Zaczęło mnie to dzisiaj zastanawiać.

Załóżmy że była stłuczka (bez rannych, tylko samochody rozwalone). Chcemy
spisać oświadczenie (nieważne czyja wina), drugi kierując chce wzywać
policję. Czy mamy obowiązek czekać na tą policję, czy możemy zostawić
nasze dane (np. dać spisać z dowodu) kierującemu i możemy odjechać, a
potem pojechać na komisariat dokończyć czynności? Co nam grozi, jeżeli
oddalimy się (zostawiając dane lub proponując zostawienie ich, nie mówię o
ucieczce bez słowa), jeżeli drugi kierujący wezwie na miejsce policję?

--
[ GSX 1300 R Hayabusa 2000r & Yaris I FL 1.3 Terra 2004r ]
[ PMS+ PJ+ S+ p+ M- W P+:++ X+ L++ B+ M++ Z+++ T w- CB++ ]
[ a@b a=grp b=chmurka.net http://www.chmurka.net/ ]

do góry

> spisać oświadczenie (nieważne czyja wina), drugi kierując chce wzywać
> policję. Czy mamy obowiązek czekać na tą policję, czy możemy zostawić
Jak jeden z uczestników chce czekać na policje to musisz czekać -
inaczej uciekasz z miejsca kolizji

> nasze dane (np. dać spisać z dowodu) kierującemu i możemy odjechać, a
> potem pojechać na komisariat dokończyć czynności? Co nam grozi, jeżeli
> oddalimy się (zostawiając dane lub proponując zostawienie ich, nie mówię o
> ucieczce bez słowa), jeżeli drugi kierujący wezwie na miejsce policję?

Ja w akiej sytuacji jeśli musiałbym jechać koniecznie to bym zadzwonił
na 997 i poinformował o planie odjazdu z miejsca kolizji zanim bym się
ruszył (podając oczywiście powód a nie widzimisię). Nie mniej jednak
uważam, że pozostanie to konieczność.

do góry

Użytkownik "sirapacz"

> spisać oświadczenie (nieważne czyja wina), drugi kierując chce wzywać
> policję. Czy mamy obowiązek czekać na tą policję, czy możemy zostawić
Jak jeden z uczestników chce czekać na policje to musisz czekać -
inaczej uciekasz z miejsca kolizji

> nasze dane (np. dać spisać z dowodu) kierującemu i możemy odjechać, a
> potem pojechać na komisariat dokończyć czynności? Co nam grozi, jeżeli
> oddalimy się (zostawiając dane lub proponując zostawienie ich, nie mówię o
> ucieczce bez słowa), jeżeli drugi kierujący wezwie na miejsce policję?

Ja w akiej sytuacji jeśli musiałbym jechać koniecznie to bym zadzwonił
na 997 i poinformował o planie odjazdu z miejsca kolizji zanim bym się
ruszył (podając oczywiście powód a nie widzimisię). Nie mniej jednak
uważam, że pozostanie to konieczność.
---
Taki artykuł http://niusy.pl/@motofakty.pl/9xy

do góry