W dniu 2016-10-28 o 12:17, miumiu pisze:
> Nie zawsze to co nowsze jest lepsze
>
Ja tam np. wolę jeździć samochodem, co to go już od tych kilku lat
sprzedają, niż jakimś cudeńkiem, będącym owocem innowacyjnego skoku "w
przyszłość".
Bo co w tej "przyszłości" się okaże, to jeszcze nie wiadomo ;-)
Jeśli jest to model naj-naj-nowszy, to pewnie wykrytych usterek okaże
się naprawdę sporo. Fabryka tego nie wychwyci, dopiero napaleni
entuzjaści "postępu za wszelką cenę" będą nieświadomie robić za
beta-testerów!

--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"