eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJedziesz za szybko? ryp w zawieszenie › Re: Jedziesz za szybko? ryp w zawieszenie
  • Data: 2016-08-10 21:07:19
    Temat: Re: Jedziesz za szybko? ryp w zawieszenie
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 10.08.2016 17:15, Marek wrote:

    > Zawsze uważałem, że zamiast poduszki powietrznej powinien być montowany
    > w każdym pojeździe obowiązkowo taki kolec wyskakujący podczas
    > zderzenia. Świadomość jego istnienia na pewno by miała wpływ na
    > rozwijane prędkości...

    Masz jeszcze jakieś równie błyskotliwe pomysły? A zdajesz sobie sprawę,
    że spora część zderzeń to ma więcej niż jednego uczestnika, z czego
    zwykle winny jest tylko jeden?

    Z tą kompensacją ryzyka to temat jest przereklamowany. Choćby widać po
    tym, że jest pewna nadreprezenatacja zapierdalaczy w okolicach końcówek
    krzywej "jakości" samochodów - tych w wypasionych furach i w szrotach.
    Ci pierwsi sugerowaliby, że zjawisko kompensacji ryzyka rzeczywiście
    zachodzi i to na zauważalnym poziomie. Ci drudzy taki wniosek przekreślają.

    Kiedyś Liwiusz pytał mnie czy jakbym nie miał karoserii i siedział w
    fotelu na dachu to tak samo szybko bym jeździł. Odpowiedziałem, że mam
    taki pojazd i nazywa się motocykl i jeżdzę tak jak wszyscy w Warszawie
    (czyli zgodnie z ograniczeniem, tylko licznik mam w milach;). A ja
    jestem raczej z tych "grzecznych" motocyklistów.

    Odpowiedział, że nie o motocyklistów mu chodziło, bo ci mają podwyższoną
    akceptację ryzyka, tylko o jakiś wyimaginowanych kierowców, którzy
    teoretycznie potwierdzili jego argumentację;) Czyli w teorii wydaje się
    być może poprawnie, w praktyce nie działa. Dochodzi tu do głosu również
    argument, że skoro w takim przypadku nie ma "prędkości bezpiecznej"...
    to co za różnica? Czyli pomijając, że twój pomysł jest czystym absurdem,
    to i tak by nie zadziałał. A w praktyce część ludzi by zrezygnowała z
    motoryzacji a większość wykombinowała jak się kolca pozbyć;)

    Inna sprawa, że motocyklem rzeczywiście staram się jeździć
    "odpowiedzialniej" zwłaszcza z paxem, więc może coś w tym jest, ale nie
    przeceniałbym tego. Koniec końców wpływ na bezpieczeństwo takich
    extremalnych rozwiązań byłby ujemny.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: