Hej!
pytanie do praktykow: jakie nakolanniki mozecie polecic.

Moje wymagania:
- do lajtowej jazdy po miescie - glowna funkcja to ochrona przed
wiatrem
- zakladane na spodnie, najchetniej na rzepy
- trwale
- wygodne
- w dobrej cenie

Osobiscie nie wydaje mi sie aby byla potrzeba zakladania dlugich na
golenie. Na kolana powinno byc wystarczajaco.
Chyba, ze sie myle....

Jako ze ostani watek na ten temat pojawil sie 2 marcu 2008 w obliczu
nowych nowosci pozwolilem sobie odgrzac kotleta.

--
amos

do góry

> Moje wymagania:
> - do lajtowej jazdy po miescie - glowna funkcja to ochrona przed
> wiatrem
> - zakladane na spodnie, najchetniej na rzepy
> - trwale
> - wygodne
> - w dobrej cenie


Ja uzywam 2 rodzajow nakolannikow ktore kupilem juz 3 lata temu (od razu
zastrzegam, ze nie mam nic wspolnego z tym sklepem):
http://www.allegro.pl/item794487839_gpmoto_nakolanni
ki_ocieplacze_kolan_pod_spodnie.html
http://www.allegro.pl/item794503322_gpmoto_nakolanni
ki_ocieplacze_kolan_na_spodnie.html

Do tej pory barak oznak zuzycia, sa male, lekkie, wygodne i tanie - czyli
chyba wszyskie parametry o ktore pytales.
Do tego produkt robiony w Polsce, a nie w PRCh czy w Pakistanie, co dla mnie
jest dodatkowa zaleta.

Zonda

do góry

On 23 Lis, 10:02, "zonda" <z...@n...pl> wrote:

> Ja uzywam 2 rodzajow nakolannikow

Dlaczego 2 rodzaje?
Czy te pelne (pierwszy link) sa na rzepy, czy wciagane na noge? W
opisie brak informacji, ze zdjecia niewiele wynika.

Jak skuteczne sa te drugie (tez mnie zainteresowaly)? Wystarczaja do
jazdy w temp lekko powyzej 0st?

W sumie najchetniej kupilbym chetniej ocieplacz-ochraniacz, czyli
sztywny z miekka wkladka. Kolega ma cos takiego ale wyglada niezwykle
topornie.

--
amos

do góry

Dnia Mon, 23 Nov 2009 00:34:24 -0800 (PST), amos napisał(a):

> Moje wymagania:
> - do lajtowej jazdy po miescie - glowna funkcja to ochrona przed
> wiatrem
> - zakladane na spodnie, najchetniej na rzepy
> - trwale
> - wygodne
> - w dobrej cenie

Ja swego czasu kupiłem nakolanniki Retbika (z ochraniaczem) - oddałem je
do przeróbki do krawcowej (wszycie zamka - w oryginale były tylko
rzepy), żeby ułatwić sobie ich zakładanie. Wyszło tanio i wygodnie.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600

do góry