-
11. Data: 2010-09-20 18:18:01
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 10-09-20 17:27, Massai pisze:
> Się kupuje prepaida tylko na czas sprzedaży, włącza o określonych
> godzinach i gra gitara.
Wystarczy miec Play i mozesz sobie wlaczyc dodatkowy numer na okreslony
czas za smieszna kwote (2zl na 10dni). Plusem tego rozwiazania jest to,
ze wystarczy jedna sluchawka.
-
12. Data: 2010-09-20 18:34:18
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: elmer radi radisson <r...@s...spam.wireland.org>
On 2010-09-20 17:27, Massai wrote:
> Się kupuje prepaida tylko na czas sprzedaży, włącza o określonych
> godzinach i gra gitara.
I lata z trzema telefonami ;). Ale to akurat najmniejszy problem
z tych wczesniej wymienionych.
--
memento lorem ipsum
-
13. Data: 2010-09-20 19:33:30
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: "Massai" <t...@w...pl>
neoniusz wrote:
> W dniu 10-09-20 17:27, Massai pisze:
> > Się kupuje prepaida tylko na czas sprzedaży, włącza o określonych
> > godzinach i gra gitara.
>
> Wystarczy miec Play i mozesz sobie wlaczyc dodatkowy numer na
> okreslony czas za smieszna kwote (2zl na 10dni). Plusem tego
> rozwiazania jest to, ze wystarczy jedna sluchawka.
A można wyłączać ten dodatkowy numer np. po 20.00 i przed 9.00?
Dodatkowy prepaid można sobie włączyć jak się chce odbierać ;-) I
nagrac na poczcie "w sprawie samochodu proszę dzwonić między godziną tą
i tą". ;-)
--
Pozdro
Massai
-
14. Data: 2010-09-20 19:35:06
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: "Massai" <t...@w...pl>
elmer radi radisson wrote:
> On 2010-09-20 17:27, Massai wrote:
>
> > Się kupuje prepaida tylko na czas sprzedaży, włącza o określonych
> > godzinach i gra gitara.
>
> I lata z trzema telefonami ;).
Coś za coś ;-)
> Ale to akurat najmniejszy problem
> z tych wczesniej wymienionych.
No cóż, jak to mawiają "albo rybka albo pipka". Jak się chce sprzedac,
trzeba przecierpieć durniów "paaaanie za pół ceny to bym tego gówna nie
wziął."
Tacy też dzwonią ;-)
--
Pozdro
Massai
-
15. Data: 2010-09-20 19:59:28
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 10-09-20 19:33, Massai pisze:
> A można wyłączać ten dodatkowy numer np. po 20.00 i przed 9.00?
> Dodatkowy prepaid można sobie włączyć jak się chce odbierać ;-) I
> nagrac na poczcie "w sprawie samochodu proszę dzwonić między godziną tą
> i tą". ;-)
Hmm no ja wylaczam telefon na noc ;)
-
16. Data: 2010-09-20 20:09:41
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: "Massai" <t...@w...pl>
neoniusz wrote:
> W dniu 10-09-20 19:33, Massai pisze:
> > A można wyłączać ten dodatkowy numer np. po 20.00 i przed 9.00?
> > Dodatkowy prepaid można sobie włączyć jak się chce odbierać ;-) I
> > nagrac na poczcie "w sprawie samochodu proszę dzwonić między
> > godziną tą i tą". ;-)
>
> Hmm no ja wylaczam telefon na noc ;)
Nie każdy może, np. ja niestety nie.
--
Pozdro
Massai
-
17. Data: 2010-09-20 20:38:58
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 20-09-2010 20:09, Massai pisze:
> Nie każdy może, np. ja niestety nie.
Wypada współczuć;-)
--
M.
-
18. Data: 2010-09-20 20:41:50
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "choczsz" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
news:5a641169-9333-436a-b217-ae9397bac2bf@j2g2000vbo
.googlegroups.com...
> Cena byla za niska, chociaz z drugiej strony ponoc czas to pieniadz ;)
Zwłaszcza, że następca już stał na placu i czekał na odbiór tudzież miejsce
w garażu ;-) Miałen nawet auto zostawić w rozliczeniu, podali mi cenę, która
była niższa od najniższej allegrowej, dodałem do niej tyle, żeby zrobiła się
średnia (o ile pamiętam, to 3,5 kafla) - i zajęło to 2 godziny ;-)
Auto nie było w idealnym stanie (rysy, odpryski wgniecenia - itp, choć w
zasadzie wszystko "kosmetyczne") ale zabezpieczone antykorozyjnie, uczciwie
też powiedziałem mu o mankamentach i ewentualnych spodziewanych wymianach,
dostał też komplet klocków w prezencie i drugie gumy (o czym w ogłoszeniu
nie było mowy, ale ponieważ nie targował się, to dostał ;-).
Faktem jest natomiast to, że - jak przynał sam kupujący - przekonało go
umieszczenie ogłoszenia tylko w allegro, nie w oto.moto, gdzie ponoć
nagminnie handlarze umieszczają - może to jest klucz "sukcesu"?
--
Yogi(n)
http://www.cartoonstock.com/directory/l/lemming.asp
-
19. Data: 2010-09-20 20:42:51
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: MariuszM <u...@p...onet.pl>
W dniu 20-09-2010 19:35, Massai pisze:
> No cóż, jak to mawiają "albo rybka albo pipka". Jak się chce sprzedac,
> trzeba przecierpieć durniów "paaaanie za pół ceny to bym tego gówna nie
> wziął."
Jak się ma do sprzedanie Toyotę to podajesz tylko numer konta, a w nocy
śpisz.
Jak szukałem auta trafiłem na Avensis, którego właścicielka przez
telefon chciała mi podawać numer konta do przelewu zanim w ogóle
zobaczyłem dokumenty auta. Ludzie to mają tupet, co;)
M.
-
20. Data: 2010-09-20 20:50:14
Temat: Re: Kłopoty ze sprzedażą corolki
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MariuszM" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:i789j2$i73$1@news.onet.pl...
>W dniu 20-09-2010 20:09, Massai pisze:
>
>> Nie każdy może, np. ja niestety nie.
>
> Wypada współczuć;-)
Ja kiedyś wyłączyłem i przegapiłem telefon że mi firmę zalewa.
Jak przyszedłem to wody było po pas.