W dniu 2011-07-21 20:59, berloo pisze:
> 21.07.2011 20:52 "Maciej Bebenek (news.onet.pl)"
> <m...@t...waw.pl> w wiadomości<news:j09se7$mga$1@news.onet.pl>
> napisał(a):
>
>> To nie jest automatyczny system wywołujący, a przynajmniej nie taki w
>> rozumieniu dyrektywy 97/7/WE.
>
> Dyrektywa mówi o automatycznym systemie wywołującym BEZ UDZIAŁU
> ROZMÓWCY. W naszej ustawie tej drugiej części zabrakło, nie ma też
> dokładnej definicji. Umyślnie lub nie, stworzono nie do końca precyzyjny
> zapis, który wg moich informacji interpretowany jest m.in. jako zakaz
> losowania czy też seryjnego wywoływanie numerów przez firmy zajmujące
> się telemarketingiem.
>

Zgodnie z taką interpretacją, osoba prowadząca rozmowy o treści
marketingowej, korzystająca z książki telefonicznej (obojętnie czy w
outlooku na numerze stacjonarnym, czy na komórce, czy z numeru z książki
pkt) zamiast wybrać numer ręcznie z klawiatury, popełnia wykroczenie.

Było parę sporów o zawężającej i rozszerzającej implementacji dyrektyw w
prawach krajowych i, w przypadku naszej branży, ETS zawsze stawał na
stanowisku, że ma być tak jak w dyrektywie i nic więcej.