-
31. Data: 2024-11-14 11:13:32
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 13 Nov 2024 19:13:49 +0100, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 13.11.2024 o 18:36, J.F pisze:
>> On Tue, 12 Nov 2024 23:22:12 +0100, PixelŽ������������
wrote:
>>> JadÄ. Ograniczenie 70kmh...jadÄ 70kmh. Znak 50kmh, zdejmujÄ nogÄ z gazu,
>>> hamujÄ c silnikiem a tam kurwa RADAR w odlegĹoĹci 100m od znaku i jebie
>>> mnie na 61km/h.
>>
>>
>> P.s. WytÄĹź wzrok i znajdz fotoradar
>>
>> https://maps.app.goo.gl/xJQ52AU7RdJuqC3MA
>
>> Ten to chociaĹź prawilnie stoi, 300m od znaku.
od znaku terenu zabudowanego?
MoĹźe przypadkiem, moĹźe mieli jakies poczucie przyzwoitoĹci,
bo prawidĹa takiego to nie ma.
J.
-
32. Data: 2024-11-14 11:43:04
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 13.11.2024 o 21:26, Shrek pisze:
> W dniu 13.11.2024 o 21:11, Janusz pisze:
>
>> I tak w zasadzie jest, ciężko wygrać a koszty wyższe,
>
> W zasadzie należy się liczyć że trzeba iść do apelacji - w nakazówce
> jesteś domyślnie winny, w pierwszej klepną co w nakazówce, chyba że masz
> jakąś petardę.
Ale jak nie masz to i w apelacji są duże szanse że polegniesz.
Poczytaj to
https://autoblog.spidersweb.pl/o-tym-jak-wygralismy-
z-gitd-tolerancja-pomiaru
co prawda skończyło sie na rejonowym ale i tak to pyrrusowe zwycięstwo.
Trzeba mieć dużo czasu na walkę w sądzie, niestety :(
>
> Niestety - obiektywnie rozsądnie to należy się zastanowić czy jesteś w
> stanie sobie odebrać te kilka stówek od państwa i jak tak to nie bawić
> się w sądy... Trochę się z tym słabo czułem, bo nie tak powinno to
> wyglądać, ale chuj z tym - we didn't start the fire...
>
W jaki sposób? parkując na krzywy ryj?
--
Janusz
-
33. Data: 2024-11-14 11:49:41
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 13.11.2024 o 22:19, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 13.11.2024 o 19:59, Pixel(R)?? pisze:
>
>> Rok temu, widziałem policjanta, leżącego W ROWIE z suszarką na odcinku
>> DŁUGAPROSTA, jakieś 5km pomiędzy polami. Ich auto w krzakach
>> (niezgodnie z przepisami) i jebał mandaty aż miło. Ponieważ droga
>> wojewódzka to obowiązuje 90km/h a ludziny zapierdalają tam 150. Zero
>> wypadków na tym odcinku...ale kasa musi się zgadzać. Teraz są tam
>> koleiny więc już się nie ścigają :)
>>
>
> Masz linka "w połowie" tej prostej i obczaj gdzie tutaj jest
> niebezpiecznie :)
Ale wiesz że gdybyś trzymał się za tir-em w rozsądnej odległości to byś
znaki widział i info o radarze?
Tak, wiem, rozumiem pomiary odcinkowe na autozdradach,
> bo zapierdalają 250km/h.
Zrobili na A1 kawałek gdzieś na północy pomiędzy mop-ami.
No i jest między bramkami płatnymi na początku od gdańska jak się jedzie.
--
Janusz
-
34. Data: 2024-11-14 11:53:55
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 14.11.2024 o 11:49, Janusz pisze:
[...]
>> Masz linka "w połowie" tej prostej i obczaj gdzie tutaj jest
>> niebezpiecznie :)
> Ale wiesz że gdybyś trzymał się za tir-em w rozsądnej odległości to byś
> znaki widział i info o radarze?
Tak, szczególnie jak go wyprzedzasz :>
>
>
> Tak, wiem, rozumiem pomiary odcinkowe na autozdradach,
>> bo zapierdalają 250km/h.
> Zrobili na A1 kawałek gdzieś na północy pomiędzy mop-ami.
> No i jest między bramkami płatnymi na początku od gdańska jak się jedzie.
>
Ostatnio omijam autostrady, za dużo wypadków i jakoś nie mam czasu
nocować w aucie. Co dziennie coś się tam zderza.
--
Pixel(R)??
-
35. Data: 2024-11-14 12:15:32
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 14.11.2024 o 10:53, J.F pisze:
[...]
>> To niech ustawią znak wcześniej (2 lata temu było 60) albo radar pod
>> innym kątem, żeby nie jebał dalekosiężnie. Zagrożenia w tym miejscu skąd
>> mam fotkę, nie ma żadnego. Tak wiem, stoi wszystko z godnie z prawem,
>> nawet jakby radar jebał fotę milimetr za znakiem...ale przecież nie o to
>> chodzi, bo chodzi o bezpieczeństwo.
>
> No ale co - mają ci ustawic znak ostrzegawczy "za 200m będzie 50" ?
Czego nie rozumiesz w "zdjąłem nogę z gazu PRZED znakiem 50, mając
70km/h na liczniku. W innych miejscach, przez 30 lat zawsze to działało.
30m za znakiem miałem 61km/h i samochód zwalniał, hamując silnikiem. Po
następnych 10 metrach już się mieściłem w tolerancji.
[...]
>> To nie jest
>> "PrzyczajonyTygrySukrytySmok" ale kurwa CANARD i stoi tam _zawsze_.
>
> To zawsze należy zwalniac :-)
>
>> Wiesz ile miał na liczniku zdarzeń w ciągu 20 dni ten radar (tak, znam
>> procedury)? 4511. Tyle fotek najebał w tym miejscu.
>
> Znaczy się był potrzebny ! :-P
>
> Ty wiesz ile natrzaskał odcinkowy pomiar prędkości na A4 pod
> Wrocławiem (ograniczenie 110) ?
> 135 tysięcy w kilka miesięcy.
Nie porównuj autostrady do podrzędnej jednopasmówki.
[...]
>> Weź nie rozśmieszaj. Gęsty las, drzewa same wbiegają pod koła,
>
> zwierzęta?
> Ale one chyba nie upoważniają do ustawienia takiego znaku.
Sam jesteś "zwierzęta".
--
Pixel(R)??
-
36. Data: 2024-11-14 13:15:12
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 12:15:32 +0100, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 10:53, J.F pisze:
> [...]
>>> To niech ustawiÄ znak wczeĹniej (2 lata temu byĹo 60) albo radar pod
>>> innym kÄ tem, Ĺźeby nie jebaĹ dalekosiÄĹźnie. ZagroĹźenia w tym miejscu skÄ d
>>> mam fotkÄ, nie ma Ĺźadnego. Tak wiem, stoi wszystko z godnie z prawem,
>>> nawet jakby radar jebaĹ fotÄ milimetr za znakiem...ale przecieĹź nie o to
>>> chodzi, bo chodzi o bezpieczeĹstwo.
>>
>> No ale co - majÄ ci ustawic znak ostrzegawczy "za 200m bÄdzie 50" ?
>
> Czego nie rozumiesz w "zdjÄ Ĺem nogÄ z gazu PRZED znakiem 50, majÄ c
> 70km/h na liczniku.
I ile tego PRZED mam zrozumiec z powyzszego?
100m, 200m, 1m ?
> W innych miejscach, przez 30 lat zawsze to dziaĹaĹo.
> 30m za znakiem miaĹem 61km/h i samochĂłd zwalniaĹ, hamujÄ c silnikiem. Po
> nastÄpnych 10 metrach juĹź siÄ mieĹciĹem w tolerancji.
Bo nie byĹo FR, ktĂłry by sprawdziĹ 10m za znakiem ? :-)
Mowisz, Ĺźe tam teraz jakis dalekosiÄĹźny?
sie zastanawiam, na ile sam bym wpadl .. janosik pokazuje pozycjÄ
dokĹadnie, wiÄc 300m przed FR to ja tak jeszcze leniwie zwalniam ...
Czy jednak zwykĹy FR, i na 100m nie siÄga ?
> [...]
>>> To nie jest
>>> "PrzyczajonyTygrySukrytySmok" ale kurwa CANARD i stoi tam _zawsze_.
>>
>> To zawsze naleĹźy zwalniac :-)
>>
>>> Wiesz ile miaĹ na liczniku zdarzeĹ w ciÄ gu 20 dni ten radar (tak, znam
>>> procedury)? 4511. Tyle fotek najebaĹ w tym miejscu.
>>
>> Znaczy siÄ byĹ potrzebny ! :-P
>>
>> Ty wiesz ile natrzaskaĹ odcinkowy pomiar prÄdkoĹci na A4 pod
>> WrocĹawiem (ograniczenie 110) ?
>> 135 tysiÄcy w kilka miesiÄcy.
>
> Nie porĂłwnuj autostrady do podrzÄdnej jednopasmĂłwki.
Ale kwota jednak imponujÄ ca :-)
A podrzÄdna jednopasmĂłwka ... nawet na googlu widaÄ, ze jeden samochĂłd
za drugim. Nie jest to moĹźe dojazdĂłwka przed Poznaniem, moze robic
kilka fotek na minutÄ :-)
> [...]
>>> WeĹş nie rozĹmieszaj. GÄsty las, drzewa same wbiegajÄ pod koĹa,
>>
>> zwierzÄta?
>> Ale one chyba nie upowaĹźniajÄ do ustawienia takiego znaku.
>
> Sam jesteĹ "zwierzÄta".
Jest las, mogÄ byÄ zwierzÄta.
J.
-
37. Data: 2024-11-14 13:19:23
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 11:53:55 +0100, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 11:49, Janusz pisze:
> [...]
>>> Masz linka "w poĹowie" tej prostej i obczaj gdzie tutaj jest
>>> niebezpiecznie :)
>> Ale wiesz Ĺźe gdybyĹ trzymaĹ siÄ za tir-em w rozsÄ dnej odlegĹoĹci to byĹ
>> znaki widziaĹ i info o radarze?
>
> Tak, szczegĂłlnie jak go wyprzedzasz :>
Nie wyprzedzasz, bo zakaz i ciÄ gĹa.
No i nie wyprzedzasz, bo janosik pokazuje, ze kontrol blisko :-)
Ale owszem, pojedziesz te 105/90, nie zauwaĹźysz Ĺźe pole zabudowane,
i PJ na 3 miesiÄ ce odebrane ...
>> Tak, wiem, rozumiem pomiary odcinkowe na autozdradach,
>>> bo zapierdalajÄ 250km/h.
>> Zrobili na A1 kawaĹek gdzieĹ na pĂłĹnocy pomiÄdzy mop-ami.
>> No i jest miÄdzy bramkami pĹatnymi na poczÄ tku od gdaĹska jak siÄ jedzie.
>>
> Ostatnio omijam autostrady, za duĹźo wypadkĂłw i jakoĹ nie mam czasu
> nocowaÄ w aucie. Co dziennie coĹ siÄ tam zderza.
Za maĹo FR :-)
J.
-
38. Data: 2024-11-14 15:16:20
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 14.11.2024 o 11:53, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 14.11.2024 o 11:49, Janusz pisze:
> [...]
>>> Masz linka "w połowie" tej prostej i obczaj gdzie tutaj jest
>>> niebezpiecznie :)
>> Ale wiesz że gdybyś trzymał się za tir-em w rozsądnej odległości to
>> byś znaki widział i info o radarze?
>
> Tak, szczególnie jak go wyprzedzasz :>
Przecież nie wyprzedzałeś, albo inaczej, nie pisałeś że wyprzedzałeś :)
>>
>>
>> Tak, wiem, rozumiem pomiary odcinkowe na autozdradach,
>>> bo zapierdalają 250km/h.
>> Zrobili na A1 kawałek gdzieś na północy pomiędzy mop-ami.
>> No i jest między bramkami płatnymi na początku od gdańska jak się jedzie.
>>
> Ostatnio omijam autostrady, za dużo wypadków i jakoś nie mam czasu
> nocować w aucie. Co dziennie coś się tam zderza.
Fakt, ludzie fatalnie jeżdżą, pełno stłuczek i wypadków.
--
Janusz
-
39. Data: 2024-11-14 15:40:58
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 14 Nov 2024 15:16:20 +0100, Janusz wrote:
> W dniu 14.11.2024 o 11:53, PixelÂŽí źíˇľí źíˇą pisze:
>> W dniu 14.11.2024 o 11:49, Janusz pisze:
>> [...]
>>> Tak, wiem, rozumiem pomiary odcinkowe na autozdradach,
>>>> bo zapierdalajÄ 250km/h.
>>> Zrobili na A1 kawaĹek gdzieĹ na pĂłĹnocy pomiÄdzy mop-ami.
>>> No i jest miÄdzy bramkami pĹatnymi na poczÄ tku od gdaĹska jak siÄ jedzie.
>>>
>> Ostatnio omijam autostrady, za duĹźo wypadkĂłw i jakoĹ nie mam czasu
>> nocowaÄ w aucie. Co dziennie coĹ siÄ tam zderza.
>
> Fakt, ludzie fatalnie jeĹźdĹźÄ , peĹno stĹuczek i wypadkĂłw.
No nie wiem, jezdzÄ troche po autostradach i S-kach, i raczej nie
zauwaĹźam.
Ale fakt - czesto sĹyszÄ w radiu, Ĺźe korek na A4, bo wypadek.
Codziennie niemal ?
JakoĹ tak szczÄsliwie rzadko na mnie ten korek trafia ..
Osobna sprawa, to jakis atak mgĹy, i zaraz mamy karambol.
Nie umiejÄ ludzie jeĹşdiÄ, za szybko ..
J.
-
40. Data: 2024-11-14 16:49:00
Temat: Re: Jebane kurwa, kurwy.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.11.2024 o 11:43, Janusz pisze:
>> W zasadzie należy się liczyć że trzeba iść do apelacji - w nakazówce
>> jesteś domyślnie winny, w pierwszej klepną co w nakazówce, chyba że
>> masz jakąś petardę.
> Ale jak nie masz to i w apelacji są duże szanse że polegniesz.
No jest szansa - jest w tym miejscu wymagany znak ze względu na to że
kierowcy "nie postrzegają" skrzyżowanie. Wiadomo że jest wymagany bo
stoi na jednym wlocie. Nie ma go. Skrzyżowanie nie zostało
"wystarczająco postrzeżone" bo nie ma znaku który jest wymagany żeby
zapewnić postrzeganie. W apelacji pewnie by jednak przyznali że są tu
wątpliwości czemu "nie zostało postrzeżone" i może winny jest ty brak
wymaganego znaku który ma zepewnić "postrzeganie". A może się łudzę...
Wszystko jedno - taniej i szybciej jest odebrać sobie te parę stówek.
> Poczytaj to
> https://autoblog.spidersweb.pl/o-tym-jak-wygralismy-
z-gitd-tolerancja-
> pomiaru
> co prawda skończyło sie na rejonowym ale i tak to pyrrusowe zwycięstwo.
> Trzeba mieć dużo czasu na walkę w sądzie, niestety :(
Wiem - ja prowadziłem sprawę o zwolnienie w czasie urlopu
macierzyńskiego... pięć lat - w międzyczasie "powód" ukończył żłobek:P
>> Niestety - obiektywnie rozsądnie to należy się zastanowić czy jesteś w
>> stanie sobie odebrać te kilka stówek od państwa i jak tak to nie bawić
>> się w sądy... Trochę się z tym słabo czułem, bo nie tak powinno to
>> wyglądać, ale chuj z tym - we didn't start the fire...
>>
> W jaki sposób? parkując na krzywy ryj?
Każdy musi rozważyć sam;P Na pewno coś wymyślisz jak już cię nie będą
rozterki moralne ograniczać:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!