W dniu 2018-06-06 o 21:56, Zenek Kapelinder pisze:
> Prewencja kosztuje ale przynosi docelowo duze oszczednosci. Jak ktos zaparkuje na
trawniku i mu samochod odholuja 20 kilometrow za miasto to do konca zycia nie
zaparkuje na trawniku.

No chyba, że akurat zaparkuje i znowu mu odholują.

Podobnie w wyzej opisanej sytuacji ze trzeba zaplacic za przyjazd. W
czasie wyjasniania moze sie okazac ze jednak winny. Po dziesieciu
minutach, dla ktorych zrobi 200 kilometrow, wyjdzie albo z mandatem albo
z perspektywa jeszcze kilku dojazdow na rozprawy do sadu.

Powinni go od razu zastrzelić.