Witam wszystkich,

Kupuję pierwszy motocykl i w głowie mam kompletny mętlik. Postanowiłem więc podejść
do sprawy inaczej. Nie będę napalać się na konkretny model (zresztą sam za dobrze nie
wiem czego chcę), za to kupię pierwszy robiący motocykl spełniający następujące
kryteria:
- pojemność ok 600 ccm
- moc maksymalnie duże kilkadziesiąt koni - proszę nie proponować stukonnych
Hornetów, Fazerów itp
- bardzo dobry stan techniczny - na oglądanie wybiorę się z doświadczonym
motocyklistą, weteranem z Afganistanu, który jest jednocześnie zawodnikiem MMA, ma
zszarpane nerwy i zespół stresu pourazowego ;-)
- bardzo, BARDZO chętnie z ABS
- z owiewką lub półowiewką - nie kupię nakeda - zbyt często pokonuję trasę Kraków -
Katowice
- może być lekkie drogowe enduro (mały V-Strom, Versys itp)
- zdecydowanie preferuję wyprostowaną pozycję i prostą kierownicę
- zależy mi na dobrym stanie technicznym i doinwestowaniu a nie na błyszczących
plastikach
- w rozsądnej odległości od Krakowa. Gdańsk odpada. Warszawa - w ostateczności, im
bliżej tym chętniej

Idealnym przykładem jest Honda CBF - jakbym trafił sensowny egzemplarz z ABSem to
kupiłbym w 3 sekundy.

Budżet 10 000 jest orientacyjny. Może być ciut więcej, może oczywiście też być mniej
:)

Nie kupię:
- BMW - koszty serwisu
- SV650 - tak, dygam ;-)
- żadnych egzotyków

Jakby ktoś miał albo kojarzył jakiś sensowny motocykl do sprzedania to prosiłbym o
kontakt:

m(kropka)grzemow(małpa)gmail(kropka)com

do góry

W dniu 2012-03-23 12:21, m...@g...com pisze:



> - bardzo dobry stan techniczny - na oglądanie wybiorę się z doświadczonym
motocyklistą, weteranem z Afganistanu, który jest jednocześnie zawodnikiem MMA, ma
zszarpane nerwy i zespół stresu pourazowego ;-)

Już Ci miałem zaproponować hulajnogę córki, jako małego turystyka, ale
chyba jednak sprzedam innemu nowicjuszowi.
;)

do góry

W dniu piątek, 23 marca 2012, 12:21:25 UTC+1 użytkownik m...@g...com napisał:
> na oglądanie wybiorę się z doświadczonym motocyklistą, weteranem z Afganistanu,
który jest jednocześnie zawodnikiem MMA, ma zszarpane nerwy i zespół stresu
pourazowego ;-)

Wystarczy zabrac szwagra...

> Idealnym przykładem jest Honda CBF - jakbym trafił sensowny egzemplarz z ABSem to
kupiłbym w 3 sekundy.

Spozniles sie. Wczoraj o 19 wyjechala ode mnie CBFa SA za rowne 10 kolek. Uwazaj na
sztuki wiszace na alle/oto bo moj klient niektore ogladal i szwagier mial co robic...
:)

pzdr, dr
14/525/400

do góry

W dniu piątek, 23 marca 2012, 12:51:55 UTC+1 użytkownik Marcin N napisał:

> Już Ci miałem zaproponować hulajnogę córki, jako małego turystyka, ale
> chyba jednak sprzedam innemu nowicjuszowi.
> ;)

No. I o to chodziło ;-P

M

do góry