Jakub Jewuła pisze:
> Użytkownik "VSS" <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ii0rus$s0n$1@inews.gazeta.pl...
>> W wiadomości:ii0ij7$k31$...@n...onet.pl,
>> Jakub Jewuła <b...@s...com.pl> nastukał:
>>> Hmm
>>> To chyba jedna lepszym rozwiazaniem bedzie zmiana komputera
>>> sterujacego maszyna na cos szybszego z dwoma rdzeniami
>>> i zainstalowanie kamerki USB + softu serwujacego obraz w siec...
>>> Pomysle...
>>> J.
>> a myslisz, ze kamera po USB bedzie lepsza ? musiałbyś też kupić kamerę
>> za kilkaset złotych.kamery za 50-100pln nie nadaja się do niczego.
>> reklamowe napisy "10Mpixeli" można wsadzić w buty. "prawdziwa" kamera
>> megapixlowa z siecią ma szansę zadziałać poprawnie. przelicz ile
>> kosztuje obrabiarka, noże do niej, uchwyty i inne gadżety a ile
>> kamera. może sie okazać, że
>> jedna awaria mniej równa się cenie kamery
>
> Po prostu glosno mysle ;)
> Komputer i tak w sumie powinienem zmienic...
>
> Pewnie skonczy sie na PIXORD P606 chyba ze podpowiecie cos innego.
>
> J.
jeszcze raz. zażądaj filmu z tej kamery. ja Ci mogę przesłać próbki
kamer z rejestratora - tam cokolwiek by kamera nie dała, jest obcinane
przez PAL. O ile wiem, to wszystko co podłączysz do usb (znaczy kamery)
muszą sie trzymać pewnego standardu. Nie znam specyfikacji, (może ktoś
podpowie czy są rozwinięcia w kierunku lepszej jakości), ale jak kolega
pisał, kamerki 10mpix, za 59.99 dają obraz.... przez plastikowe
szkiełko. nawet jak jest jakaś imitacja obiektywu, to w srodku ostry w
rogach rozmyty..

ToMasz