-
71. Data: 2012-05-14 00:39:46
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: "PiotRek" <b...@w...pl.invalid>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjr065e.uvb.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Pan Maciej Bebenek napisał:
>>>>> Starsze IDE miały nienajlepiej robione zawieszenie głowic, jak coś
>>>>> uderzyło w dysk, to ramę unosząc za sobą głowicę, zmieniało jej
>>>>> położenie względem nośnika, a jak wracało do pozycji spoczynkowej,
>>>>> głowica nie zawsze zdążała się ułożyć, kantem waliła w nośnik, robiąc
>>>>> widzialne gołym okiem wgniecenie... no i sypały się BADy...
>>>>
>>>> W DOS-ie było polecenie "park", służące do parkowania głowic przed
>>>> wyłączeniem dysku...
>>>
>>> Ono nie było w DOS-ie, to były programy dołączane do dysków przez ich
>>> producentów. Niekoniecznie nazywały się "park".
>>
>> O ile pamiętam, w większości dysków to było któreś przerwanie programowe
>> z odpowiednim parametrem. Zoptymalizowany program do wykonania tego
>> przerwania to OIDP 8 bajtów :-P
>
> Spotkałem też programy parkujące zoptymalizowane pod klienta, a nie pod
> dysk. Program taki przez dobre kilka sekund szurał głowicami wte i nazad,
> aż wszystko ucichło. Kilient mial pewność, że z tym parkowaniem, to nie
> jakaś bujda i że został dobrze obsłużony.
Perfekcyjny program tego rodzaju to powinien przez głośniczek
(ten w środku obudowy) emulować dźwięk szurania głowic.
Niewprawny użytkownik i tak by się nie zorientował, że to nie
głowice parkują. ;-)))
--
Pozdrawiam
Piotr
-
72. Data: 2012-05-14 01:09:09
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan PiotRek napisał:
>>>>>> Starsze IDE miały nienajlepiej robione zawieszenie głowic, jak coś
>>>>>> uderzyło w dysk, to ramę unosząc za sobą głowicę, zmieniało jej
>>>>>> położenie względem nośnika, a jak wracało do pozycji spoczynkowej,
>>>>>> głowica nie zawsze zdążała się ułożyć, kantem waliła w nośnik, robiąc
>>>>>> widzialne gołym okiem wgniecenie... no i sypały się BADy...
>>>>>
>>>>> W DOS-ie było polecenie "park", służące do parkowania głowic przed
>>>>> wyłączeniem dysku...
>>>>
>>>> Ono nie było w DOS-ie, to były programy dołączane do dysków przez ich
>>>> producentów. Niekoniecznie nazywały się "park".
>>>
>>> O ile pamiętam, w większości dysków to było któreś przerwanie programowe
>>> z odpowiednim parametrem. Zoptymalizowany program do wykonania tego
>>> przerwania to OIDP 8 bajtów :-P
>>
>> Spotkałem też programy parkujące zoptymalizowane pod klienta, a nie pod
>> dysk. Program taki przez dobre kilka sekund szurał głowicami wte i nazad,
>> aż wszystko ucichło. Kilient mial pewność, że z tym parkowaniem, to nie
>> jakaś bujda i że został dobrze obsłużony.
>
> Perfekcyjny program tego rodzaju to powinien przez głośniczek
> (ten w środku obudowy) emulować dźwięk szurania głowic.
> Niewprawny użytkownik i tak by się nie zorientował, że to nie
> głowice parkują. ;-)))
Ale po co właściwie, skoro głowicą łatwiej? No i wcale tak łatwo nie
było z oszukiwaniem -- ludzie się wtedy znali na komputerach.
Natomiast jak się dobrze umiało kombinować, to na wewnętrznym głośniku
PC/XT z zegarem 4,77MHz można było odtworzyć znakomity dźwięk:
http://www.crossfire-designs.de/index.php?lang=en&wh
at=articles&name=showarticle.htm&article=soundcards&
page=3
--
Jarek
-
73. Data: 2012-05-14 11:09:22
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> writes:
>> To dziala troche inaczej - nie bardzo oplaca sie modernizowac tego co jest,
>> bo to za duzo roboty, a pozostaly resurs coraz mniejszy :-)
>> Wiec lata konstrukcja z lat 80tych. A raczej z 70-tych.
>> NASA wymaga niezawodnosci, wiec nie uzyto niesprawdzonych nowinek, tylko
>> dojrzale technologie.
>
> Ale to IMO urban legend. Nawet 'komputery' Apollo i LEM-a były na
> pamięciach półprzewodnikowych.
Yeah, sure.
Apollo:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
Shuttle:
http://en.wikipedia.org/wiki/Space_Shuttle#Flight_sy
stems
The IBM AP-101 computers originally had about 424 kilobytes of
magnetic core memory each. The CPU could process about 400,000
instructions per second. They had no hard disk drive, and load
software from magnetic tape cartridges.
In 1990, the original computers were replaced with an upgraded model
AP-101S, which had about 2.5 times the memory capacity (about 1
megabyte) and three times the processor speed (about 1.2 million
instructions per second). The memory was changed from magnetic core to
semiconductor with battery backup.
MJ
-
74. Data: 2012-05-14 11:21:25
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Michal Jankowski napisał:
> Yeah, sure.
>
> Apollo:
> http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
Zawsze się zastanawiałem nad odpornością na przeciążenia takiej pamięci.
Tu widać, że jakimś klajstrem pociągnęli, ale i tak mniej niż się
spodziewałem.
--
Jarek
-
75. Data: 2012-05-14 21:05:06
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnjr02ls.u81.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> Ale do HDD zrobiono kontroler z RLL, a do FDD nie. Nie wiem czy dlatego,
> że się nie dało, czy z innych powodów. W ogóle z dyskietkami, to jakaś
Stawiam na to, że RLL wymaga większej dokładności przebiegów, procesów, cego
flopy z natury nie są w stanie zapewnić. Pewnie by się dało, cóż to
oprogramować jakiś DSP, czy inną cholerę... ale jak jeden napęd kręci 300
obrotów, to inny 315, inny 293, etc. gdzie albo się przebieg nie zmieści bo
za szybko, albo zbocze wypadnie nie tu, gdzie trzeba... Gdybam...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
76. Data: 2012-05-14 21:10:07
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: "Anerys" <s...@s...pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@w...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jop2or$ag9$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Anerys" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:4fafabe4$1@news.home.net.pl...
>> Starsze IDE miały nienajlepiej robione zawieszenie głowic, jak coś
>> uderzyło w dysk, to ramę unosząc za sobą głowicę, zmieniało jej położenie
>> względem nośnika, a jak wracało do pozycji spoczynkowej, głowica nie
>> zawsze zdążała się ułożyć, kantem waliła w nośnik, robiąc widzialne gołym
>> okiem wgniecenie... no i sypały się BADy...
>
> W DOS-ie było polecenie "park", służące do parkowania głowic przed
> wyłączeniem dysku...
> :-)
No, miałem tego multum wersji, idea polegała na wywalenie pozycjonera poza
obszar roboczy, albowiem dyski nie posiadały własnego parkowania (w momencie
wyłączenia siłownik automatycznie wycofuje ramię).
Używało się, pamiętam :) Nawet jeszcze za początków bratania się z IDE
używałem "na wszelki wypadek", aż się dowiedziałem, że nie trzeba. (chociaż
nie powiem, czy najpierwsze IDE (zwane czasem "autobus" od AT-BUS) już to
miały).
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
77. Data: 2012-05-15 10:42:51
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
Pan Michal Jankowski napisał:
>> Apollo:
>> http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
>Zawsze się zastanawiałem nad odpornością na przeciążenia takiej
>pamięci.
>Tu widać, że jakimś klajstrem pociągnęli, ale i tak mniej niż się
>spodziewałem.
Rdzenie malutkie, w sumie lekkie, a miedz swoja wytrzymalosc ma.
Niewykluczone ze podparli jakimis plytkami, albo zamontowali tak zeby
obciazenia byly wzdluz drutow.
J.
-
78. Data: 2012-05-15 12:52:40
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>> Apollo:
>>> http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
>>
>> Zawsze się zastanawiałem nad odpornością na przeciążenia takiej
>> pamięci. Tu widać, że jakimś klajstrem pociągnęli, ale i tak mniej
>> niż się spodziewałem.
>
> Rdzenie malutkie, w sumie lekkie, a miedz swoja wytrzymalosc ma.
> Niewykluczone ze podparli jakimis plytkami, albo zamontowali tak
> zeby obciazenia byly wzdluz drutow.
Jak to wzdłuż? Druty krzyżują się pod kątem prostym, a jeszcze drut
odczytu leci zygzakiem pod kątem 45°. Tak się nie da. Tu widać
"tkaninę" położoną na płytce -- spodziewam się, że wybrali planowane
przeciążenia postopadłe do niej (i do wszystkich drutów).
--
Jarek
-
79. Data: 2012-05-15 14:30:12
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości
Pan J.F napisał:
>>>> Apollo:
>>>> http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
>>> Zawsze się zastanawiałem nad odpornością na przeciążenia takiej
>>> pamięci.
>> Rdzenie malutkie, w sumie lekkie, a miedz swoja wytrzymalosc ma.
>> Niewykluczone ze podparli jakimis plytkami, albo zamontowali tak
>> zeby obciazenia byly wzdluz drutow.
>Jak to wzdłuż? Druty krzyżują się pod kątem prostym, a jeszcze drut
>odczytu leci zygzakiem pod kątem 45°. Tak się nie da.
Mialem na mysli wzdluz jednych drutow, co spowodowaloby ze one sa
rozciagane, a nie "giete".
Ale w sumie dobrze zauwazyles - jesli rdzenie sa luzne na drutach to
nic nie da, wrecz bedzie jeszcze gorzej.
Ale mozna je przykleic, i dopoki klej nie pusci, to bedzie lepiej.
J.
-
80. Data: 2012-05-15 14:40:11
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F napisał:
>>>>> Apollo:
>>>>> http://en.wikipedia.org/wiki/File:Apollo_1024_bit_co
re_memory_module.jpg
>>>> Zawsze się zastanawiałem nad odpornością na przeciążenia takiej
>>>> pamięci.
>>> Rdzenie malutkie, w sumie lekkie, a miedz swoja wytrzymalosc ma.
>>> Niewykluczone ze podparli jakimis plytkami, albo zamontowali tak
>>> zeby obciazenia byly wzdluz drutow.
>
>> Jak to wzdłuż? Druty krzyżują się pod kątem prostym, a jeszcze drut
>> odczytu leci zygzakiem pod kątem 45°. Tak się nie da.
>
> Mialem na mysli wzdluz jednych drutow, co spowodowaloby ze one sa
> rozciagane, a nie "giete".
...co by spowodowało, że są w poprzek innych, giętych.
> Ale w sumie dobrze zauwazyles - jesli rdzenie sa luzne na drutach to
> nic nie da, wrecz bedzie jeszcze gorzej.
> Ale mozna je przykleic, i dopoki klej nie pusci, to bedzie lepiej.
Są przyklejone, co dobrze widać na zdjęciu. W "naziemnych" komputerach
nie były i dość głośno pomrukiwały w czasie myślenia.
--
Jarek