-
151. Data: 2015-11-11 07:58:12
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 10.11.2015 22:47, Tomasz Pyra wrote:
> Ale są dużo gorsze rzeczy niż niezapinanie pasów - np. zła dieta czy brak
> ruchu.
Natomiast są ciężkie do obiektywnego ustalenia i mają jeszcze inne wady
- np jak chcesz karać inwalidę za brak ruchu czy bezdomnego za niezdrową
dietę? A z pasami sprawa jest prosta - są w każdym samochodzie, są
zerojedynkowe, zwiększają bezpeiczeństwo - są obowiązkowe.
Shrek.
-
152. Data: 2015-11-11 12:59:32
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-11-11 o 07:58, Shrek pisze:
> On 10.11.2015 22:47, Tomasz Pyra wrote:
>
>> Ale są dużo gorsze rzeczy niż niezapinanie pasów - np. zła dieta czy brak
>> ruchu.
>
> Natomiast są ciężkie do obiektywnego ustalenia i mają jeszcze inne wady
> - np jak chcesz karać inwalidę za brak ruchu czy bezdomnego za niezdrową
> dietę? A z pasami sprawa jest prosta - są w każdym samochodzie, są
> zerojedynkowe, zwiększają bezpeiczeństwo - są obowiązkowe.
Wcale nie zerojedynkowe - sytuacje, kiedy pasy w czymś pomogą, to jakiś
ułamek ułamka ułamka jazd.
--
Liwiusz
-
153. Data: 2015-11-11 15:07:59
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 11.11.2015 12:59, Liwiusz wrote:
> W dniu 2015-11-11 o 07:58, Shrek pisze:
>> On 10.11.2015 22:47, Tomasz Pyra wrote:
>>
>>> Ale są dużo gorsze rzeczy niż niezapinanie pasów - np. zła dieta czy brak
>>> ruchu.
>>
>> Natomiast są ciężkie do obiektywnego ustalenia i mają jeszcze inne wady
>> - np jak chcesz karać inwalidę za brak ruchu czy bezdomnego za niezdrową
>> dietę? A z pasami sprawa jest prosta - są w każdym samochodzie, są
>> zerojedynkowe, zwiększają bezpeiczeństwo - są obowiązkowe.
>
> Wcale nie zerojedynkowe - sytuacje, kiedy pasy w czymś pomogą, to jakiś
> ułamek ułamka ułamka jazd.
Zerojedynkowy jest fakt zapięcia pasów. Są zapięte albo nie. Nie ma tu
wielkiej filozofii.
A argument o tym, że komuś niezapięte pasy pomogły, jest z serii tych,
że jakby jechał szybciej, to by go w tym miejscu o tym czasie nie było,
więc to zbyt mała prędkość spowodowała wypadek:P Tu też nie ma żadnej
filozofii - zapięte pasy zwiększają suma summarum bezpieczeństwo.
Shrek.
-
154. Data: 2015-11-11 15:49:19
Temat: Re: Kampania zapnij pasy
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2015-11-11 00:14, re wrote:
>> Jesteś ubezpieczony?! Płaciłeś skłądki?! To masz zasrane prawo z tego
>> ubezpieczenia skorzystać
> Nie. Przeciętne ubezpieczenie komercyjne ma masę wykluczeń. Np.
> prawdopodobnie niewiele dostaniesz z ubezpieczenia na życie jesli
> sprawdzisz ile wytrzymasz w wannie pełnej kwasu.
> ---
> I co, jak pasów nie zapnę to rozpuszczę się w samochodzie tak jak w
> wannie kwasu ?
Nie ma róznicy czy brakuje wyobraźni co sie dzieje po wejściu do wanny
pelnej kwasu a po nie zapięciu pasów i napierdalania beemką po mieście.
Oba przypadki to świadoma zgoda delikwenta na znaczne zwiekszenie ryzyka
i to tylko z powodu za krótkiego kutasa.
> Ochrona zdrowia jest w konstytucji.
Nie każdej. W naszej nie działa poprawnie. Z resztą ochrona zdrowia to
przede wszystkim zapobieganie. To dlatego sanepid bada mięso, choć bez
wątpienia można znaleźć wielu prawdziwych męszczyzn mających chęć na
wpierdalanie steku z łosia ustrzelonego wiatrówką z własnej beemki. Nie
widze powodu aby za leczenie tego typu debili płaciła reszta
spoleczeństwa. Co gorsza z chęcią zmienię konstytucje na bardziej
uznającą "naturalne prawo" do ewolucji.
> Należy się jak psu buda. Możesz
> postulować równe strzyżenie psa i trzymanie na łańcuchu, ale budę i tak
> będziesz musiał psu dać choćby nawet nie chciał z niej korzystać.
Nie. Np. po kilku probach samobójczych delikwentów wsadza się do pokoju
bez klamek. W przypadku debili bez pasów po kilku wypadkach już nie
mieszczą się z wózkiem i respiratorem do samochodu. Tak więc na końcu i
tak zadziała ewolucja. Brawo ewolucja! Postuluje aby zmienić prawo tak
aby zapinanie pasów bylo nieobowiązkowe, niewykluczone że poprawi to IQ
społeczeństwa na dłuższą metę. Możliwe że nawet za to warto zapłacić
wieksze składki.
-
155. Data: 2015-11-11 15:54:05
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 11 Nov 2015 15:07:59 +0100, Shrek napisał(a):
> Tu też nie ma żadnej
> filozofii - zapięte pasy zwiększają suma summarum bezpieczeństwo.
Cały czas podajesz różne fajne fakty, ale mogące być jedynie argumentem
przeciw zakazowi jazdy w pasach - i tu oczywiście zgoda, bo zakazywać jazdy
w pasach nie należy.
Ale chętnie zapoznałbym się z jakimś za nakazem jazdy w pasach.
I to możliwie takim, który będzie cokolwiek mądrzejszy od nakazu chodzenia
zimą w czapce, czy karania grzywną za nieprawidłowe BMI ciała.
-
156. Data: 2015-11-11 16:00:45
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Shrek <...@w...pl>
On 11.11.2015 15:54, Tomasz Pyra wrote:
> Ale chętnie zapoznałbym się z jakimś za nakazem jazdy w pasach.
> I to możliwie takim, który będzie cokolwiek mądrzejszy od nakazu chodzenia
> zimą w czapce, czy karania grzywną za nieprawidłowe BMI ciała.
Wielokrotnie podawano. A rację każdy ma własną.
Jak bardzo chcesz, to moge kluczowe powtórzyć.
-
157. Data: 2015-11-11 16:14:37
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 11 Nov 2015 16:00:45 +0100, Shrek napisał(a):
> On 11.11.2015 15:54, Tomasz Pyra wrote:
>
>> Ale chętnie zapoznałbym się z jakimś za nakazem jazdy w pasach.
>> I to możliwie takim, który będzie cokolwiek mądrzejszy od nakazu chodzenia
>> zimą w czapce, czy karania grzywną za nieprawidłowe BMI ciała.
>
> Wielokrotnie podawano. A rację każdy ma własną.
>
> Jak bardzo chcesz, to moge kluczowe powtórzyć.
Ale ciągle będą to argumenty za zapinaniem pasów, czy w końcu pojawi się
jakiś za obowiązkiem zapinania pasów?
Bo wydaje mi się, że myslisz i traktujesz zamiennie te dwie, zupełnie różne
sprawy.
Bo rzeczy obiektywnie dobrych to jest cała masa - choćby chodzenie zimą w
czapce, ale ja nie uważam żeby miał to być argument za karaniem tych co
chodzą zimą bez czapki, pomimo że koszty ekonomiczne przeziębień są wyższe
niż wypadków drogowych.
-
158. Data: 2015-11-11 16:17:14
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-11-11 o 15:07, Shrek pisze:
> On 11.11.2015 12:59, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2015-11-11 o 07:58, Shrek pisze:
>>> On 10.11.2015 22:47, Tomasz Pyra wrote:
>>>
>>>> Ale są dużo gorsze rzeczy niż niezapinanie pasów - np. zła dieta czy
>>>> brak
>>>> ruchu.
>>>
>>> Natomiast są ciężkie do obiektywnego ustalenia i mają jeszcze inne wady
>>> - np jak chcesz karać inwalidę za brak ruchu czy bezdomnego za niezdrową
>>> dietę? A z pasami sprawa jest prosta - są w każdym samochodzie, są
>>> zerojedynkowe, zwiększają bezpeiczeństwo - są obowiązkowe.
>>
>> Wcale nie zerojedynkowe - sytuacje, kiedy pasy w czymś pomogą, to jakiś
>> ułamek ułamka ułamka jazd.
>
> Zerojedynkowy jest fakt zapięcia pasów. Są zapięte albo nie. Nie ma tu
> wielkiej filozofii.
W tym, czy ktoś nie biega 5 km dziennie, też nie ma filozofii.
--
Liwiusz
-
159. Data: 2015-11-11 16:18:42
Temat: Re: troluje was a wy sie dajecie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2015-11-11 o 16:14, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Wed, 11 Nov 2015 16:00:45 +0100, Shrek napisał(a):
>
>> On 11.11.2015 15:54, Tomasz Pyra wrote:
>>
>>> Ale chętnie zapoznałbym się z jakimś za nakazem jazdy w pasach.
>>> I to możliwie takim, który będzie cokolwiek mądrzejszy od nakazu chodzenia
>>> zimą w czapce, czy karania grzywną za nieprawidłowe BMI ciała.
>>
>> Wielokrotnie podawano. A rację każdy ma własną.
>>
>> Jak bardzo chcesz, to moge kluczowe powtórzyć.
>
> Ale ciągle będą to argumenty za zapinaniem pasów, czy w końcu pojawi się
> jakiś za obowiązkiem zapinania pasów?
> Bo wydaje mi się, że myslisz i traktujesz zamiennie te dwie, zupełnie różne
> sprawy.
>
> Bo rzeczy obiektywnie dobrych to jest cała masa - choćby chodzenie zimą w
> czapce, ale ja nie uważam żeby miał to być argument za karaniem tych co
> chodzą zimą bez czapki, pomimo że koszty ekonomiczne przeziębień są wyższe
> niż wypadków drogowych.
Ba, nawet można do czapek użyć tych samych "z dupy" argumentów, "że
wszyscy płacą na leczenie tych bez czapek".
--
Liwiusz
-
160. Data: 2015-11-11 16:31:31
Temat: Re: Kampania zapnij pasy
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Sebastian Biały"
>> Jesteś ubezpieczony?! Płaciłeś skłądki?! To masz zasrane prawo z tego
>> ubezpieczenia skorzystać
> Nie. Przeciętne ubezpieczenie komercyjne ma masę wykluczeń. Np.
> prawdopodobnie niewiele dostaniesz z ubezpieczenia na życie jesli
> sprawdzisz ile wytrzymasz w wannie pełnej kwasu.
> ---
> I co, jak pasów nie zapnę to rozpuszczę się w samochodzie tak jak w
> wannie kwasu ?
Nie ma róznicy czy brakuje wyobraźni co sie dzieje po wejściu do wanny
pelnej kwasu a po nie zapięciu pasów
---
Bzdurzysz. To zupełnie różne kwestie: niestwarzanie zagrożenia a
ograniczanie skutków zdarzenia losowego.
i napierdalania beemką po mieście.
---
Beemki się nie podobają ?
Oba przypadki to świadoma zgoda delikwenta na znaczne zwiekszenie ryzyka
---
Ciebie w ogóle nie powinno interesować czy ktoś naraża się czy się nie
naraża bo to jego prywatna sprawa.
i to tylko z powodu za krótkiego kutasa.
---
Jak brzmi zarzut w przypadku kierowniczki ?
> Ochrona zdrowia jest w konstytucji.
Nie każdej. W naszej nie działa poprawnie. Z resztą ochrona zdrowia to
przede wszystkim zapobieganie. ...
---
Nie zmienia sprawy, że należy się.