-
41. Data: 2015-03-30 11:43:58
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2015-03-30 o 11:38, Iguan_007 pisze:
> On Monday, March 30, 2015 at 6:48:38 PM UTC+10, Marcin N wrote:
>
>> A ja na motocykl z automatem - z rozkoszą. Niestety też każą sobie za to
>> płacić ekstra więc męczę się z biegami w motorze.
>
> Hmmm....Ale zdajesz sobie sprawe, ze operujac gazem w zakrecie (na odpowiednim
biegu) kontrolujesz zachowanie motocykla
(http://www.sportrider.com/sportbike-riding/riding-s
kills-series-throttle-control-0 )? Jak wyobrazasz sobie jazde na motocyklu z
automatem? Bedziesz 100 m przed ostrym zakretem hamowal do 50km/h zeby automat na ta
1-2 zmienil? I tak pyrkal przez ten zakret zeby automat nic po drodze nie wymysli?
Poczytaj o motocyklowych automatach.
Wszystko dopracowali.
Czysta przyjemność z jazdy.
--
MN
-
42. Data: 2015-03-30 11:44:52
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@n...neos
trada.pl...
On Sun, 29 Mar 2015 18:31:37 -0500, A.L. <a...@a...com> wrote:
>> W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma
>> tez
>> sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
>> zepsuc.
>Zaczynam się zastanawiać czy taki znawca wszystkiego jak j.f. wie jak
>jest zbudowana aut. skrzynia. Po zadanych pytaniach i wygłoszonych
>opiniach mam spore wątpliwości....
Jesli chodzi o szczegoly, to faktycznie nie wiem, i chetnie gdzies
poczytam dokladny opis.
Podobnie np jak wyglada ruszanie i bardzo wolna jazda w DSG. W ktorej
synchronizatory nawiasem mowiac mysle ze sa.
Ciekawi mnie natomiast dlaczego ameryka poszla w automaty, a europa
nie.
Patrzac na daty ... u nas zaczela sie era skrzyn synchronizowanych i
automat nie byl potrzebny ?
J.
-
43. Data: 2015-03-30 11:47:20
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Monday, March 30, 2015 at 8:09:50 AM UTC+10, Marek wrote:
> Tak, tyko nie znam osobiście ani jednej osoby, która jeździła
> automatem a później wolała jednak manuala. Być może to dlatego, że
> nie obcuję z dziwakani.
Ha, jestem dziwakiem :)
Mam samochod z automatem bo w 99% korzysta z niego zona. Gdybym mial wybierac
samochod tylko dla siebie to bylby zdecydowanie z manualem. Nawet gdyby wymagal
doplaty.
Przy automacie nie mam zupelnie zadnej przyjemnosci z jazdy po zakretach czy gorach.
Pomimo znosnego silnika (230KM) to typowy d...woz. Automat nie widzi drogi przed
samochodem wiec nigdy nie dobierze odpowiedniego biegu (np. nie zredukuje przed 90st
zakretem). Poniewaz nie dobiera biegu do zakretu/zjazdu, czujesz sie jakbys kazdy
zakret przejezdzal na luzie. Zapomnij o kontroli kol za pomoca gazu/sprzegla,
samochod sam zmieni bieg w najmniej odpowiednim momencie. Mozna oczywiscie bawic sie
w recznie zmienianie biegow automatu, ale dla mnie to juz nie ta sama frajda. Ot,
moje subiektywne odczucia.
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
https://picasaweb.google.com/iguan007
-
44. Data: 2015-03-30 11:49:54
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Iguan_007 <i...@g...com>
On Monday, March 30, 2015 at 7:44:05 PM UTC+10, Marcin N wrote:
> W dniu 2015-03-30 o 11:38, Iguan_007 pisze:
> > On Monday, March 30, 2015 at 6:48:38 PM UTC+10, Marcin N wrote:
> >
> >> A ja na motocykl z automatem - z rozkoszą. Niestety też każą sobie za to
> >> płacić ekstra więc męczę się z biegami w motorze.
> >
> > Hmmm....Ale zdajesz sobie sprawe, ze operujac gazem w zakrecie (na odpowiednim
biegu) kontrolujesz zachowanie motocykla
(http://www.sportrider.com/sportbike-riding/riding-s
kills-series-throttle-control-0 )? Jak wyobrazasz sobie jazde na motocyklu z
automatem? Bedziesz 100 m przed ostrym zakretem hamowal do 50km/h zeby automat na ta
1-2 zmienil? I tak pyrkal przez ten zakret zeby automat nic po drodze nie wymysli?
>
> Poczytaj o motocyklowych automatach.
> Wszystko dopracowali.
> Czysta przyjemność z jazdy.
Moglbyc podac jakis przyklad? Jak rozwiazali reducje przed ostrym zakretem? Jezdziles
czyms takim?
Pozdrawiam,
Iguan
--
Iguan007
https://picasaweb.google.com/iguan007
-
45. Data: 2015-03-30 11:52:16
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "Axel" <a...@o...pl>
"Tomasz Wójtowicz" wrote in message
news:mf93rj$j6p$1@node1.news.atman.pl...
>> Leniwy tłuku (przepraszam za to, naprawdę), nie potrafiący ogarnąć
>> jednego
>> drążka i pedału, nie zabieraj innym PRZYJEMNOŚCI z decydowania o tym,
>> w jaki sposób chcą jechać.
> Przyjemność z deptania sprzęgła? W korku ?!?
A po co stoisz w korku? Bo ja spędzam "w korku" jakieś 5 minut dziennie...
Myślisz, że mnie rusza naciskanie sprzęgła?
> W automacie tylko wciskasz hamulec, który działa lżej bo ma serwo. Serwa w
> pedale sprzęgła w samochodach osobowych jeszcze nie spotkałem.
Bo po co? Napraw sprzęgło i będzie git. Wiem, co mówię, bo niedawno robiłem
sprzęgło w 16-letniej Nubirze (nam ją od nowości, córka teraz jeździ) i za
pierwszym naciśnięciem po naprawie myślałem, że się linka urwała, bo mi noga
wpadła zupełnie bez oporu...
> Bo na trasie, jak zapniesz piątkę, to nie zmieniasz przez długi czas więc
> w zasadzie nie ma różnicy auto-manual.
Po pierwsze, to mam skrzynię sześciobiegową, a po drugie, nie zawsze jeżdżę
autostradą po płaskim, żeby biegów nie zmieniać. Za to codziennie jeżdżę "na
szóstce" w mieście :-P
--
Axel
-
46. Data: 2015-03-30 11:53:37
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
On Sun, 29 Mar 2015 23:46:18 +0200, "J.F."
>>>> Cena, kolego cena. No i inne koszty.
>>>> A najwyrazniej zmienianie biegow tym kilkuset milionow ludzi nie
>>>> sprawia trudnosci.
>>
>>> Jakoś setkom mln. ludzi w USA nie przeszkadza to, że nie muszą
>>> umieć
>>> jeździć manualem, bo to jeszcze większa rzadkość niż automat
>>> tutaj. I
>>> ceny automatów ich nie przerażają. Można? Można.
>>Jakby benzyna byla po 1$ za galon i szeryfowie,
>Benzyna dolara za galon to byla 15 lat temu. Teraz jest 3 dolary.
No i zaczeli zwracac uwage na oszczednosc samochodow. Jeszcze troche a
naucza sie zmieniac biegi :-)
Choc nowoczesne skrzynie juz nie marnuja tyle paliwa ...
>> to moze i u nas by nie
>>preszkadzalo ze auto ma 6 litrowy silnik, srednia dynamike, ale po
>>co
>>- do osiagniecia 55 mph wystarczy.
>Honda Pilot ma dos 3 litry, a z automatem daje sobie rade doskonale.
>Honda Civic ma cos 2 litry, i tez nie ma problemu.
Teraz, a co bylo dawniej ?
>>>> Istniejace istniejace. Tylko tam rozwiazane dawniej ... albo i
>>>> nie.
>>> Nie spotkałem jeszcze automatu, w którym byłby problem z ruszeniem
>>> pod górkę lub byłoby to jakoś uciążliwe dla gospodyni domowej z
>>> Gdańska. To jest problem manuala.
>
>>Tzn jak to sie robi ? Przestawia na Park, czy wciska hamulec, a
>>potem
>>puszcza i rusza ?
>Eche... Widac ze automat znasz tylko z ksiazeczki dla skautow. Wciska
>sie hamulec, przestawia na Drive, puszcza hamulec i naciska gaz
Zaraz, bylo na gorce, wiec hamulec trzymamy caly czas.
Jak sie znudzi naciskac - to co wystarczy N, czy trzeba P ?
Puszcza hamulec i naciska gaz - to i w manualu dziala, o ile gorka
lagodna, a odstep z tylu wiekszy.
W sumie manipulacji podobna ilosc.
Za to doceniam pod stroma gore, gdzie pewnie wystarczy nacisnac gaz i
puscic hamulec - ekwilibrystyka z recznym w manualu jest spora.
J.
-
47. Data: 2015-03-30 11:53:39
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 30 Mar 2015 10:14:58 +0200, RoMan Mandziejewicz
<r...@p...pl.invalid> wrote:
> A ja doszedłem do wniosku, że jesteś pospolitym, nizinnym trollem.
> Szkoda nerwów i czasu - *PLONK!*
Błagam, bo zainicjowałem interesującą dyskusję? Twoja paranoiczna i
niczym nie uzasadniona reakcja świadczy tylko o tym, że dyskutować
nie potrafisz.
--
Marek
-
48. Data: 2015-03-30 11:57:25
Temat: Re: Kretynizmy... (było DPF)
Od: Marek <f...@f...com>
On Mon, 30 Mar 2015 02:49:54 -0700 (PDT), Iguan_007
<i...@g...com> wrote:
> Moglbyc podac jakis przyklad? Jak rozwiazali reducje przed ostrym
zakretem?=
> Jezdziles czyms takim?
Nowa Honda VFR 1200, podobno cudo jeśli chodzi o biegi. Jestem
umówiony na jazdę próbną w kwietniu, nie mogę się doczekać :-)
--
Marek
-
49. Data: 2015-03-30 11:58:58
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:55191b21$0$8385$6...@n...neostrada
.pl...
> Ciekawi mnie natomiast dlaczego ameryka poszla w automaty, a europa nie.
Bo Amerykanie nie maja upodobania w niepotrzebnych czynnościach jak machanie
wajchą by zaoszczędzić 1 usd na 100 mil.
A Europejczycy jak te owce kupują co im handlarze wcisną.
Tak jestem Europejczykiem i tak wstyd mi, że moi współplemieńcy są tak
nieświadomymi konsumentami.
Pozdrawiam
Ergie
-
50. Data: 2015-03-30 12:06:40
Temat: Re: Kretynizmy... (by?o DPF)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
On Mon, 30 Mar 2015 00:44:32 +0200, "J.F."
>>>>Ale skad ja ma wiedziec ze jest wybor, skoro ciagle pamietam ze
>>>>2.8 w
>>>>automacie ma osiagi jak 1.8T ?
>>> tak to chyba byki za Dziadzia Henry Forda?...
>
>>Nie, jeszcze w okolicach 2000r. VW Passat 2.8 mial jakas wielka
>>roznice w czasie do setki.
>>Nie wiem - zla skrzynie dobrali czy to za maly silnik na automat ...
>Moze dlatego ze to VW?...
Mozliwe, ale podejrzewam ze wielkiego bledu w wyborze nie popelnili i
wtedy te skrzynie sporo marnowaly.
>A zemu wedle ciebie do automatu musi byc "wielki silnik"?
Skoro skrzynia marnuje moc silnika, to trzeba miec jej nadmiar :-)
W dodatku zobacz ile te automaty mialy - trzy biegi. Silnik musi byc
duzy zeby byl elastyczny.
Co prawda to tez sie skonczylo i teraz potrafi miec 8 biegow.
>>Tak swoja droga - to przeciez w USA tez musialy byc kiedys reczne
>>skrzynie. I co - caly narod sie wyleczyl ?
>W ciagu ostatnich 25 lat w USA nie widzialem manualnej skrzyni
>biegow.
>Owszem, niektore formy, w tak zwanych "sportowych" samochodach
>udostepniaja manualna skrzynie jako opcje. Popularnosc skrzyn
>automatycznych zaczela sie w latach 50.
No ale wczesniej ?
>>Czy one niewiele tansze niz automaty ?
>Manualne sa DROZSZE niz automaty, albowiem produkowane sa w malych
>seriach i instalowane na zadanie. "Special order", a to zawsze
>kosztuje
Ale to o rynku amerykanskim piszesz, a ja o hurcie w fabryce skrzyn.
Milion automatow lub milion recznych skrzyn - ile to moze kosztowac ?
Poza tym jesli sie nie myle, to jeszcze kilkanascie lat temu na rynku
USA byla doplata za automat.
Oczywiscie i tak wszyscy kupowali automaty, dealer pewnie zebami
zgrzytal jak ktos manuala zamowil i odradzal, ale tych pare stow
wiecej dalo sie od klienta wyciagnac :-)
>>A moze sprawa w synchronizatorach ?
>W automatycznej skrzyni nie ma nijakich synchronizatorow, nie ma tez
Ale moze nie bylo ich wczesniej i w recznych skrzyniach, stad automat
byl "duzo lepszy".
A potem sie pojawily i przestal byc "duzo".
>sprzegla. Wiec nie tzreba tarczy wymieniac co i rusz. Nie ma sie co
>zepsuc.
Patrzac po polskim internecie - to jednak jest i sie psuje.
A potem sie okazuje naprawa jest droga :-)
>>W Europie w kazdym badz razie automaty niepopularne.
>Masochizm?...
W skali calego kontynentu ? Niemozliwe.
Spisek producentow ? Byc moze.
Ale moze sie zmienic, mam wrazenie ze VW mocno promuje swoje DSG.
A tam sprzeglo jest.
J.