eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKierunkowskazy na rondzieRe: Kierunkowskazy na rondzie
  • Data: 2012-05-04 00:16:03
    Temat: Re: Kierunkowskazy na rondzie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 3 May 2012, J.F. wrote:

    > Nie ma tak lekko - kolejny bubel w przepisach :-)
    >
    > Jesli mijasz A7, to prostopadla droga powinna miec pierwszenstwo wyrazone
    > znakiem D-1.

    Czy istnieje przepis który tę "powinnosc" ustanawia?
    (to, że masa skrzyżowań jest oparta wyłacznie o A-7 wiemy)

    > Skrecasz w taka droge i wiesz ze masz pierwszenstwo, bo ten
    > znak obowiazuje do odwolania.

    W przypadku znaków nie znam przepisu, który pozwałałby stosować
    indukcję w dedukcji - jesli *widzę* D-1, to mam prawo założyć
    jak wyżej, jesli *zakładam* że ma być D-1, IMVHO takiego prawa
    nie mam.

    Aczkolwiek zasadę rozumiem, nie mogę się z nia zgodzić: wobec
    zarzadcy drogi musze stosować tę sama zasadę, co wobec innych
    kierujacych: "czyjs obowiazek nie ustanawia moich praw" (plus
    "poprawka ...", nie pamiętam kto to mnie poprawiał, że to
    nieprawda, bo mam "prawo do zakapowania" :P).

    Musiałby istnieć przepis, z którego wynika, że jesli *ja*
    mam A-7 to *ja* mogę założyć, że poprzeczna ma D-1, a nie
    przepis, że *ktos* ma ustawić D-1.
    To powyżej nie jest scisłe - tylko nie wiem jak zwiezle
    ujac "równoważnosc D-1".
    Tak bardzo konkretnie, to porównujac do innej sprawy
    zwiazanej z A-7, chodzi o to, że jak widzę A-7 "od tyłu",
    to wiem że jadacy z przeciwka ma *MI* ustapic pierwszeństwa.
    A to całkiem co innego, niż jakby ten z przeciwka miał
    znak np. "zakaz wjazdu" o którym ja wiem (z tego, że jemu
    nie wolno wjechać, nie wyniknie jego wina w razie kolizji,
    bo mi nie wolno dedukować "on nie może wjechać to ja mu mogę
    wymusic pierwszeństwo").

    Odnoszac do naszego skrzyżowania z A-7, nie znam przepisu
    który pozwalałby na taka dedukcję która *mi* daje prawo
    do zakładania że D-1 istnieje.
    "Ma istnieć".
    Ale to co innego, niż "mogę przyjac że istnieje".

    W przypadku C12+A7 taki literalny przepis istnieje (że ci
    na okrężnej maja pierwszeństwo i basta, nawet jesliby gdzies
    był bład w oznakowaniu).

    > Ale nie musi tak byc, pierwszenstwo moze wynikac z ktoregos ze znakow A-6
    > (skrzyzowanie z droga podporzadkowana). Czyli skrecasz w taka droge i nic
    > nie wiesz. i na nastepnym skrzyzowaniu masz problem :-)

    Zgadza się :)
    Ale ów problem sprowadza się do ewentualnego niezauważenia A-7
    "od tyłu", co poskutkuje zbędnym zatrzymaniem pojazdu, ale
    nie kolizja.

    >> Bład w oznakowaniu na SORO z C-12+A-7 na wjezdzie "usprawiedliwi"
    >> jadacego który jechał z przekonaniem że pierwszeństwo ma, ale
    >> nie usprawiedliwi kogos kto wjechał tylko przy C-2+A-7, a nie
    >> sprawdził że na 3 wyjezdzie z prawej nie widać "od tyłu" A-7.
    >
    > No i jak mu poskapili znaku "droga jednokierunkowa", to po C-2 moze
    > zawrocic przy pierwszej okazji :-)

    Też :)

    Wniosek, że aby choć w przybliżeniu zaaplikować "drogę w kółko prawie
    jak SoRO" trzeba trochę tych znaków nastawiać.
    C-12 rozwiazuje wszystkie wymagania za jednym zamachem.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: