eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKluczyki do auta w warsztacie a AC › Re: Kluczyki do auta w warsztacie a AC
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: Rafał <r...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Kluczyki do auta w warsztacie a AC
    Date: Fri, 08 Jan 2010 09:58:49 +0100
    Organization: ATMAN
    Lines: 30
    Message-ID: <hi6rsd$kij$1@node2.news.atman.pl>
    References: <2...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.238.176.82
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node2.news.atman.pl 1262940877 21075 83.238.176.82 (8 Jan 2010 08:54:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 8 Jan 2010 08:54:37 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.23 (X11/20090817)
    In-Reply-To: <2...@n...onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2245477
    [ ukryj nagłówki ]

    v...@p...onet.pl pisze:
    > Wobec niedawnego wątku o kradzieży Avensisa po wizycie w ASO zaintrygowała mnie
    > kwestia odpowiedzialności ubezpieczyciela za kradzież auta, w sytuacji, gdy
    > oddajemy je do warsztatu wraz z kluczykami. Faktycznie, w OWU chyba wszystkich
    > ubezpieczycieli jest klauzula o wyłączeniu odpowiedzialności z AC za kradzież w
    > przypadku udostępnienia kluczyków osobom trzecim.
    > No ale to jest chyba nonsens... Przecież dosłownie wszyscy oddajemy auta do
    > warsztatów wraz z kluczykami. I to czasami na długie dni! Mi również skradziono
    > kiedyś auto, które oddawałem wcześniej do ASO z kluczykami, ale ubezpieczyciel
    > nie robił z tego problemu, nawet mnie nie pytano, czy udostępniałem komuś
    > kluczyki.
    > Daleki jestem od teorii spiskowych ale tak sobie pomyślałem, że sprawa Avensisa
    > sugeruje, że ubezpieczyciele znaleźli nowy sposób na co najmniej odwlekanie
    > wypłaty odszkodowania. Jestem ciekaw waszych opinii na ten temat.
    >
    >
    Idąc za ciosem nie ma sensu ubezpieczać(AC) samochodów, które były
    kupione jako używane, no bo przecież ktoś(poprzedni właściciel) już
    macał kluczyki. Wypadało by po kupnie samochodu wymieniać zamki i
    stacyjkę, ale tu też problem, bo sprzedawca też miał możliwość
    dorobienia kluczyka gdy on leżał na magazynie.
    Idąc jeszcze dalej, kupując nowy samochód ktoś w salonie(albo
    przewoźnik) też mógł kluczyki dorobić...
    Kurde z samochodem to gorzej niż z dziewicą...

    Jeżeli rzeczywiście ubezpieczyciel robi problemy z tego powodu to po co
    w ogóle AC kradzieżowe? - bezsens...

    Pozdrawiam
    Rafał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: