"Adam" mv8h85$he$...@u...news.interia.pl

>> Pamiętam CDR za 50 pln?... Pamiętam droższe,
>> na samym początku ich istnienia...

> Ale napisz, że chodzi o jedną płytkę CDR. Słownie: jedną sztukę. Nie chodzi o
napęd. To tak dla gimbazy ;)

Chodzi o jeden plastyk dwunastocentymetrowy jednokrotnie zapisywany.
(niby z możliwością dopisywania i kasowania bez odzysku miejsca)

> Pierwsze XT czy później AT też kosztowały majątek.

Owszem -- o tym (XT) napisałem. Mono monitor, mono grafika
Herkulesa, XT, niespełna 1 MiB RAMki, 20 MB HDD, FDD 5,25"...

> Odkopałem cennik California Computer z roku 2000.
> Kilka przykładów w sugerowanych cenach _netto_ dla klienta końcowego:

> 225 zł - LG CRD-8480B CD-Rom 48x OEM

Za CDRW zapłaciłem około tysiąca pln brutto.

> 11500 zł - drukarka Epson DFX 8500 (miałem w biurze takie dwie)

Nieźle. :) Dziś za tyle można kupić niezły/jeżdżący samochód używany.

> 913 zł - EPSON STYLUS COLOR 740
> 1821 zł - OKIPAGE 10 EX
> 39137 zł - Lexmark Optra Color 1200N
> 482 zł - WD Caviar 6.4GB, 3.5", <9ms, UDMA66

Za Barracudy o pojemności 20 GB płaciłem około tysiąca pln brutto...
Jedną z nich sprzedałem bardzo drogo komuś, kto potrzebował elektroniki.
(mogłem jeszcze drożej, ale i tak sprzedałem bardzo drogo -- wysłałem komuś)

Drugą wymieniłem na pamięci, ale miałem otrzymać 128 MB w jednym kawałku
a otrzymałem w dwóch z obietnicą wymiany na jeden. Obietnica nie została
dotrzymana. Sprzedawca poratował mnie odkupieniem niechcianego, nowego
dysku o pojemności 80 GB, co częściowo ;) rekompensowało moje straty
związane z niedotrzymaniem umowy. Kupując 80 GB, odliczyłem podatki,
ale dysk sprzedałem bez faktur. Dysk nie był używany, ale sprzedawca
nie chciał uznać zwrotu. Ze dwa tygodnie później kupiłem identyczny
dysk -- tym razem zostawiając dysk sobie.

Dysk sprzedałem, bo MB Asusa nie czytała tak dużych ;) dysków.
Asus w Polsce skierował moje pytanie na Tajwan, skąd przyszła
dobra wieść -- (; apgrejd ;) zdecydowanie rozwiąże problem.

Sprzedawca w ciemno proponował apgrejd lub partycjonowanie dysku,
za które chciał 10 pln, co wyglądało komicznie -- zakładałem
i modyfikowałem partycje dosłownie setki razy...

Apgrejd był o tyle ,,kosztowny'', że musiałem podpiąć stację dyskietek,
z której nie korzystałem niemal wcale. Błąd przy apgrejdzie mógł być
bolesny, dlatego nie chciałem tego robić bez pewności co do skuteczności...

> 1197 zł - WD Expert 27.3GB, 3.5" 7200, UDMA66

Ponad 27 GB? To chyba nie na początku 2000 roku...

> 1569 zł - Fujitsu MHH2102AT 10.2 GB dysk 2.5"
> 1506 zł - VIEWSONIC GS773, 17", 0.26mm, short depth, TCO99

Za 17" Iiyamy (czy jakoś podobnie) zapłaciłem około 2000 pln brutto.

> 1818 zł - SONY CPD-G200 monitor 17"
> 1019 zł - Aopen Rewritter CD CRW-9624, (6x,4x,24x)

Właśnie te szybkości miała moja HP -- 2kpln brutto,
ekskluzywna, w dużym pudełku, antywstrząsowo zawieszona...

> 626 zł - Asus naped DVD 8x, CDROM 40x

LG -- podobna cena, ale brutto. Napęd szybko popsuł
się i został sprzedany jako uszkodzony. Uznałem, że
naprawa nie jest opłacalna. Napęd mógł czytać płyty
jednowarstwowe -- chyba jakoś tak. (kupcem był człek
od RAMek -- 2 razy 64 zamiast 1 raz 128)

> 165 zł - Modul pamieci DIMM 32MB/BX SDRAM

Za 128 MB płaciłem w 2000 roku około tysiąca brutto.
Teraz mam dwa komputery -- w obu po 512 MB. W jednym
2 razy 256, w drugim chyba 2 razy 128 + 256.

Literki BX były BARDZO WAŻNE w tamtych latach...

> 300 zł - Modul pamieci DIMM 64MB/BX SDRAM M-TEC
> 2550 zł - Modul pamieci 256MB ECC DIMM

Netto. :)

> 2327 zł - Pentium III 667MHz SECC2 FSB 133MHz 256K 1pak
> 4975 zł - Pentium III Xeon 550, 512kB cache Box

Xeony pamiętam jako piekielnie drogie...
Na przełomie lat 1999/2000 zainwestowałem
w domowy procesor AMD -- Athlon 500 Mhz.
(z FSB 100 MHz)

Na płycie/MB Asusa padła najpierw FDD, później padły interfejsy
HDD... Serwis zarzekał się, że jedynie coś popłatał z softem,
ale oddał mi płytę pachnącą świeżością... :) Z tej płyty unosił
się później dym, ;) gdy nieopatrznie doszło do zwarć... W efekcie
wiatraki musiały dostać alternatywne zasilanie. ;)

Z braku wiatraka padła grafika (bardzo droga) -- poprawnie zasilana.
Zastąpiłem ją jakaś tanią karta z odzysku, na której padły maluteńkie
kondensatory lutowane powierzchniowo. Już miałem (sprawdziłem, jakie,
przygotowałem takie, przygotowałem lutownicę...) je wymieniać, ;) gdy
wpadłem na pomysł kupna podobnej grafiki, też za dychę...

Kondensatory chyba zostały jakoś uszkodzone mechanicznie.


Spalona grafika kosztowała mnie bardzo dużo w roku 2000 -- najpierw kupiłem
jakąś wypasioną, którą wypożyczyłem na jakiś czas sprzedawcy. Ten ją sprzedał
komuś, ale znacznie taniej, niż mnie, bo ceny leciały w dół. Zamiast zwrócić
mi wypożyczoną, sprzedał mi nową, znów jakąś najlepszą/najdroższą, więc w sumie
grafika kosztowała mnie bardzo dużo, jeśli nie liczyć konieczności obywania się
bez niej przez parę tygodni... ;)

Pamiętam, że ,,pewne czynności'' wykonywałem po ,,ciemku''.
(w miejsce wypożyczonej ode mnie otrzymałem od sprzedawcy
tymczasowo jakąś słabą grafikę, która źle współpracowała
z moją płytą, więc czasami miałem ciemno na ekranie -- zupełnie ciemno)

> Na razie tyle, muszę już lecieć.

--
.`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....