W dniu 2010-11-27 17:25, Lisciasty pisze:
> Witam,
>
> Kobita pogubiła gdzieś 2 kołpaki, nie żebym za nimi specjalnie
> tęsknił, ale patrząc teraz na felgi z kołpakami i bez, zastanawiam się
> czy przy większej prędkości na germańskiej autostradzie ich brak nie
> spowoduje w jakimś stopniu większej konsumpcji paliwa.
Ty tak serio z tym spalaniem przy duzych predkosciach podczas jazdy bez
kolpakow? :-)
> Moje pytanie może wydawać się absurdalne, ale w tym tygodniu mam do
> przejechania ponad 1,5 tys. km po Niemczech i tak kombinuję czy kupno
> jakiś najtańszych pokrywek nie opłaci mi się ;)
E tam ja jezdze prawie pol roku (okres zimowy) na stalowych czarnych
felgach bez kolpakow bo oryginalne ukradli w ciagu 4 dni od kupna auta i
nie che mi sie teraz co tydzien kupowac nowych kolpakow i sponsorowac
zlodzieji - nawet trytytki nie pomagaja. W stosunku do alu jakos auto
mi nie pali wiecej, no moze ciut przez opony zimowe i nizsze temp oraz
snieg :-)
pozdrawiam

--
Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
Oskar Wilde