eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJazda z przyczepa do wrzucenia z drogiRe: Jazda z przyczepa do wrzucenia z drogi
  • Data: 2011-07-16 20:01:27
    Temat: Re: Jazda z przyczepa do wrzucenia z drogi
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-07-16 14:07, Tmek pisze:
    > Witam.
    >
    > Pytanie z ciekawosci.
    > Jaki jest sposob na powstrzymanie za wczasu bujania przyczepa, czyli co
    > zrobic aby to wszystko uspokoic, w sytuacji kiedy jest to jeszce do
    > opanowania?
    >
    > Zwolnic, przyspieszyc, kontrowac itp?

    Należy zwolnić.
    Takie oscylacje nie pojawiają się ani zbyt nagle, ani nie są na początku
    intensywne. Nie ma na początku żadnych poślizgów, a jedynie czuć że
    tyłem zaczyna bujać - wtedy należy po prostu zwolnić.

    Oscylacje biorą się z tego, że częstotliwość oscylacji przyczepy zaczyna
    się dostrajać do do częstotliwości rezonansowej zawieszenia, co prowadzi
    do katastrofy rezonansowej, czyli niekontrolowanego wzrostu amplitudy
    oscylacji.
    Żeby to przerwać należy _zmienić_ prędkość, co jadąc już dość szybko
    ciężkim zestawem można w praktyce osiągnąć tylko hamując.
    Bo możliwości rozpędzania takich zestawów są bardzo ograniczone, a
    prędkość trzeba by zmienić dość znacznie.

    Jak już "mijota nim jak szatan", to trochę późno - raz tylko miałem
    okazję jechać zestawem z załadowaną lawetą po asfalcie w dość głębokim
    ośmiokołowym poślizgu. Udało mi się to zgasić pierwszą kontrą, ale
    trudno powiedzieć czy dałoby się to powtórzyć.

    Natomiast sporo razy ślizgałem się dla zabawy z pustą lawetą i tam
    zdecydowanie - hamowanie wygaszało oscylacje, przyspieszanie je pogłębiało.

    Przy okazji temat dobrze wskazuje teoretyków jazdy samochodem, którzy
    nigdy w życiu nie mieli niczego doczepionego do swojego samochodu - bo
    tacy twierdzą że należy przyspieszyć :)

    Zresztą na YT znajdziesz trochę dłuższe ujęcie - wygląda to tak, że jak
    przyczepą zaczęło bujać, to kierowca zamiast zwolnić, to właśnie zaczął
    przyspieszać (a przynajmniej utrzymał stałą prędkość) co mu zestaw
    rozhuśtało poza możliwości kontroli nad nim. Wtedy jak zahamował, to już
    postawiło bokiem i skończyło się jak skończyło.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: