-
31. Data: 2010-04-30 09:33:16
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: kocyk <k...@Z...pl>
WaFel wrote:
> Pozdro
> WaFel
> BMW K1200LT
Jezusicku, cuzesty se chopoku kupil?!
K.
-
32. Data: 2010-04-30 09:55:29
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>
On Fri, 30 Apr 2010 09:02:47 +0200, Kuczu <q...@g...com> wrote:
[...]
>> Noooo i...? Styropian w kasku izoluje na tyle mocno, ze kolor kasku nie
>> ma tu zadnego znaczenia. W srodku tego czarnego i srebrnego bedzie taka
>> sama temperatura. No chyba ze chodzi o to ze skorupka parzy Cie w
>> raczki.
>
> Nie znasz sie. Czarny jest zly a juz matowy to w ogole gotuje mozg.
Wiesz, tak jak w informatyce są white hats i black hats, tak na moturach
jeżdżą white helmets i black helmets. Ci w białych kaskach przeprowadzają
babcie przez pasy a ci w czarnych je gwałcą (babcie, nie pasy).
--
Leszek 'Leslie' Karlik
NTV 650
-
33. Data: 2010-04-30 10:45:54
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: macieksz <m...@g...com>
On 29 Kwi, 17:53, "WaFel" <w...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "duddits" napisał w wiadomości
> Zawsze możesz sobie kupić Nolan N43 Air z odpinaną szczęką i już będzie
Dokładnie tak. Korzystam z tego kasku (jeżdżę chopperem) i jestem z
niego zadowolony. W trasie przy szybszych prędkościach zakładam
szczękę i jeżdżę w integralu (ma nawet homologację takową). W mieście
bez szczęki. A dla kochających muchy w zębach - można zdjąć ogromną
szybę i założyć daszek (w zestawie z kaskiem). Ja co prawda nie
rozwijam na swoim VNie kosmicznych prędkości, ale namówił mnie do
niego znajomy z FJRką.
Jedyna wada - kupiłem czarny mat... Nie. Nie jest w nim gorąco -
zostaje na nim ślad po każdym dotknięciu paluchem ;-).
Ostatnio na www znalazłem taki test (może się przyda):
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/kaski-typu-je
t
--- Pozdrawiam ---
MaciekSz + VN900 Custom
-
34. Data: 2010-04-30 11:07:36
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: macieksz <m...@g...com>
On 29 Kwi, 17:53, "WaFel" <w...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "duddits" napisał w wiadomości
> Zawsze możesz sobie kupić Nolan N43 Air z odpinaną szczęką i już będzie
Dokładnie tak. Korzystam z tego kasku (jeżdżę chopperem) i jestem z
niego zadowolony. W trasie przy szybszych prędkościach zakładam
szczękę i jeżdżę w integralu (ma nawet homologację takową). W mieście
bez szczęki. A dla kochających muchy w zębach - można zdjąć ogromną
szybę i założyć daszek (w zestawie z kaskiem). Ja co prawda nie
rozwijam na swoim VNie kosmicznych prędkości, ale namówił mnie do
niego znajomy z FJRką.
Jedyna wada - kupiłem czarny mat... Nie. Nie jest w nim gorąco -
zostaje na nim ślad po każdym dotknięciu paluchem ;-).
Ostatnio na www znalazłem taki test (może się przyda):
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/kaski-typu-je
t
--- Pozdrawiam ---
MaciekSz + VN900 Custom
-
35. Data: 2010-04-30 13:44:24
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
***AZ Noooo i...? Styropian w kasku izoluje na tyle mocno, ze kolor kasku
nie ma tu zadnego znaczenia. W srodku tego czarnego i srebrnego bedzie taka
sama
>> temperatura. No chyba ze chodzi o to ze skorupka parzy Cie w raczki.
Guzik prawda...
*** "Kuczu"
Nie znasz sie. Czarny jest zly a juz matowy to w ogole gotuje mozg.
Braincap to chyba tylko kepke wlosow na czubku onduluje :)
Za to jak sie czarny mat syfi...
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
36. Data: 2010-04-30 23:13:37
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: "Alex D. B." <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrbei8$n8a$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zacząłem się zastanawiać nad kaskiem otwartym na lato.
>
zaczynalem w integralu.
jako, ze po examach kupilem tutututnie, do ktoraj "tak jakos" pasuje
otwarty, to mam. modele to jakis shark, i caberg.
za otwartym:
mniejsze parowanie, wiekszy przewiew. no i glownie - jakies 400% wieksze
pole widzenia.
niesmialo mysle, ze zalezy czym sie jezdzi. jak ktos majestatycznie toczy
sie rutututnia - otwarty jest ok.
dla testerow predkosci nadswietlnych - integral.
ostateczna decyzja zawsze nalezy do kierownika.
Alex.
-
37. Data: 2010-05-03 19:16:08
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: KLOSZ <k...@w...pl>
Marcin N pisze:
<CIACH!>
>
> Ale masz kask z podwójną homologacją (niewiele jest takich), czy sobie
> po prostu otwierasz "zwykły"?
>
> Kask szczękowy po otwarciu jest bardzo niestabilny - jego środek
> ciężkości się unosi i nie wydaje się bezpieczny dla użytkownika.
>
<CIACH!>
Otwieram szczeke swojego "zwyklego" szczekowca (Shoei Syncrotec II).
Owszem, wraz ze wzrostem predkosci jest coraz trudniej, bo podniesiona
szczeka stawia opor, ale ja raczej mialem na mysli sytuacje typu postoj
w korku, na swiatlach lub wolna jazda w ciasnym ruchu albo gdzies po
uliczkach osiedlowych itp. z predkosciami rzedu 30 km/h. Jak robi sie
luzniej i przyspieszam to szczeka w dol i dalej juz z zamknieta, bo
rzeczywiscie jest malo komfortowo dla szyi .
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
tez by KLOSZ
-
38. Data: 2010-05-03 20:45:19
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: Nikanor <p...@g...com>
On 3 Maj, 21:16, KLOSZ <k...@w...pl> wrote:
> Jak robi sie luzniej i przyspieszam to szczeka w dol
Z tym, że to "szczęka w dół" to tak fajnie działa latem, bez
chinguarda, kominiarki i innych farfocli na szyi. Inaczej to zawsze
coś się pod czymś złoży, zmarszczy, wepchnie pod pasek i generalnie
wkurwia.
--
Nikanor [Nolan N101, Nolan N103, Shoei Multitec, HJC FS-10, Axo cośtam]
-
39. Data: 2010-05-04 09:35:16
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrbei8$n8a$1@news.onet.pl...
> Witam,
>
> Zacząłem się zastanawiać nad kaskiem otwartym na lato.
>
>> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
> ogóle warty jest rozważenia?
Ja jeżdżę cały czas w otwartym, ale jeżdżę niewiele (rzadko) i na powolnych
starych motocyklach i raczej tylko przy ładnej pogodzie.
Tak czy siak zawsze mam na twarzy naciągniętą chustę-bandytkę i okulary.
Dostanie po twarzy jakimkolwiek owadem jest do bólu nieprzyjemne. Złapanie w
usta pszczoły lub osy grozi śmiercią.
Lepiej od chusty będzie się sprawować maska neoprenowa ale tu znów - gorąco.
--
Jackare
-
40. Data: 2010-05-04 09:42:47
Temat: Re: Kaski otwarte - czy naprawdę tak niebezpieczne?
Od: "Jackare" <j...@i...pl>
Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hrop6q$gq$1@node1.news.atman.pl...
> Dostanie po twarzy jakimkolwiek owadem jest do bólu nieprzyjemne. Złapanie
> w usta pszczoły lub osy grozi śmiercią.
> Lepiej od chusty będzie się sprawować maska neoprenowa ale tu znów -
> gorąco.
można też tak:
http://www.cwylde.co.uk/shopimages/products/thumbnai
ls/face%20mask%20classic.jpg
--
Jackare