Użytkownik "ja" <b...@b...org> napisał w wiadomości
news:4ddb88ef$0$2455$65785112@news.neostrada.pl...
> On 24.05.2011 12:04, Cavallino wrote:
>> [...]
>>>> kopalnia wiedzy n/t LPG tutaj --> http://lpg-forum.pl//
>>> Dziękuję za wyjaśnienie. Bolesny proces przyswajania nowej wiedzy już
>>> rozpoczęty;).
>>
>> I to jest największy problem z gazem - żeby go posiadać trzeba ten ból
>> zaliczyć.
>> Ja osobiście wyleczyłem się z tego typu pomysłów, dopóki problem gazu
>> nie będzie problemem gwaranta pojazdu.
>
> Trochę przekoloryzowałem. Wierzę, że problem zostanie usunięty

Nie bardzo przekolorozowałeś.
Moje problemy z gazem zostały na grupie umiejscowione dokładnie tak jak
pisałeś - że zechciałem ominąć proces bólu i sam się nie doktoryzowałem z
gazu, żeby wiedzieć więcej niż gazownik.

A ja tylko chciałem taniej jeździć, a nie doktorat robić.
Więc trzeba było wyciągnąć wnioski, a ból nie jest słuszną drogą.