-
41. Data: 2012-06-28 09:59:29
Temat: Re: Java i goto
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On Jun 27, 10:01 pm, Edek Pienkowski <e...@g...com>
wrote:
>
> Automatony da się zaimplementować zwykłym switchem w pętli. Miałem
> na myśli inny przykład, ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć.
Jeden argument za goto, który dla mnie wygląda sensownie jest taki, że
może się przydać przy generowanym kodzie automatu. Znaczy oczywiście
da się bez goto, ale być może jest tak, że dostępność goto umożliwia
prostszą i czytelniejszą konstrukcję generatora. Nie mam zdania, czy
rzeczywiście tak jest, ale dopuszczam, że może tak być.
Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
człowieka. W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub
potencjalnie zmieniany przez człowieka prawdopodobnie jednak zawsze
jest lepsza alternatywa dla goto.
-
42. Data: 2012-06-28 13:44:49
Temat: Re: Java i goto
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał:
> Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
> kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
> człowieka. W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub
> potencjalnie zmieniany przez człowieka prawdopodobnie jednak zawsze
> jest lepsza alternatywa dla goto.
Pomylilo Ci sie o 180st.
Jest _dokladnie_ odwrotnie.
AK
-
43. Data: 2012-06-28 15:11:19
Temat: Re: Java i goto
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 28 Jun 2012 13:44:49 +0200, "AK" <n...@n...com> wrote:
>Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał:
>
>> Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
>> kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
>> człowieka. W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub
>> potencjalnie zmieniany przez człowieka prawdopodobnie jednak zawsze
>> jest lepsza alternatywa dla goto.
>
>Pomylilo Ci sie o 180st.
>Jest _dokladnie_ odwrotnie.
>
>AK
No tak, historia zaczela sie dal ciebie 5 lat temu...
https://files.ifi.uzh.ch/rerg/arvo/courses/kvse/uebu
ngen/Dijkstra_Goto.pdf
Czy znasz nazwisko Dijkstra?... Jak nie to sie doucz.
A.L.
-
44. Data: 2012-06-28 16:31:25
Temat: Re: Java i goto
Od: A.L. <l...@a...com>
On Thu, 28 Jun 2012 08:11:19 -0500, A.L. <l...@a...com> wrote:
>On Thu, 28 Jun 2012 13:44:49 +0200, "AK" <n...@n...com> wrote:
>
>>Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał:
>>
>>> Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
>>> kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
>>> człowieka. W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub
>>> potencjalnie zmieniany przez człowieka prawdopodobnie jednak zawsze
>>> jest lepsza alternatywa dla goto.
>>
>>Pomylilo Ci sie o 180st.
>>Jest _dokladnie_ odwrotnie.
>>
>>AK
>
>No tak, historia zaczela sie dal ciebie 5 lat temu...
>
>https://files.ifi.uzh.ch/rerg/arvo/courses/kvse/ueb
ungen/Dijkstra_Goto.pdf
>
>Czy znasz nazwisko Dijkstra?... Jak nie to sie doucz.
>
>A.L.
Sorry, chcialem odpowiedziec komus innemu, znaczy... zwolennikowi
"gpto"
A.L.
-
45. Data: 2012-06-28 16:40:57
Temat: Re: Java i goto
Od: Edek Pienkowski <e...@g...com>
Dnia Thu, 28 Jun 2012 09:31:25 -0500, A.L. napisal:
> On Thu, 28 Jun 2012 08:11:19 -0500, A.L. <l...@a...com> wrote:
>
>>On Thu, 28 Jun 2012 13:44:49 +0200, "AK" <n...@n...com> wrote:
>>
>>>Użytkownik "Andrzej Jarzabek" <a...@g...com> napisał:
>>>
>>>> Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
>>>> kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
>>>> człowieka. W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub
>>>> potencjalnie zmieniany przez człowieka prawdopodobnie jednak zawsze
>>>> jest lepsza alternatywa dla goto.
>>>
>>>Pomylilo Ci sie o 180st.
>>>Jest _dokladnie_ odwrotnie.
>>>
>>>AK
>>
>>No tak, historia zaczela sie dal ciebie 5 lat temu...
>>
>>https://files.ifi.uzh.ch/rerg/arvo/courses/kvse/ue
bungen/
Dijkstra_Goto.pdf
>>
>>Czy znasz nazwisko Dijkstra?... Jak nie to sie doucz.
>>
>>A.L.
>
> Sorry, chcialem odpowiedziec komus innemu, znaczy... zwolennikowi "gpto"
Przypuszczam, że chodzi o mnie. Tyle że nie jestem zwolennikiem goto,
mając je dostępne w C i chyba w C++ (nawet nie sprawdzałem) już bardzo
bardzo dawno nie przypomniam sobie, żebym go użył. Fajne to dopiero
jest roszerzenie gnu pozwalające zrobić tablicę z labelek :)
Opinie Dijkstry to niestety ludzie stosują bardzo wybiórczo, zwłaszcza
zwolennicy TDD tacy jak jeden z przedpiśców.
Edek
-
46. Data: 2012-06-28 17:56:41
Temat: Re: Java i goto
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "A.L." <l...@a...com> napisał:
> Sorry, chcialem odpowiedziec komus innemu, znaczy... zwolennikowi
> "gpto"
>
> A.L.
Cale szczescie, bo tak sie sklada, ze piszę maksymalnie bezgotoowo.
Z reguly powodem jest szkola Algolowa (choc tam goto oczywiscie bylo,
jeno, ze rzadko mi bylo w ogole potrzebne. A switch (odpowiednik wyliczanego
goto z Fortranu) to chyba najbardziej nielubiana konstrukcja w mym ukochanym
jezyku na A.
Czasem jest to sam jezyk: bo np. Python nie ma "jawnego" goto w ogole.
PS: (dla gurus: a w C++ pisze np. maksymalonie bezdeletowo:)
Ale goto jak najbardzi dpuszczam i sprecyzuje skad te 180st.
Bo IMHO:
"
Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany
kod nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez
człowieka (moze rownie dobrze miec same goto, albo nie miec ich w ogole.
Z zasady "nie dotykam", ani nawet nie spogladam w generowany kod).
W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub potencjalnie zmieniany przez
człowieka bardzo czesto/zwykle jest lepsza alternatywa dla goto,
ale nie tak znow calkiem rzadko to wlasnie niby oblesne goto nadaje kodowi,
prostoty, zwiezlosci czytelnosci i przejrzystosci.
"
AK
-
47. Data: 2012-06-28 18:36:32
Temat: Re: Java i goto
Od: Edek Pienkowski <e...@g...com>
Dnia Thu, 28 Jun 2012 17:56:41 +0200, AK napisal:
> Użytkownik "A.L." <l...@a...com> napisał:
>
>> Sorry, chcialem odpowiedziec komus innemu, znaczy... zwolennikowi
>> "gpto"
>>
>> A.L.
>
> Cale szczescie, bo tak sie sklada, ze piszę maksymalnie bezgotoowo.
> Z reguly powodem jest szkola Algolowa (choc tam goto oczywiscie bylo,
> jeno, ze rzadko mi bylo w ogole potrzebne. A switch (odpowiednik
> wyliczanego goto z Fortranu) to chyba najbardziej nielubiana konstrukcja
> w mym ukochanym jezyku na A.
> Czasem jest to sam jezyk: bo np. Python nie ma "jawnego" goto w ogole.
>
> PS: (dla gurus: a w C++ pisze np. maksymalonie bezdeletowo:)
>
> Ale goto jak najbardzi dpuszczam i sprecyzuje skad te 180st.
> Bo IMHO:
> "
> Cały ten argument ma oczywiście sens tylko dlatego, że wygenerowany kod
> nie musi się nadawać do czytania ani do poprawiania przez człowieka
> (moze rownie dobrze miec same goto, albo nie miec ich w ogole.
> Z zasady "nie dotykam", ani nawet nie spogladam w generowany kod).
> W sytuacji, kiedy kod ma być pisany, czytany lub potencjalnie zmieniany
> przez człowieka bardzo czesto/zwykle jest lepsza alternatywa dla goto,
> ale nie tak znow calkiem rzadko to wlasnie niby oblesne goto nadaje
> kodowi, prostoty, zwiezlosci czytelnosci i przejrzystosci.
> "
Marnujesz imho czas. A.L. rzuci jakimś "doucz się", "czy ty wiesz
co to komputer" czy innym takim tekstem, a połowa reszty to psy
Pawłowa które mają łepki pełne frazesów o tym jak powinien kod wyglądać,
a niewiele w życiu napisali. Guru napisał, że goto to czyste zło?
No to mamy czyste zło.
A świat będzie się toczył dalej, w najgorszym możliwym stylu i bałaganie
bedą nadal pisane projekty w języku ceniącym prostotę i zakazującego
złego stylu, mam na myśli Javę.
Edek
-
48. Data: 2012-06-28 18:42:21
Temat: Re: Java i goto
Od: "AK" <n...@n...com>
Użytkownik "Edek Pienkowski" <e...@g...com> napisał:
> Marnujesz imho czas. A.L. rzuci jakimś "doucz się",
Nie sądzę (a nawet jestem pewien, że nie).
A.L. też był kiedyś spawaczem :) Bardzo dobrym spawaczem.
PS: A gdy ew. A.L. rzuci jakimś mięchem, że gadam głupoty to tak
się wk...ę, że.. że.., że się douczę...
PS1: Slowem Edziu nie ze mna w te klocki ;). Jamci łeb skrajnie
niezalezny, a wiec na wszelkie TWA bardzom uczulony :)
AK