On 18 Kwi, 22:02, "K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl> wrote:
> p...@o...pl pisze:
>
> >Wiem już,że nie ma co kupować byle czego,zastanawiam
> > się w tej chcili nad Nolan N62 albo jakimś AGV.Co o tym myślicie??Z
> > góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i opinie.
>
> Witaj,
> odpowiem Ci tak- niewiele osob zaczynajacych przygode z moto, zdaje sobi
> sprawe, jak drogie jest to hobby, szczegolnie na starcie. Ciuchy, kask -
> ze sredniej polki to lekko kilkunastu stówek.
> Mam jednak dla Ciebie propozycje. Juz za chwile bedziecie mieli w Lodzi
>
> moto-weteran bazar. W ubieglym roku kupilem za 200zł nówke sztuke
> wycofanego juz z produkcji Schubertha. Kask byl tzw polkownikiem i mial
> 3 lata. Moim jednak zdaniem, lepiej kupic 3 letni nowy kask, znanej
> firmy, niz badziewie.
> W temacie Nolana, dobre trwale, ale moim zdaniem toporne kaski. jednak w
> porownaniu z propozycja Twojego meza - to porsche przy fiacie 126p ;-)
> BTW nie daj sie jednak namowic na jezdzenie w jeansach.
>
> --
> Krzysiek Ciesielski K.M.C.www.uarebeautiful.com

Ok,nie dam się;)Ale czy w Takim razie tylko skóra wchodzi w grę??Czy
lepiej jakieś syntetyki?A co do kasy...Cóż ,żyje się raz ,w końcu
trzeba zacząć korzystać.Mąż ma fotografię(ceny aparatów i wszystkich
dodatków też mnie rozwalają),mnie też coś się należy.
Pozdrawiam;)