-
11. Data: 2010-04-08 11:23:22
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: "Darek." <n...@g...pl>
>> Witam,
>> Mój Tata potrzebuje niedużego autka tak w granicach 4-6 tys. zł
>> ewentualnie może trochę więcej. Jeździ sporadycznie, raz, dwa w tygodniu
>> na zakupy. Wyjazdy dalsze, raczej rzadko, może ze 2-3 w roku.
>> Jakie autko ekonomiczne i w miarę mało awaryjne polecilibyście?
>> Pozdrawiam,
>> Grzegorz
>
> http://www.tinyurl.pl/?Ud1sXx4f
Dokładnie. To samo chciałem napisać.
Co za problem zrobić filtr i przejrzeć auta pod siebie?
Potem zawęzić wyszukiwanie i ewentualnie można napisać
na listę - co sądzicie o takim a o takim aucie...
W innym przypadku uważam temat za zbędny i bardziej
sklaniałbym się ku wypowiedzi kolegi "m".
Komunikacja zbiorowa to będzie najwłaściwsze rozwiązanie.
Poza tym ile lat ma Twój "tata"? Skoro nie ma auta, to czy
nie będzie stwarzał zagrożenia na drodze?
Pozdrawiam - Darek.
-
12. Data: 2010-04-08 11:29:20
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: hamberg <r...@g...com>
jeszcze 2 miesiace mialem podobny problem. Dodatkowym wymaganiem byly
4 drzwi i maksymalnie kompakt - podwozenie dzieci do przedszkola.
Przekopalem naprawde wiele ogloszen i wypadlo mi ze albo punto albo
lanos (z gazem). Trafil sie lanos w lepszym stanie - od auta nie mozna
oczekiwac za wiele (jakosc wykonczenia itd) ale spelnia swoje zadanie
niezle. Czesci tanie (co prawda za wiele nie musialem robic), na gaz
nie rujnuje kieszeni a i na trasie da sie pojechac 140 (troche
ogluszony bylem po takiej trasie).
-
13. Data: 2010-04-08 11:35:30
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: "m" <...@n...pq>
Użytkownik "GK" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hpk4al$88c$2@inews.gazeta.pl...
> Radzę przeczytać moje pytanie. Wytłumaczę: nie pytałem o to jak się ma mój
> Tata poruszać, ale o markę i nazwę samochodu.
Takie pytanie pojawia się co chwilę
Odpowiedź sprowadza sie do jednego, ważny egzemplarz taniej staroci, a nie
marka.
Ofert aut na rynku jest mnostwo
Znajdź ogłoszenie konkretnych sztuk, to powybrzydzamy.
Koncentruj się na małych autach pospolitych (skoda, fiat, daewoo) , to
naprawy "u kowala" bedą niedrogie
Nie myśl o dizlach, gazach,kombi.
-
14. Data: 2010-04-08 11:45:52
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: Grejon <g...@g...pl>
Darek. pisze:
> Komunikacja zbiorowa to będzie najwłaściwsze rozwiązanie.
Zwłaszcza dla kogoś kto mieszka w miasteczku <10 tys. mieszkańców...
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+
-
15. Data: 2010-04-08 11:54:34
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"krzysiek82" <s...@u...pl> wrote in message
news:hpk6l3$jcn$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> LM pisze:
>> Matiz, Lanos, Twingo, Felicia
>>
>> Każdy z nich lepiej (statystycznie) posłuży niż fiat
>>
>
> chyba nigdy nie miałeś fiata, lub miałeś fiata ale z 10lat temu.
Za 6k PLN kupi nowego, czy 10-letniego?
-
16. Data: 2010-04-08 12:58:40
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail g...@g...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
> Witam,
> Mój Tata potrzebuje niedużego autka tak w granicach 4-6 tys. zł
> ewentualnie może trochę więcej. Jeździ sporadycznie, raz, dwa w tygodniu
> na zakupy. Wyjazdy dalsze, raczej rzadko, może ze 2-3 w roku.
> Jakie autko ekonomiczne i w miarę mało awaryjne polecilibyście?
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
moj watek sprzed kilku dni
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."
-
17. Data: 2010-04-08 17:14:43
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: GK <g...@g...pl>
Darek. pisze:
> Dokładnie. To samo chciałem napisać.
> Co za problem zrobić filtr i przejrzeć auta pod siebie?
> Potem zawęzić wyszukiwanie i ewentualnie można napisać
> na listę - co sądzicie o takim a o takim aucie...
>
> W innym przypadku uważam temat za zbędny i bardziej
> sklaniałbym się ku wypowiedzi kolegi "m".
> Komunikacja zbiorowa to będzie najwłaściwsze rozwiązanie.
> Poza tym ile lat ma Twój "tata"? Skoro nie ma auta, to czy
> nie będzie stwarzał zagrożenia na drodze?
>
>
> Pozdrawiam - Darek.
>
Nie wiem czy będzie stwarzał zagrożenie... autem jeździ od jakichś... 50
lat? Ma samochód, ale chce zmienić, tylko jakoś ciężko mu to idzie, a ja
chciałem się zorientować co ewentualnie mu polecić i czego szukać.
Mieszka w mieście ok. 200 tys., komunikacja działa, ale nie o to chodzi.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
18. Data: 2010-04-09 11:09:57
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
w tej kwocie zmiescisz sie z punto 1 albo seicento (i w te celuj. czesci
tanie a jak sie cos zepsuje to latwe do naprawy - mowi ci to informatyk
ktory ujezdza punto i je naprawia).
na autokaciku ostatnio byl punciak (moze jeszcze jest) spod krakowa z
jedynym mankamentem w postaci blach. Stal za 2kpln! brac, podlubac i wlozyc
1kpln i bedziesz mial tanie dobre toczydelko.
sir
-
19. Data: 2010-04-09 11:22:19
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: MariuszR <mariuszr.post@pl>
W dniu 2010-04-08 09:34, GK pisze:
> Witam,
> Mój Tata potrzebuje niedużego autka tak w granicach 4-6 tys. zł
> ewentualnie może trochę więcej. Jeździ sporadycznie, raz, dwa w tygodniu
> na zakupy. Wyjazdy dalsze, raczej rzadko, może ze 2-3 w roku.
> Jakie autko ekonomiczne i w miarę mało awaryjne polecilibyście?
> Pozdrawiam,
> Grzegorz
Ja na UNO nie narzekam, a jeżdżę trochę więcej bo jakieś 15 tyś rocznie.
Od 3 lat jeszcze nic w nie nie włożyłem poza wymianą oleju i filtrów.
-
20. Data: 2010-04-09 16:48:34
Temat: Re: Jakie autko 4-6 tys. zł?
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 08 Apr 2010 09:34:25 +0200, GK napisał(a):
> Witam,
> Mój Tata potrzebuje niedużego autka tak w granicach 4-6 tys. zł
> ewentualnie może trochę więcej. Jeździ sporadycznie, raz, dwa w tygodniu
> na zakupy. Wyjazdy dalsze, raczej rzadko, może ze 2-3 w roku.
> Jakie autko ekonomiczne i w miarę mało awaryjne polecilibyście?
Ja bym bral takie cos:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C112166
25
Ten silnik pali bardzo malo i jest niemal nie do zajechania. Konstrukcja
calosci prosta jak cep, kazdy kowal naprawi. Czesci i blachy tanie i
dostepne.
--
pozdrawiam,
Maciek
"Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku
niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF