Opornik węglowy masowy o wartości 1% całości dzielnika który naturalnie
popłynął + 15% od nominału a kto wie ile od nowości. Do tego troszkę
popłynął dzielnik (jakieś 0,05) i wzmacniacz zakresu 0,3V (jakieś 0,15%).
Tak czy siak będę musiał obkumać jak go skalibrować więc pisał bym się na
ten analizator. Już myślałem nawet nad jakimś prostym analizatorem na
atmedze.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
12. Data: 2012-08-30 17:03:02
Temat: Re: Kto skalibruje metrahit?
Od: John Smith <d...@b...pl>
W dniu 2012-08-30 12:03, Ukaniu pisze:
>
> Użytkownik "Pawel O'Pajak" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:k1lgtf$c0q$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Pozostaje podłączyć jakiś układ węszący na szynkę do eepromu (93c66)
>>
>> W razie czego sluze Zeroplusem, I2C/SPI i inne takie rozkoduje, pokaze
>> i objasni.
>
> Na miejscu czy na wynos? :-)
> Wczoraj rozebrałem miernik na atomy i znalazłem generator dryftu.
> Opornik węglowy masowy o wartości 1% całości dzielnika który naturalnie
> popłynął + 15% od nominału a kto wie ile od nowości. Do tego troszkę
> popłynął dzielnik (jakieś 0,05) i wzmacniacz zakresu 0,3V (jakieś 0,15%).
> Tak czy siak będę musiał obkumać jak go skalibrować więc pisał bym się
> na ten analizator. Już myślałem nawet nad jakimś prostym analizatorem na
> atmedze.
Czyli jednak dzielnik? W takim razie nie trzeba grzebać w części
cyfrowej, dobierając rezystory powinieneś przywrócić fabryczną dokładność.
Swoją drogą dziwne, iż wstawili rezystor węglowy w dokładny miernik,
przecież to najtańsze i najgorsze rezystory z tamtego czasu.
K.
-
13. Data: 2012-08-30 22:55:52
Temat: Re: Kto skalibruje metrahit?
Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>
Powitanko,
> więc pisał bym się na ten analizator
Od wtorku bede juz w naszym miasteczku, wiec welcome.
Odezwij sie na priv (adres w sigu).
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
-
14. Data: 2012-08-31 09:05:02
Temat: Re: Kto skalibruje metrahit?
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "John Smith" <d...@b...pl> napisał w wiadomości
news:k1nv9r$fco$1@node2.news.atman.pl...
> Czyli jednak dzielnik? W takim razie nie trzeba grzebać w części cyfrowej,
> dobierając rezystory powinieneś przywrócić fabryczną dokładność.
> Swoją drogą dziwne, iż wstawili rezystor węglowy w dokładny miernik,
> przecież to najtańsze i najgorsze rezystory z tamtego czasu.
Pewnie wszystko po trochu. Dobrał bym rezystory jakby było wiadomo który do
czego, bo wchodzą i wychodzą z jednego sporego scalaka w obudowie plcc 68?
(tam też jest i referencja). Poszlaki - dość satły błąd -0,2% wskazywały na
referencję, po wstawieniu masowego zgodnego wartością nominalną błąd na
zakresach 1k-30V jest -0,05% na 3V w punkt a na 0,3V -0,15.
W 2000 roku oporniki masowe nie były zbyt popularne, zastosowany jest w
układzie do ochrony przed przepięciami, stąd pewnie kluczował była
bezindukcyjność i zdolność pochłaniania sporych energii impulsowo.
--
Pozdrawiam,
Łukasz