"J.F" wrote:
> Ale co to ma byc, jakies chromowane ramki co sie swieca jak psu jajca, odpust
wiejski
> czy co :-P

Jak ktoś nie lubi wnętrz z dodatkami ozdobnymi, to niech sobie golfa
mk4 kupi. Tam jest morze niczym nie zmąconej plastikowej czerni. ;-)

Dodatki = tak.
Konsola środkowa wyglądająca jak ryj aliena - nie.

:-)

> I nawigacja bez daszka wystawiona na slonce.

Deeeeeetal. ;-)

Pozdrawiam
.Peeter

do góry

Sat, 17 Sep 2011 16:46:33 +0100, w <8ofo2ov00giz$.dlg@lepper.institute.com>,
Waldek Godel <n...@o...info> napisał(-a):

> - i to w niedrogim aucie:
> http://bi.gazeta.pl/im/3/10299/z10299103X,Kia-Rio.jp
g

A jak tam kokpit nowej Yariski? (oprócz tego, że zegary w końcu tam gdzie
powinny być).

Bo z zewnątrz przynajmniej zaczęła przypominać auto.

do góry

Dnia Mon, 19 Sep 2011 14:56:49 +0200, J.F napisał(a):

> Ale kubka z kawa nie ma gdzie wsadzic, CB tez nie ma miejsca, pasazer
> ma przed soba "szarosc, szarosc, az sie rzygac chce", kierownica
> przeladowana i jakies srebrne wsporniki - co to, blyszczec sie ma na
> festynie zeby sasiedzi lepiej widzieli ? :-P

CB to hobby u jankesów, bo trasy długie a zasięg komórek marny i posrana
mania w Banana Republic of Poland, bo wszyscy muszą zapieprzać ile fabryka
dała, inaczej im nie staje. Nawet jeżeli to 3 km drogi między dwoma
dzielnicami w mieście i nawet tnąc 200 km/h zaoszczędzi się może w porywach
pół minuty (przypadek autentyczny którego byłem świadkiem, nawet kilka
razy, ziutek pytał się jak dróżka na xxx, gdzie xxx to następna dzielnica,
5 km od środka do środka, między nimi niecałe 3 km pól, lasów i łąk)
W żadnym innym kraju europejskim takiego durnego owczego pędu nie ma. Od
trasy są nawigacje, od korków radio i TMC, od porozumiewania ze znajomymi
komórki. Więc to oczywiste, że miejsca na CB nie będzie.

I byłoby prościej i mądrzej rozmawiać, jakbyś się zdecydował, czy chcesz,
żeby nie było szarości, czy żeby nie było błyszczących wstawek, bo się
lekko gubię.
No chyba, że oczekujesz, żeby wstawki były, ale np.różowe, to wtedy
przepraszam.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

Sat, 17 Sep 2011 20:51:45 +0200, w <j52q7v$5g6$1@inews.gazeta.pl>, Pan Piskorz
<p...@b...pl> napisał(-a):

> Radio to zwykłe 2x DIN.

To raczej wielka zaleta.

do góry

A mnie się przy okazji "odkryło" rozwiązanie problemu wywalania petów przez
okno - na zdjęciach tych kokpitów nie ma popielniczek...
Takich prawdziwych. Jest jedna kubeczkowa - w pugu.
Więc wielkopaństwo jarające wali petami przez okno.

C

do góry

Dnia Sun, 18 Sep 2011 08:39:29 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):

> Fajne, choć te przełączniki pod nawiewami kojarzą się bardziej z
> kokpitem bombowca niż samochodu :)

W Mini to dla odmiany przypominają te z kabiny wahadłowca:
<http://www.euromotors.com.bh/media-files/2008/06/29
/20080629_clubman-
interior.jpg>

--
Jaroslaw "jaros" Berezowski

do góry

W dniu 2011-09-19 11:11, masti pisze:

>> Nie ma to jak pseudofachowiec od plastikowego drewna :/ Drewno tak
>> plastikowo wyglada, bo jest lakierowane!
>
> nawek jak to będzie palisander to mi się nie podoba.

To sobie nie kupuj z drewnem... o matko, bedzie taki dyktowal co kto ma
miec w samochodzie.

> Nie lubię drewna w
> samochodzie. A skoro wygląda plastikowo to znaczy, że zrobione kiepsko

Kiepski to z Ciebie fachowiec.
Jak to mowia, w dupie byles i gowno widziales.


--
Karolek

do góry

Dnia pięknego Tue, 20 Sep 2011 07:35:01 +0200 osobnik zwany Karolek
wystukał:

> W dniu 2011-09-19 11:11, masti pisze:
>
>>> Nie ma to jak pseudofachowiec od plastikowego drewna :/ Drewno tak
>>> plastikowo wyglada, bo jest lakierowane!
>>
>> nawek jak to będzie palisander to mi się nie podoba.
>
> To sobie nie kupuj z drewnem... o matko, bedzie taki dyktowal co kto ma
> miec w samochodzie.
>
>> Nie lubię drewna w
>> samochodzie. A skoro wygląda plastikowo to znaczy, że zrobione kiepsko
>
> Kiepski to z Ciebie fachowiec.
> Jak to mowia, w dupie byles i gowno widziales.

nie napinaj się dziecko bo starości nie dozyjesz



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:8ofo2ov00giz$.dlg@lepper.institute.com...
>
> - i to w niedrogim aucie:
> http://bi.gazeta.pl/im/3/10299/z10299103X,Kia-Rio.jp
g
>
> Może by tak wysyłać projektantów współczesnych koszmarków na jakieś
> szkolenia do Hyundaia?
>
> Byłoby wtedy mniej takich odpustowych koszmarków:
> http://multimedia.autofirmowe.pl/img/galeriazdjec/49
5/ford_fiesta_8.jpg
> i innych temu podobnych.

I Tobie się wydaje oczywiście że to co się Tobie podoba
podoba się też tak samo wszystkim innym? :-)

do góry

"to" <t...@x...abc> wrote in message
news:4e74cbf1$0$3488$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Waldek Godel
>
>> - i to w niedrogim aucie:
>> http://bi.gazeta.pl/im/3/10299/z10299103X,Kia-Rio.jp
g
>>
>> Może by tak wysyłać projektantów współczesnych koszmarków na jakieś
>> szkolenia do Hyundaia?
>
> To jest ładne? Wygląda jak deska do prasowania umorusana kupą.

To po prostu wygląda jak honda i toyota 10 lat temu...
Waldek jest starszy człowiek to i gusta ma konserwatywne :-)

>> Byłoby wtedy mniej takich odpustowych koszmarków:
>> http://multimedia.autofirmowe.pl/img/galeriazdjec/49
5/ford_fiesta_8.jpg
>> i innych temu podobnych.
>
> Fiesta też jest paskudna, ale to na Zachodzie auto głównie dla
> nastolatków, więc taki design nie dziwi.

Co w ogóle dziwi że w aucie z najniższej półki w ogóle masz tyle
na desce - mogliby dać tylko guzik od "awaryjnych" i jazda...

do góry