-
51. Data: 2011-09-06 14:14:51
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-09-06 14:48, Tom01 pisze:
> W dniu 06.09.2011 14:15, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Tak. To znaczy słyszałem i zewnętrzny DAC i Xonara, natomiast żadnej waty
>> która się Panu wydawała nie słyszałem.
>
> Nie wiem jak gra Xonar i szczerze mówiąc chyba nie będę wiedział, bo nie
> planuje jej kupować.
Ważne, że ja widziałem.
> Nie widzę sensu w pakowaniu pieniędzy w kartę
> dźwiękową. Do zewnętrznego DAC można tak samo można podłączyc komputer i
> jest to urządzenie znacznie bardziej uniwersalne. Można podłączyć inne
> źródła dźwięku z wyjściem cyfrowym, np PS3, tuner sat, DVD i każdym
> przypadku czuć poprawę.
Oczywiście do czasu, kiedy będę chciał cieszyć się dźwiękiem
przestrzennym na słuchawkach w jakiejś grze.
>
> Nawiasem mówiąc zastosowanie konkretnego układu przetwornika nie czyni
> jeszcze dobrym, urządzenia audio. To tylko scalak. To tego jest trochę
> zabawek biernych, zasilanie, poprowadzenie masy itd. Na karcie
> dźwiękowej która jest kombajnem na którym musi zmieścić sie wszystko i
> nie kosztować majątku,
Jak dowodzą niektóre karty, mogą kosztować majątek i się sprzedać, jeśli
oferują coś w zamian.
> siłą rzeczy muszą być jakieś kompromisy. Nie ma
> takiej możliwości żeby pod względem poprawności układowej było to
> zrobione lepiej niż specjalizowane urzadzenie zaprojektowane i wykonane
> tylko do jednego celu.
Chcę ci przypomnieć, że karta dźwiękowa też jest specjalizowanym
urządzeniem służącym tylko do jednego celu. I nie opowiadaj głodnych
kawałków że MUSI być zrobiona gorzej od urządzenia zewnętrznego.
>
> Miałem sposobność potestować jako źródło sygnału masę różnych
> dźwiękówek, w tym drogich, jak i typowych urządzeń audio. Aby wbudowany
> przetwornik dawał lepszej jakości dźwięk jak np Beresford za 700 zł,
> urzadzenie (odtwarzacz/CD) musi kosztować min 5-10 tys zł. Rachunek
> korzyści jest prosty.
Bzdura.
-
52. Data: 2011-09-06 14:17:44
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 06.09.2011 15:43, Mariusz Kruk pisze:
> Zatem zastąpienie Digigrama PCX924e przez dongielek USB za 3$ będzie
> faktycznie wielką zmianą na plus. Oczywiście.
> Jeśli naprawdę nie jesteś w stanie zrozumieć podstaw logiki, to ja nic
> na to nie poradzę. I na tym zakończymy tę dyskusję.
Mam zacytować co napisałem w pierwszym poście? Proszę bardzo. Cyt:
"proponuję rozejrzeć się za urządzeniami marek Beresford, Nostromo".
Gdzie tu mowa o przypadkowym wynalazku za 3USD? I ponownie bardzo
proszę, jeśli chce Pan ze mną dyskutować, o powstrzymanie się od pyskówek.
> Niby dlatego, że ludzie mają różne zestawy, różne potrzeby, różny słuch
> wnioskowanie z jednostkowego przypadku na różne sytuacje z różnymi
> uwarunkowaniami jest co najmniej pochopne. A często po prostu głupie.
Jeszcze raz zaproszę do poczytania SETEK opinii użytkowników na forach
audio, którzy bardzo często są zaskoczeni ile daje zrezygnowanie z
wbudowanego przetwornika. Ciekawostka: Przedstawiciel Beresforda daje
możliwość wypożyczenia urządzenia dla niedowiarków, można sprawdzić na
swoim sprzęcie.
> Au!
> Wow. Padłem na kolana.
Proszę się nie silić na złośliwość. Napisałem to po to żeby uświadomić,
że testowałem opisane rzeczy również na na więcej niż przeciętny sprzęt
audio i efekty są identyczne. Nie jest to przypadek jednostkowy.
Podłączałem układy z lub bez zewnętrznego DAC w układach kiedy źródłem
był komputer, CD, PS3, tuner, odtwarzacze sieciowe, wzmacniaczem była
jakaś wyciągnięta Unitra ze złomu, jakiś średni Technics, wspomniana
Yamacha, high-endowy Rotel, estradowy T-amp, kolumnami były stare
Tonsile, jakieś masowe Quadrale, trochę lepsze B&W, audiofilskie B&W,
Totemy i estradowe Wharefedale. Tak że, jakieś pole do budowania opinii
jest.
> To nie wierz. Poproś kogoś, zróbcie podwójnie ślepy test i wtedy dopiero
> się przekonasz.
Ślepych testów nie robiłem. Nie wiem po co miałbym je robić, bo trzeba
być głuchym żeby nie słyszeć różnicy. Dodam dla jasności, że na plus.
Słyszalna w wszystkich aspektach. Takie testy robiłem natomiast
porównując Beresforda z wbudowanym DAC w jakimś audiofilskim odtwarzaczu
i wówczas nie można było określić który lepszy. W jednym rodzaju muzyki
raz jeden a raz drugi mi się podobał, ale już takiej różnicy jak po
dołożeniu zewnętrznego DAC zdecydowanie nie było.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
53. Data: 2011-09-06 14:19:53
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 06.09.2011 15:48, Vituniu pisze:
> Przesylasz dzwiek z komputera na zewnatrz cyfrowo
> korzystajac z "wewnetrznego" przetwornika cyfra->analog??
Do wzmacniacza mocy idzie sygnał analogowy, więc gdzieś po drodze ze
źródła musi byc konwersja cyfrowa na postać analogową. W przypadku
wzmacniacza z wejściem cyfrowym przetwornik DA jest zaraz za gniazdem a
przed przedwzmacniaczem.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
54. Data: 2011-09-06 14:20:53
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 06.09.2011 15:44, Mariusz Kruk pisze:
> Dlatego, że on służy do czegoś innego. Jeśli potraktujemy "DAC" jako
> skrótowiec, powinniśmy raczej użyć dywizu (czyli "DAC-a").
Ale jest to zwrot (skót) anglojęzyczny, a wóczas, z tego co się
orientuję, apostrof idzie przed samogłoską.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
55. Data: 2011-09-06 14:27:27
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 06.09.2011 16:14, Andrzej Libiszewski pisze:
> Oczywiście do czasu, kiedy będę chciał cieszyć się dźwiękiem
> przestrzennym na słuchawkach w jakiejś grze.
A o czym pisałem?
> Chcę ci przypomnieć, że karta dźwiękowa też jest specjalizowanym
> urządzeniem służącym tylko do jednego celu. I nie opowiadaj głodnych
> kawałków że MUSI być zrobiona gorzej od urządzenia zewnętrznego.
Pytanie: Ile na karcie dźwiękowej jest bloków funkcjonalnych?
> Bzdura.
Jakiś dowód?
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
56. Data: 2011-09-06 14:42:07
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-09-06 14:51, Tom01 pisze:
> W dniu 06.09.2011 14:25, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Dlatego właśnie ślepe próby niczego takiego nie potwierdzają.
>
> Zapraszam zatem do siebie na proste porównanie.
Zakładając hipotetycznie, że pojadę, to i tak porównanie będzie
bezwartościowe. Podwójnie ślepej próby nie przeprowadzisz.
-
57. Data: 2011-09-06 14:49:32
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-09-06 16:27, Tom01 pisze:
> W dniu 06.09.2011 16:14, Andrzej Libiszewski pisze:
>> Oczywiście do czasu, kiedy będę chciał cieszyć się dźwiękiem
>> przestrzennym na słuchawkach w jakiejś grze.
>
> A o czym pisałem?
>
> > Chcę ci przypomnieć, że karta dźwiękowa też jest specjalizowanym
> > urządzeniem służącym tylko do jednego celu. I nie opowiadaj głodnych
> > kawałków że MUSI być zrobiona gorzej od urządzenia zewnętrznego.
>
> Pytanie: Ile na karcie dźwiękowej jest bloków funkcjonalnych?
Nie znam się na stronie technicznej.
>
>> Bzdura.
>
> Jakiś dowód?
Dokładnie taki sam, jak twój.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
58. Data: 2011-09-06 15:01:19
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-09-06 16:17, Tom01 pisze:
> Jeszcze raz zaproszę do poczytania SETEK opinii użytkowników na forach
> audio, którzy bardzo często są zaskoczeni ile daje zrezygnowanie z
> wbudowanego przetwornika.
Poza tym można tam oczywiście poczytać o podstawkach pod kable,
kierunkowych kablach cyfrowych i innych bzdurach niezgodnych z fizyką
nie jest to najlepsze miejsce do
>
> > Au!
> > Wow. Padłem na kolana.
>
> Proszę się nie silić na złośliwość. Napisałem to po to żeby uświadomić,
> że testowałem opisane rzeczy również na na więcej niż przeciętny sprzęt
> audio i efekty są identyczne.
Wątpię by to była złośliwość. Zwłaszcza, że powinno być chyba jednak
"Yamaha"
> Nie jest to przypadek jednostkowy.
> Podłączałem układy z lub bez zewnętrznego DAC w układach kiedy źródłem
> był komputer, CD, PS3, tuner, odtwarzacze sieciowe, wzmacniaczem była
> jakaś wyciągnięta Unitra ze złomu, jakiś średni Technics, wspomniana
> Yamacha, high-endowy Rotel, estradowy T-amp, kolumnami były stare
> Tonsile, jakieś masowe Quadrale, trochę lepsze B&W, audiofilskie B&W,
> Totemy i estradowe Wharefedale. Tak że, jakieś pole do budowania opinii
> jest.
A była ślepa próba, czy jej nie było?
>
>> To nie wierz. Poproś kogoś, zróbcie podwójnie ślepy test i wtedy dopiero
>> się przekonasz.
>
> Ślepych testów nie robiłem. Nie wiem po co miałbym je robić, bo trzeba
> być głuchym żeby nie słyszeć różnicy.
Właśnie dlatego robi się ślepe testy :)
> Dodam dla jasności, że na plus.
> Słyszalna w wszystkich aspektach. Takie testy robiłem natomiast
> porównując Beresforda z wbudowanym DAC w jakimś audiofilskim odtwarzaczu
> i wówczas nie można było określić który lepszy. W jednym rodzaju muzyki
> raz jeden a raz drugi mi się podobał, ale już takiej różnicy jak po
> dołożeniu zewnętrznego DAC zdecydowanie nie było.
A świstak siedzi i zawija w te sreberka...
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
59. Data: 2011-09-06 15:04:18
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
W dniu 2011-09-06 17:01, Andrzej Libiszewski pisze:
> W dniu 2011-09-06 16:17, Tom01 pisze:
>
>
>> Jeszcze raz zaproszę do poczytania SETEK opinii użytkowników na forach
>> audio, którzy bardzo często są zaskoczeni ile daje zrezygnowanie z
>> wbudowanego przetwornika.
>
> Poza tym można tam oczywiście poczytać o podstawkach pod kable,
> kierunkowych kablach cyfrowych i innych bzdurach niezgodnych z fizyką
> nie jest to najlepsze miejsce do
>
Ponieważ wycięło część tego co napisałem, dopisuję:
Nie jest to najlepsze miejsce by dowiedzieć się czegoś, co nie należy do
kategorii autosugestii i pobożnych życzeń.
--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"Have you any idea why a raven is like a writing desk?"
-
60. Data: 2011-09-06 15:07:58
Temat: Re: Karta muzyczna
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
W dniu 06.09.2011 16:42, Andrzej Libiszewski pisze:
> Zakładając hipotetycznie, że pojadę, to i tak porównanie będzie
> bezwartościowe. Podwójnie ślepej próby nie przeprowadzisz.
Zapewniam że nie byłaby potrzebna. Oczywiście wierzyć mi Pan na słowo
nie musi, ale zakładanie z góry mojej błędnej metodologii, wady słuchu,
autosugestii i innych niemerytorycznych wpływów jest mocno nieuprawnione.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif