W dniu niedziela, 17 lutego 2019 20:59:54 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
> >
> Adam, kazdemu to co lubi.
> Ja nie lubie sie niepotrzebnie meczyc, wiec mam rurke.
> Pomijam to ze przy dobrych oponach pany praktycznie sie nie zdarzaja ale
> nigdy nie znasz dnia ani godziny.

A ja tam od jakiegoś czasu przestałem się interesować tym czy mam lewarek i klucz do
kół w aucie
Wykupiłem w mBanku za ok 20zł miesięcznie asisstance i tam miedzy innymi jest pomoc
przy wymianie koła. Przez 3 lata bodajże dwa razy skorzystałem z tej opcji. Telefon
na infolinie, w ciągu pół godziny podjechał gość co to miał wszystkie niezbędne
narzędzia i koło zrobił.

do góry

On Mon, 18 Feb 2019 01:39:08 +0100, RadoslawF wrote:
> Nie wiem czym jeździsz ale w moich autach koło zapasowe było zawsze
> ładnie schowane. Trójkąt ma swoje przyzwoite opakowanie.
> A co zrobić z kawałkiem gołej grubej rury?
>
> Lepiej od razu przyznaj się że jesteś bałaganiarzem z pełnym bagażnikiem
> różnego szmelu więc gruba rura nie wnosi tam nic nowego.

Nie wszyscy żyją jednakowo... Ja jakimś bałaganiarzem nie jestem
(aczkolwiek małżonka jest innego zdania), ale bagażnik mam z reguły
pełen. I to nie dlatego że mam w nim koło zapasowe, bo to wożę pod
przednią klapą, na silniku. W bagażniku natomiast mam skrzynkę z
narzędziami do samochodu, kanister 5l z benzyną, litr oleju, 2 litry
płynu do chłodnicy, kable rozruchowe, linę holowniczą, kilka podstawowych
części zamiennych jak kable HV / żarówki / kilka czujników, zestaw do
łatania dętek (jeszcze produkcji NRD - i działa!) i jakieś dwie szmaty do
wytarcia rąk. No i klucz do kół, długi teleskopowy. I może coś jeszcze, o
czym zapomniałem :) A bagażnik duży nie jest...

Mateusz

do góry

W dniu 2019-02-18 o 08:32, Kris pisze:
> W dniu niedziela, 17 lutego 2019 20:59:54 UTC+1 użytkownik Budzik napisał:
>>>
>> Adam, kazdemu to co lubi.
>> Ja nie lubie sie niepotrzebnie meczyc, wiec mam rurke.
>> Pomijam to ze przy dobrych oponach pany praktycznie sie nie zdarzaja ale
>> nigdy nie znasz dnia ani godziny.
>
> A ja tam od jakiegoś czasu przestałem się interesować tym czy mam lewarek i klucz
do kół w aucie
> Wykupiłem w mBanku za ok 20zł miesięcznie asisstance i tam miedzy innymi jest pomoc
przy wymianie koła. Przez 3 lata bodajże dwa razy skorzystałem z tej opcji. Telefon
na infolinie, w ciągu pół godziny podjechał gość co to miał wszystkie niezbędne
narzędzia i koło zrobił.
>

U mnie mógłby być problem: czasem do najbliższej drogi gruntowej
istniejącej na mapie mam kilkanaście kilometrów albo więcej. Albo
przejeżdżam przez drogę gruntową po deszczu, gdzie nie da się zwykłym
osobowym czy dostawczakiem dojechać.
Natomiast na samochody mam wykupione maksymalne możliwe zestawy AC z
assistance. Nawet się przydawało, jak wąż chłodnicy pękł, albo jak koło
pasowe się "rozwulkanizowało".


--
Pozdrawiam.

Adam

do góry

W dniu 2019-02-16 o 08:40, Jacek pisze:
> W dniu 16.02.2019 o 00:26, Zenek Kapelinder pisze:
>> Szukaj takiego z malym silniczkiem spalinowym. Na dwa razy do roku nie warto
przedluzacza szukac.
>>
> Dobra rada.
> Tu znalazłem taki, który spełnia wymagania na 67%:
> https://tinyurl.com/y4rqur96
> Jacek
No to sie nazywa klucz!

do góry

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

>>>>>>>>> Problem z tym że do krzyżaka potrzebna jest gruba rura, do
>>>>>>>>> oryginalnego klucza za dwa razy cieńsza.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> No i w czym problem?
>>>>>>>
>>>>>>> Zajmuje więcej miejsca i użycie grubszej jest mniej wygodne.
>>>>>>>
>>>>>> W 126p to pewnie mogłby byc jakis problem...
>>>>>
>>>>> Dla wielu ludzi jest to problem nawet w dużych autach.
>>>>
>>>> Albowiem?
>>>
>>> Albowiem jest to nieelegancji i zajmujący miejsce złom w bagażniku.
>>>
>> W przeciwienstwie to wszystkich innych eleganckich przedmiotów w
>> bagazniku :)))
>> Zwłaszcza koło zapasowe jest przykładem elegancji. A moze bardziej
>> trójkąt? Hmm...
>
> Nie wiem czym jeździsz ale w moich autach koło zapasowe było
> zawsze ładnie schowane. Trójkąt ma swoje przyzwoite opakowanie.
> A co zrobić z kawałkiem gołej grubej rury?
>
> Lepiej od razu przyznaj się że jesteś bałaganiarzem z pełnym
> bagażnikiem różnego szmelu więc gruba rura nie wnosi tam nic nowego.
>
Dziekuje ci Radosławie za jak zwykle celny i kulturalny komentarz.
Tak, masz racje, jestem bałaganiarzem. Poczułes sie lepiej?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Czy ty jestes normalny, czy tylko listonoszem?"
by Jenka

do góry

W dniu 2019-02-18 o 17:59, Budzik pisze:

>>>>>>>>>> Problem z tym że do krzyżaka potrzebna jest gruba rura, do
>>>>>>>>>> oryginalnego klucza za dwa razy cieńsza.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> No i w czym problem?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Zajmuje więcej miejsca i użycie grubszej jest mniej wygodne.
>>>>>>>>
>>>>>>> W 126p to pewnie mogłby byc jakis problem...
>>>>>>
>>>>>> Dla wielu ludzi jest to problem nawet w dużych autach.
>>>>>
>>>>> Albowiem?
>>>>
>>>> Albowiem jest to nieelegancji i zajmujący miejsce złom w bagażniku.
>>>>
>>> W przeciwienstwie to wszystkich innych eleganckich przedmiotów w
>>> bagazniku :)))
>>> Zwłaszcza koło zapasowe jest przykładem elegancji. A moze bardziej
>>> trójkąt? Hmm...
>>
>> Nie wiem czym jeździsz ale w moich autach koło zapasowe było
>> zawsze ładnie schowane. Trójkąt ma swoje przyzwoite opakowanie.
>> A co zrobić z kawałkiem gołej grubej rury?
>>
>> Lepiej od razu przyznaj się że jesteś bałaganiarzem z pełnym
>> bagażnikiem różnego szmelu więc gruba rura nie wnosi tam nic nowego.
>>
> Dziekuje ci Radosławie za jak zwykle celny i kulturalny komentarz.
> Tak, masz racje, jestem bałaganiarzem. Poczułes sie lepiej?

Nie.
Bo to kim jesteś było widoczne zanim się przyznałeś.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

>> Dziekuje ci Radosławie za jak zwykle celny i kulturalny komentarz.
>> Tak, masz racje, jestem bałaganiarzem. Poczułes sie lepiej?
>
> Nie.
> Bo to kim jesteś było widoczne zanim się przyznałeś.

A teraz pomogło?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

do góry

W dniu 2019-02-18 o 22:59, Budzik pisze:

>>> Dziekuje ci Radosławie za jak zwykle celny i kulturalny komentarz.
>>> Tak, masz racje, jestem bałaganiarzem. Poczułes sie lepiej?
>>
>> Nie.
>> Bo to kim jesteś było widoczne zanim się przyznałeś.
>
> A teraz pomogło?

Tobie jak widać nie.


Pozdrawiam

do góry

Marcin N <m...@o...pl> wrote:
> Szukam niedrogiego klucza udarowego elektrycznego do odkręcania kół w
> samochodzie.
>
> Polecicie jakiś?
>

Zmień gumiarza/mechanika.
Ten do ktorego teraz chodzisz nie używa klucza dynamometrycznego.
Sruby w kołach normalnie się odkręca fajką dostarczoną przez producenta
auta. Udaru tam wcale nie trzeba.

do góry

On 2019-02-15 22:28, Jacek wrote:

>
>>> 3. jaki samochód?
>>
>> Osobowy
> Bo już się bałem że Kamaz ;-)

Czym się różni Kamaz od Ikarusa

do góry