eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJebany systemRe: Jebany system
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!no
    t-for-mail
    From: "frank drebin" <b...@v...pl>
    Newsgroups: pl.pregierz,pl.misc.samochody
    Subject: Re: Jebany system
    Date: Sat, 22 Dec 2012 16:06:21 +0100
    Organization: Netia S.A.
    Lines: 82
    Message-ID: <kb4imc$g7p$1@mx1.internetia.pl>
    References: <kaqe9o$e3d$1@mx1.internetia.pl> <kb2p5j$f53$1@news.icpnet.pl>
    <kb3pbb$9qf$1@news.vectranet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 87-205-50-175.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: mx1.internetia.pl 1356189196 16633 87.205.50.175 (22 Dec 2012 15:13:16 GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 22 Dec 2012 15:13:16 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18463
    In-Reply-To: <kb3pbb$9qf$1@news.vectranet.pl>
    X-Tech-Contact: u...@i...pl
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-Priority: 3
    X-Server-Info: http://www.internetia.pl/
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.pregierz:2048569 pl.misc.samochody:2477119
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "Krzysztof 45" <"mekar[wytnijto]"@vp.pl> napisał w wiadomości
    news:kb3pbb$9qf$1@news.vectranet.pl...
    > W dniu 2012-12-21 23:51, scobowski pisze:
    >> W dniu 2012-12-18 19:50, frank drebin pisze:
    >>> Jebany system egzaminów na prawo jazdy piętnuję. Sorry za bluzgi
    >>> ale mam nerwa świątecznego.
    >> Niech się dzieciak jeździć nauczy. On będzie szczęśliwy, bo zda, ja -
    >> bo będzie jeden więcej umiejący jeździć na drodze.
    >> 15 lat temu zdawałem - zdałem za pierwszym. 2 miesiące temu zdawała
    >> siostrzenica - zdała za pierwszym. Jeździ, jeździ dobrze na tyle, że
    >> nie czepiam się, kiedy mnie wiezie.
    >> Stwierdzi kolega frank d., że fuks..? Otóż nie. Dziecko ono drogie po
    >> prostu jest kierowcą od lat. Jest czwartym pokoleniem kierowców w
    >> rodzinie, jest obyta z drogą,kultura drogową, przepisami, samochodem,
    >> ma zdrowe nawyki. Jako szczaw jeździła na rowerze, potem skuterze,
    >> jeździła samochodem jako pasażer z rodzicami, wujkami, dziadkami,
    >> jeździła jako kierowca kiedy było można i ktoś z dorosłych miał czas
    >> posadzić ją za kierownicą i popilnować. Ktoś taki podchodzi do
    >> praktycznego egzaminu i go zdaje.
    >> Nie dziw się, że ktoś z kolei, kto z samochodem nie miał nigdy do
    >> czynienia (albo nawyków drogowych uczył się od ojca, który sam jeździ
    >> jak p*pa, bo nie miał się od kogo uczyć, bo sam jest kierowca w
    >> pierwszym pokoleniu) - za kierownicą jest DZIKI.
    >> Nie poradzimy na to. 75% społeczności drogowej to kierowcy w
    >> pierwszym pokoleniu. Nie ma się co dziwić, że drogi, bezpieczeństwo,
    >> płynność jazdy, kultura drogowa (i zdawalność egzaminów na PJ!) -
    >> wyglądają jak wyglądają.
    >> CHłop żywemu nie przepuści, nawet, jeśli sobie samochód kupił. Muszą
    >> minąć dziesiątki lat. Za 2-3 pokolenia - zobaczycie (nie dożyjemy?)
    >> na naszych drogach będzie pięknie.
    > Dokładnie tak jest.
    > Patrząc na kilku dzieciaków moich kumpli, pozdawały praktycznie od
    > pierwszego/drugiego razu, bo widać było że maja dryg do kierowania, a
    > jak kierują to dociera spokojnie wszystko co się do nich mówi.
    > Ale tez moje dwie znajome całkowicie zrezygnowały z kursu i się poddały,
    > bo miały poważne problemy z parkowaniem tyłem, a przez cały okres kursu
    > za kółkiem czuły się tak, że nic do nich nie docierało jak prowadziły
    > auto. Bardzo podobnie jak do tej słynnej blondyny ze śląska z YT. I
    > dziewuchy się poddały.
    > A co do tematu i kilkukrotnego podchodzenia do egzaminu, to są praktyki
    > potwierdzone faktami że w większości jest to celowe.
    > Ten proceder istniał od dawna, istnieje i będzie istniał.
    > W grupie egzaminujących zawsze jest duży % takich co poprawnie jeżdżą
    > ale się stresują ponad przeciętną i można ich bezproblemowo wkręcać na
    > minę i doić kilka razy za to samo.
    > Byłem świadkiem różnych rzeczy na egzaminach. Nawet potrafią wykręcić
    > takiego co to pewnie czuje się za kółkiem. Wystarczy że wsiądzie do auta
    > po kimś i nie ustawi pod siebie jednej z tych rzeczy jak fotel, i
    > lusterka lub zapomni włączyć świateł. Egzaminator mu dziękuje jak tylko
    > ruszy i zaprasza na następny raz. I ma takie prawo.
    > Ale tez widziałem "szarże" na placu po pachołkach i taka osoba zdawała.
    > A instruktorzy lub egzaminatorzy tłumaczą się ogólnie tak, że ludzie
    > dopiero po uzyskaniu prawka uczą się jeździć i to przychodzi z czasem.
    > No i maja racje.
    > Za moich czasów łapówka to była flaszka wódki. Ja zawsze za kółkiem
    > czułem się pewnie. Od szczeniaka ciągnęło mnie do kierowania i jak tylko
    > miałem okazję i dosięgałem już pedałów to w robocie u ojca dopadałem
    > wózek elektryczny lub melexa i sobie pozwalałem jak nikogo nie było.
    > Pamiętam to jak dziś. Egzaminator widział że daje rade na mieście ale
    > się uparł na mnie i kazał na finał tyłem zaparkować równolegle do
    > krawężnika między dwoma autami.
    > Za dużo jak dla mnie miejsca nie było, ale się udało. Zadowolony
    > z siebie myślałem że zdałem a on wysiada i mierzy a mnie ciśnienie
    > rośnie. Przy przednim kole wchodzi ciasno stopa na szerokość miedzy koło
    > a krawężnik, przy tylnym dwie stopy. Nie zdałem. Cyc mi opadł.
    > Na placu instruktor mówi bym następnym razem przyniósł flaszkę i wsadził
    > do kieszeni za oparciem fotela. Jak kazał, tak uczyniłem. Efekt? Wyjazd
    > z placu na miasto kilka najbliższych zakrętów w prawo i wjazd na plac z
    > powrotem z pozytywnym wynikiem :)
    > Teraz ekonomia wyparła flaszki. Liczy się kasa i to ciężka. Każda
    > instytucja w tym kraju nawet te najpoważniejsze doją człowieka ile się
    > da na granicy prawa a i często je łamiąc. To dla czego WORD ma tego nie
    > robić.

    jesteś chyba jedynym z wątku, który rozumie o czym pisałem.
    System jest stworzony do nabijania kasy i tyle. Jak pisałem wcześniej, jakby
    pieniądze za poprawki szły dalej a nie zostawały w WORDzie to by zdawalność
    znacznie się poprawiła.

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: