-
1. Data: 2016-08-13 14:20:11
Temat: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
Kto potrafi wytłumaczyć, w prostych, żołnierskich słowach, za co
płaci się w abonamencie w Orange biznesowym około 200 PLN, jeżeli:
gwarantowany transfer to 1Mb/s; nie ma w tym TV ; zrywa na okrągło
plus lagi wielosekundowe ; stacjonarne po miedzi; router nie ma ani
QoS, ani niczego (logów, listy urządzeń jaki aktualnie obsługiwane są
przez WiFi etc); nie wiocha, ale jedno z większych miast w PL? A
wsparcie techniczne choruje na niemoc: upgrade do światłowodu... "nie
możemy"; sprawdzenie czegokolwiek... "nie możemy", wymiana
routera... "nie możemy"; czy jakaś awaria była... "nie możemy".
Nota bene, niby w tym samym Orange jest 600 Mb /s plus TV za
(mniej/więcej) tyle samo. Tyle że bez słowa "biznes".
Czy to jest zwykłe naciąganie Januszów biznesu, czy jednak płacąc
wielokrotnie więcej za to samo (a nawet mniej, bo nie ma TV) dostaje
się jakąś skrętkę z beztlenowego złota gwarantującą bardziej soczyste
pakiety TCP? A może szafirowy światłowód z diamentowymi soczewkami
zapewniającymi większą prędkość światła niż zwykła próżnia?
Nota bene: nie piszcie że chodzi o stały IP, bo nie chodzi o stały
IP. I nie piszcie że chodzi o 24/7, bo ten Orange właśnie nie chce
chodzić 24/7, a taki nie-biznes-class całkiem znośne jedzie 24/7/365.
-
2. Data: 2016-08-13 17:27:05
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: Artur Miller <n...@n...com>
W dniu 2016-08-13 o 14:20, slawek pisze:
> Kto potrafi wytłumaczyć, w prostych, żołnierskich słowach, za co płaci
> się w abonamencie w Orange biznesowym około 200 PLN, jeżeli:
> gwarantowany transfer to 1Mb/s; nie ma w tym TV ; zrywa na okrągło plus
> lagi wielosekundowe ; stacjonarne po miedzi; router nie ma ani QoS, ani
> niczego (logów, listy urządzeń jaki aktualnie obsługiwane są przez WiFi
> etc); nie wiocha, ale jedno z większych miast w PL? A wsparcie
> techniczne choruje na niemoc: upgrade do światłowodu... "nie możemy";
> sprawdzenie czegokolwiek... "nie możemy", wymiana routera... "nie
> możemy"; czy jakaś awaria była... "nie możemy".
>
> Nota bene, niby w tym samym Orange jest 600 Mb /s plus TV za
> (mniej/więcej) tyle samo. Tyle że bez słowa "biznes".
>
> Czy to jest zwykłe naciąganie Januszów biznesu, czy jednak płacąc
> wielokrotnie więcej za to samo (a nawet mniej, bo nie ma TV) dostaje się
> jakąś skrętkę z beztlenowego złota gwarantującą bardziej soczyste
> pakiety TCP? A może szafirowy światłowód z diamentowymi soczewkami
> zapewniającymi większą prędkość światła niż zwykła próżnia?
>
> Nota bene: nie piszcie że chodzi o stały IP, bo nie chodzi o stały IP. I
> nie piszcie że chodzi o 24/7, bo ten Orange właśnie nie chce chodzić
> 24/7, a taki nie-biznes-class całkiem znośne jedzie 24/7/365.
a dlaczego bankowe konto konsumenckie jest za darmo, karta za darmo,
przelewy też, kredyt za darmo, a firmowe w tym samym banku jest płatne,
za przyznanie debetu musisz płacić, za wykorzystany debety płacisz, za
niewykorzystany też, a transakcje kartami mają prowizję?
a.
-
3. Data: 2016-08-13 17:50:08
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 13 Aug 2016 17:27:05 +0200, Artur Miller <n...@n...com>
wrote:
> a dlaczego bankowe konto konsumenckie jest za darmo, karta za darmo,
Nie piepieprz. Obsługa finansowa firmy, dużej firmy, różni się trochę
od obsługi jakiegoś ROR rodziny 500+. Z tym małym ale: jeżeli bank
jest zbyt pazerny, to klient - i ten indywidualny, i ten biznesowy -
po prostu znajdzie sobie innego partnera do interesów.
W przypadku elekronów (i danych przesyłanych przez Internet) nie ma
podziału na "konsumenckie" i "biznesowe". Elektron to elektron.
Pakiet to pakiet.
Rozumiałbym, gdyby istniała jakakolwiek realna różnica. Ale różnicy
nie ma. A w zasadzie jest: Orange biznesowy działa znacznie gorzej
(lagi, prędkość transmisji, zaniki, nawet serwis) niż Orange jako
provider dla osób fizycznych. I nie chodzi o jakiś hardcore, ale o
zwykle wysłanie kilkunastu e-mail z kilkunastokilobajtowym
załącznikiem.
To tak, jakbyś kupił bilet business class a potem leciał tym samym
samolotem co ci z turystycznej, tyle że miałbyś jeszcze mniej miejsca
i ogólnie gorsze warunki.
Ale jeżeli potrafisz wskazać co jest lepsze w biznesowej ofercie
Orange... to oświeć nas.
-
4. Data: 2016-08-13 18:58:47
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 13 Aug 2016 17:50:08 +0200, slawek <f...@f...com> wrote:
> To tak, jakbyś kupił bilet business class a potem leciał tym samym
> samolotem co ci z turystycznej, tyle że miałbyś jeszcze mniej
miejsca
> i ogólnie gorsze warunki.
Jeszcze raz, bo chcę uniknąć nieporozumień. Jeżeli za 3-krotną cenę
dostaję 80-razy gorszą ofertę i to na wykonanie tylko połowy
usługi... to MUSZĘ MIEĆ COŚ EKSTRA. Na przykład gwarancję, iż na
infolinii będą pracować same dziewice. Albo że firma Orange pokryje
wszelkie straty mojego biznesu jakie wynikną itd. Albo że kabel
będzie pilnowany przez patrole z psami i bronią krótką. I kable będą
jakości audiofilskiej.
Tymczasem... nic z tego. Internet via Orange dla biznesu działa - tak
dalece jak mogę to ocenić - znacznie gorzej niż Internet via Orange
dla tzw. ludności. W istocie rzeczy nie ma sensu bawić się z Orange
mając jednoosobową firmę - bo i po co?
Z biznesowym Orange nie zrobię telekonferencji przez Skype.
Monitoring przez kamery IP? Zapomnijcie, pół klatki na sekundę przy
320x200 BW... może... Odebranie zwykłego e-mail? Problematyczne,
jeżeli jest jakiś, nawet mały, załącznik. Aktualizacja Windows? Może
się udać. Ale często się nie udaje, bo "internetu nie ma".
.. jakoś tak. O takich wynalazkach, jak "inteligentne biuro" i IoT
też lepiej nie myśleć. A sterowanie robotami/produkcją to - przy tym
jak działa łącze - coś zupełnie nie z tej bajki.
Opcje kontroli nad transmisja zerowe: router to prawdziwe ZA, nie ma
nawet możliwości pokazania kto się z nim połączył. Tak na oko wygląda
jak wgrzebany ze śmietnika naście lat temu.
No to co takiego jest fajnego w ofercie Orange dla biznesu......???
Konkretnie, od strony hardware. Czyli elektroniki. I to właśnie chcę
wiedzieć.
-
5. Data: 2016-08-13 19:03:48
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2016-08-13 o 17:50, slawek pisze:
> On Sat, 13 Aug 2016 17:27:05 +0200, Artur Miller <n...@n...com> wrote:
>> a dlaczego bankowe konto konsumenckie jest za darmo, karta za darmo,
>
> Nie piepieprz. Obsługa finansowa firmy, dużej firmy, różni się trochę od
> obsługi jakiegoś ROR rodziny 500+. Z tym małym ale: jeżeli bank jest
> zbyt pazerny, to klient - i ten indywidualny, i ten biznesowy - po
> prostu znajdzie sobie innego partnera do interesów.
>
> W przypadku elekronów (i danych przesyłanych przez Internet) nie ma
> podziału na "konsumenckie" i "biznesowe". Elektron to elektron. Pakiet
> to pakiet.
> Rozumiałbym, gdyby istniała jakakolwiek realna różnica. Ale różnicy nie
> ma. A w zasadzie jest: Orange biznesowy działa znacznie gorzej (lagi,
> prędkość transmisji, zaniki, nawet serwis) niż Orange jako provider dla
> osób fizycznych. I nie chodzi o jakiś hardcore, ale o zwykle wysłanie
> kilkunastu e-mail z kilkunastokilobajtowym załącznikiem.
>
> To tak, jakbyś kupił bilet business class a potem leciał tym samym
> samolotem co ci z turystycznej, tyle że miałbyś jeszcze mniej miejsca i
> ogólnie gorsze warunki.
>
> Ale jeżeli potrafisz wskazać co jest lepsze w biznesowej ofercie
> Orange... to oświeć nas.
Nie wiem, jak w Orange.
Ale spotykałem się z tym u niektórych dostawców Internetu i/oraz w
niektórych "kablówkach". Oferta biznesowa była dla firm, potrzebujących
fakturę VAT.
Chociaż po kilku ostatnich nowelizacjach ustaw trudno już czasem
odróżnić, co jest fakturą, a co np. dawnym "rachunkiem uproszczonym".
--
Pozdrawiam.
Adam
-
6. Data: 2016-08-13 20:25:37
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 13 Aug 2016 19:03:48 +0200, Adam <a...@p...onet.pl> wrote:
> Ale spotykałem się z tym u niektórych dostawców Internetu i/oraz w
> niektórych "kablówkach". Oferta biznesowa była dla firm,
potrzebujących
> fakturę VAT.
I słusznie. Ale poziom obsługi, z jakim ostatnio się spotkałem,
zaczyna przypominać mi ten z lat 70-tych. Wydawało mi się, że jak
ktoś ma biznes to powinien być obsługiwany może i drożej, ale jednak
na pewnym poziomie. Byłem w błędzie.
Gdyby nie zdrowy rozsądek (i lenistwo) rozebrałbym na śrubki nowiutki
sprzęt, bo nie działało. A nie działało, bo Orange nie potrafi
zapewnić stabilnego łączą, zrywało co kilka-kilkanascie minut. Przy
stałym IP i biznesowym abonamencie.
Nota bene, część problemu to oferty o przepustowości "do nnn Mb /s".
A gdy się dopytać... nie jest ona gwarantowana... "bo może być
niższa". Tak samo przerwy: może ich być dowolnie dużo, dowolnie
częstych, dowolnie długich. I to z takiego powodu jak "konserwacja".
-
7. Data: 2016-08-13 20:39:13
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan slawek napisał:
> I słusznie. Ale poziom obsługi, z jakim ostatnio się spotkałem,
> zaczyna przypominać mi ten z lat 70-tych. Wydawało mi się, że
> jak ktoś ma biznes to powinien być obsługiwany może i drożej,
> ale jednak na pewnym poziomie.
Jeśli ktoś ma biznes?! W XXI wieku, przynajmniej w moim kręgu
kulturowym, jako oczywiste przyjmuje się, że wszyscy klienci
nają być obsługiwani "na pewnym poziomie". Na najwyższym,
jakiemu może podołać dostawca usług.
> Byłem w błędzie.
Tak, i wielu ludzi wciąż w nim tkwi. W latach siedemdziesiątych
ubiegłego wieku dość powszechne było przekonanie, że wysoki
poziom obsługi należy się tylko wybranym. A zwykły klient musi
się najpierw wkupić w łaski.
Jarek
--
-- Pójdziesz zatem na plac Zwycięstwa założyć do tej Kowalskiej, ona
już pół roku czeka.
-- To ta co nam czekoladki przynosiła, bilety do cyrku, a śniadanka...
-- No ta sama, tylko wyszła mnie ze łba, dopiero pan szanowny był
łaskaw mnie o niej przypomnieć.
-
8. Data: 2016-08-13 21:07:35
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
Artur Miller <n...@n...com> napisał(a):
> a dlaczego bankowe konto konsumenckie jest za darmo, karta za darmo,
> przelewy też, kredyt za darmo, a firmowe w tym samym banku jest płatne, za
> przyznanie debetu musisz płacić, za wykorzystany debety płacisz, za
> niewykorzystany też, a transakcje kartami mają prowizję?
> a.
Bo konsumenckie nie jest obowiązkowe, a firmowe tak.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 17 days, 21 hours, 43 minutes and 51 seconds
-
9. Data: 2016-08-13 21:18:19
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 13 Aug 2016 20:39:13 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Pan slawek napisał:
> > I słusznie. Ale poziom obsługi, z jakim ostatnio się spotkałem,
> > zaczyna przypominać mi ten z lat 70-tych. Wydawało mi się, że
> > jak ktoś ma biznes to powinien być obsługiwany może i drożej,
> > ale jednak na pewnym poziomie.
> Jeśli ktoś ma biznes?! W XXI wieku, przynajmniej w moim kręgu
> kulturowym, jako oczywiste przyjmuje się, że wszyscy klienci
> nają być obsługiwani "na pewnym poziomie". Na najwyższym,
> jakiemu może podołać dostawca usług.
Masz rację.
Po prostu jeżeli płacę 3x tyle bo biznes, to spodziewam się czegoś
więcej niż przy wyborze oferty która przede wszystkim mialabyć
(prawie) darmo. Od tego samego operatora. Bo dzięki temu że płacę
więcej to i operator może więcej.
I że jeżeli to ma być klasa biznes, to zamiast gładkiej nowomowy ktoś
powie coś w ten deseń: "coś nam się s...ło, za 24 godziny powinno
działać, nie ma sensu abyście stawiali na nogi swój dział IT, bo to
u nas". I gdyby to było raz-dwa w roku (plus na nowy rok itp.
milenijne okazje), to uznałbym że jest ok. Serio.
W klasie "dla zwykłych użytkowników" wybaczam zaś gdy Internetu nie
ma od czwartej do piątej w nocy. Albo w czasie burzy. I rozumiem że
np. wymiana routera, który trochę nie działa, może potrwać i dwa
tygodnie. Bo w najgorszym razie poczytam książkę.
Więc tak właśnie rozumiem różne podejście do różnych klientów.
-
10. Data: 2016-08-13 21:29:48
Temat: Re: Kto potrafi wytłumaczyć paradoks
Od: slawek <f...@f...com>
On Sat, 13 Aug 2016 20:39:13 +0200, Jarosław
Sokołowski<j...@l...waw.pl> wrote:
> Tak, i wielu ludzi wciąż w nim tkwi. W latach siedemdziesiątych
> ubiegłego wieku dość powszechne było przekonanie, że wysoki
> poziom obsługi należy się tylko wybranym. A zwykły klient musi
> się najpierw wkupić w łaski.
No ja tam się nie znam, ale te Selgrosy to są otwarte dla zwykłych
ludzi?