eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKraków - rondo JPII,Al Pokoju.Re: Kraków - rondo JPII,Al Pokoju.
  • Data: 2015-05-09 13:53:02
    Temat: Re: Kraków - rondo JPII,Al Pokoju.
    Od: neoniusz <"neoniu[dowywalenia]szek"@gmail.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 09.05.2015 o 11:50, WildS pisze:
    > chciałem na żaden plac centralny tylko na Jana Pawła 196 i taka
    > tabliczka jest dla mnie bezużyteczna.

    O, moze sie spotkalismy nieswiadomie ;) Czyli pewnie jechales na brame Q
    od ul. Tomickiego. Trzebaby popytac innych kierowcow jak sobie radza, a
    jest ich tam sporo codziennie. Osobowka to jednak inna jazda. Niby
    mogles wczesniej na Rondzie Kocmyrzowskim skrecic w lewo w Andersa i
    potem do Placu Centralnego i w prawo w JPII i w lewo w Tomickiego.
    Przynajmniej osobowka sie tak da... Ewentualnie z Andersa w prawo w
    Boruty-Spiechowicza i stamtad przeciac JPII i w Tomickiego. Niektorzy
    akrobaci to w ogole probuja wjechac od Sliwkowej, ale tam duzym
    mobilkiem nie wolno.

    > Powiedz mi tylko, dlaczego gdy byłem w pierwszej ćwiartce ronda to z JP2
    > z (z lewej strony rysunku) ludzie mi się wpierdalali przed maskę
    > zupełnie bez hamowania, nawet z ich lewego pasa podczas gdy ja jechałem
    > po prostu po rondzie. Gdybym nie hamował to po prostu bym miał całą
    > prawą stronę do klepania. To jazda na pamięć, chamstwo czy ja coś tam
    > źle zrobiłem bo była w jakiś ukryty sposób zmiana pierwszeństwa na
    > środku ronda zasygnalzowana jakimś podwójnym przekreśleniem
    > przekreślenia żółtych linii w połączeniu ze znakiem pionowym? ;-)

    Nie no, jak jestes na rondzie to masz pierwszenstwo przed tymi, ktorzy
    chca wjechac. Jak na kazdym innym rondzie. Ale tutaj, jako ze sa 2 pasy
    to jak sie widzi, ze ktos jedzie np. srodkowym to spokojnie mozna
    wjechac na skrajny. Z tego co piszesz to oni nawet z lewego sie
    wciskali... No coz... Co prawda ja bym sie nie pchal pod zestaw i to
    nawet bez hamowania, ale rozni sa ludzie :)

    >
    > Pewnie masz sporo racji, że miejscowi sobie radzą jakoś (a jak nie to
    > najwyżej kolizja) ale dla mnie to kosmos, Jeżdżę po Polsce, po Europie i
    > takie coś jak to rondo na prawdę rzadko się przytrafia.

    Tak to juz jest z tymi remontami. Ten juz sie ciagnie tak dlugo, ze
    masakra. I fakt, organizacja zmienia sie czesto, ale glownie to, ze ruch
    jest puszczany polnocna albo poludniowa nitka - tak bylo tydzien wczesniej:

    http://zikit.krakow.pl/images/stories/www/pyclik/mog
    ilska/30_05.png

    I jeszcze przez kawalek tygodnia, ze 2 tygodnie temu, nie dalo sie
    wjechac w Tomickiego tyko sie wjezdzalo przez teren Statoilu, to juz w
    ogole hardkor :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: