On 18/10/2011 12:13, DoQ wrote:
> W dniu 18-10-2011 13:12, kamil pisze:
>
>>>>> Same się połamały, czy przez kogoś kto złamał przepisy?
>>>> A samochód sam się ukradnie, czy przez złodzieja łamiącego przepisy?
>>>> No to po co go zamykasz na noc?
>>> Owijasz samochód gąbką na noc? Przecież może zostać przypadkowo obtarty.
>> Nie jestem idiotą i mam go ubezpieczonego.
>
> To po co zamykasz?


Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.


Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

W dniu 18-10-2011 13:15, kamil pisze:

>> To po co zamykasz?
> Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
> przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
> Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
> stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.

Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować
przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

Pozdrawiam
Paweł

do góry

W dniu 18-10-2011 13:14, RoMan Mandziejewicz pisze:

> Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
> Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.

W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie
skradziono.

Pozdrawiam
Paweł

do góry

Tue, 18 Oct 2011 12:05:28 +0100, kamil

> Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest
> tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc
> kiepskie porównanie.

Kiepskie, bo nie wygodne dla podparcia Twoich argumentów? Nie jestem fanem
(choć sam gram w "gałę" co tydzień albo i częściej), nie lubię kibicować i
nie rozumiem fenomenu kibiców, ale mimo tego wiem, że większość ludzi
przychodzi na mecze oglądać i kibicować, tymczasem przez paru(nastu) kiboli
muszą siedzieć w zagrodzie, jak małpy w zoo.

--
Pozdor Myjk
xcarlink *MP3* player
http://xcarlink.pl

do góry

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 1:17:43 PM, you wrote:

>>> To po co zamykasz?
>> Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
>> przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
>> Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
>> stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.
> Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować
> przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

I po co obrażasz człowieka? Populację idiotów reprezentuje TIRman,
który tam wjechał. A wjechał, bo inny idiota nie podjął decyzji o
własciwym zabezpieczeniu. Obaj powinni odpowiadać za swoje czyny.
Jeden za zniszczenie mienia, drugi za rażące zaniedbanie.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

Hello DoQ,

Tuesday, October 18, 2011, 1:21:33 PM, you wrote:

>> Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
>> Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.
> W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie
> skradziono.

Uczyniono szkodę w mieniu. Kradzież też jest szkodą w mieniu.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

On 18/10/2011 12:21, Myjk wrote:
> Tue, 18 Oct 2011 12:05:28 +0100, kamil
>
>> Ci "kibice" to akurat najzwyklejsi bandyci, dla których stadion jest
>> tylko wymówką żeby pookładać się po mordach z innymi "kibicami", więc
>> kiepskie porównanie.
>
> Kiepskie, bo nie wygodne dla podparcia Twoich argumentów? Nie jestem fanem
> (choć sam gram w "gałę" co tydzień albo i częściej), nie lubię kibicować i
> nie rozumiem fenomenu kibiców, ale mimo tego wiem, że większość ludzi
> przychodzi na mecze oglądać i kibicować, tymczasem przez paru(nastu) kiboli
> muszą siedzieć w zagrodzie, jak małpy w zoo.

A to już nie moja wina, że taką rozrywkę sobie wybrali. Trzeba było
książki czytać, bibliotek nie trzeba przed bydłem z maczetami odgradzać.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

On 18/10/2011 12:17, DoQ wrote:
> W dniu 18-10-2011 13:15, kamil pisze:
>
>>> To po co zamykasz?
>> Bo niektórzy przepisy łamią i zabezpieczam się przed tym jak potrafię. W
>> przeciwieństwie do zarządu twojego miasta.
>> Nie płacz już, bo możesz tupać i prychać, a fontanny nie ma i mogła by
>> stać dalej, gdyby miasto wykosztowało się parę stówek na słupki.
>
> Widzę, że reprezentujesz populację idiotów, którym trzeba zabarykadować
> przejazd bo zwykły zakaz wjazdu jest niewystarczający.

Raczej do populacji realistów, którzy zdają sobie sprawę że ludzie
popełniają błędy, a świat nie jest pełen szczęśliwych hipisów
trzymających się za ręce w obronie każdej stokrotki na trawniku.

Dlatego zamiast negować rzeczywistość, zamykam samochód na noc, a nie
płaczę bo radio zginęło.



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

>> Pierdolę otarcia - dla mnie ważne, żebym go rano pod domem zastał.
>> Dlatego go zamykam i aktywuję alarm.
>
> W takim razie trochę wam się popierniczyły analogie, bo fontanny nie
> skradziono.

Cala ta analogia jest od czapy bo kradziez jaka by nie byla w wiekszosci
przypadkow ma jakis "cel". Nie ma dla niej usprawiedliwienia ale tak jest.
Raczej nikt nie kradnie samochodu po to, zeby go zostawic na sasiedniej
ulicy z powybijanymi szybami.
Z ta fontanna mnie osobiscie przeraza idiotyzm i takie debilnie
bezproblemowe zniszczenie czegos bez zadnego, bez jakiegokolwiek namacalnego
sensu. Ot tak. Tak na luzie. Mam zakrecic - ok, zakrece na placu. Nie
powinno mnie tu byc? No moze i nie ale skoro juz jestem to pier..lic to. Cos
posulem, no i ch... przeciez to nie moje.
Jestem naprawde pod wrazeniem ludzi, ktorzy szukaja jakiegos
usprawiedliwienia tego zachowania - a moze mial papier pozwalajacy na wjazd,
a moze dostawe robil, a moze znaku nie widzial. A miasto jest tak samo winne
bo nie zabezpieczylo. Postawmy slupki, bariery, donice.... Jak im ktos
zacznie regularnie szczac i srac w windzie to beda mieli pretensje do
administratora ze w windzie smierdzi bo nie ma technologicznych otworow do
odprowadzania szczyn z tej windy, w okolicy nie ma kibla miejskiego itd.
Przeciez to krok do jakiegos chorego getta jest......

C

PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

do góry

Hello CeSaR,

Tuesday, October 18, 2011, 1:45:25 PM, you wrote:

[...]

> PS. W Zamosciu tez jest Rynek Wodny i tez jest fontanna - moze warto im
> powiedziec zeby juz ja zaczeli grodzic?

Tak. Bo w końcu znajdzie się idiota, który tam wjedzie i ją zniszczy.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry