W dniu 09.03.2020 o 15:21, xxx pisze:
> After serious thinking User wrote :
>> W dniu 08.03.2020 o 18:02, xxx pisze:
>>> collie brought next idea :
>>>> W dniu 6.03.2020 o 14:53, User pisze:
>>>>
>>>>> Jaki smartfon kupić? Zależy mi żeby był tani, dobry, nowy oraz miał:
>>>>> - przekątną ok. 5"
>>>>> - RAM min. 4 GB
>>>>> - baterię min. 4000 mAh
>>>>> - system Android
>>>>> - możliwość korzystania z internetu min. 3G, chętnie LTE
>>>>> - tylną kamerę min. 5MP, chętnie z latarką
>>>>> - przednią kamerę min. 5MP
>>>>
>>>> Motorola Moto G7 Power 4/64 6.2" 5000 mAh wszystkomająca za 700 zł.
>>>
>>> G7 Power to okrutna cegła. Też się nad nią zastanawiałem, ale jednak
>>> wybrałem Moto One.
>>> Bateria wiadomo tylko 3000, ale i tak jest lepiej niż się
>>> spodziewałem, przy samych rozmowach potrafi 7 dni wytrzymać.
>>> Pewnie to zasługa czystego androida i optymalizacji systemu.
>>
>> Myślę, że zwróciłeś uwagę na bardzo ważną rzecz - czysty i
>> zoptymalizowany Android.
>> Czy gdzieś w necie podana jest informacja, które smartfony zostały
>> wyposażony
>> właśnie w taki Android?
>> To jest bardzo ważne, nie tylko ze względu na wydajność baterii.
>
> Generalnie ten smartfon należy do programu android one.
> W skrócie czysty android i 3 lata zapewnione łatki bezpieczeństwa.
> Praktycznie co miesiąc.
> Mało ludzi na to zwraca uwagę, ale w obecnych czasach samrtfon to jak
> komputer, skoro w windowsie się robi aktualizacje co miesiąc to w
> androidzie też powinno, a generalnie jest tak że producenci mają to
> daleko gdzieś więc, jak kupisz tańszy model, albo nawet ze średniej
> półki to nigdy nie wiesz czy jakieś aktualizacje dostaniesz. Zarówno
> łatki bezpieczeństwa jak i nowszy android.
> W G7 Power nie ma co miesięcznych aktualizacji, niby ma obiecany tylko
> android 10. Ale android jest prawie czysty mimo że do programu android
> one nie należy.
> Jedni na czysty android narzekają inni go chwalą (w tym ja)
> Każdy producent ma swoją nakładkę więc te wszystkie świecidełka i inne
> bajery tylko obciążają nie potrzebnie zasoby telefonu.
> W czystym andku sam sobie ustawisz jak będziesz chciał telefon, to co
> ci potrzbne przy pomocy programów z google play.
> Dlatego uważam że sama pojemność baterii deklarowana przez producenta
> to nie wszystko.
> Co do moto one, to jej inna nazwa to motorola p30 play.
> Jest też wersja p30 power, z baterią 5000, no ale na naszym rynku jej
> nie sprzedają, bo sprzedają G7 Power:)
> Być może gdzieś można trafić, ale to nie z polskiego sklepu.

Bardzo Ci dziękuje za zwrócenie uwagi na ten program. "Normalny
śmiertelnik", jak ja, nie ma o tym pojęcia.
Dużo pozytywnych opinii w Internecie o tym Androidzie.
Jeszcze nie wiem czy ostatecznie kupie Motorolę, Xiaomi czy jeszcze coś
innego, ale na pewno zwrócę
uwagę na to czy Android jest z programu android one.

Pozdrawiam

do góry

W dniu 8.03.2020 o 18:02, xxx pisze:

>> Motorola Moto G7 Power 4/64 6.2" 5000 mAh wszystkomająca za 700 zł.
>
> G7 Power to okrutna cegła.

To telefon nie dla wymoczków. Jeśli telefon ma ponad 6 cali,
to nie może być wielkości karty kredytowej. Jeśli telefon
ma pół amperogodzinny akumulator, to nie może być grubości
i ważyć tyle co kartka papieru A6.

do góry

W dniu 12.03.2020 o 09:41, collie pisze:

> Jeśli telefon ma pół amperogodzinny akumulator

Oczywiście ma nie pół a 5 Ah.

do góry

> Generalnie ten smartfon należy do programu android one.
> W skrócie czysty android i 3 lata zapewnione łatki bezpieczeństwa.
> Praktycznie co miesiąc.
> Mało ludzi na to zwraca uwagę, ale w obecnych czasach samrtfon to jak
> komputer,
wychowałeś się na windowsie :)


> skoro w windowsie się robi aktualizacje co miesiąc to w
> androidzie też powinno,
nie. Windows jest dziurawy jak sito, gęsto zatykane, na zasadzie - jest
kapie - łatamy. inne systemy są robione inaczej: mamy 64 dziurki i 64
zatyczki. po zatkaniu zostały nam dwie zatyczki, czyli mamy 2 dziurki -
szukamy łatamy.

Jak wszędzie - android też nie jest idealny. ale 99% problemów jest z
instalowanymi, gównianymi aplikacjami - zabawkami, a nie z systemem.
jest jeszcze coś. zainstaluj sobie na telefonie z androidem inny rom.
jakiś lineage czy cokolwiek co sie da. Wtedy będziesz miał aktualizaje
co tydzień, ale mało potrzebne. Bo jak ktoś już będzie szukał dziury w
oprogramowaniu, to w takim które jest na większości urządzeń identyczne.
A paranoicy mogą wcale na smartfonie nie mieć usług googla, albo kazdemu
programowi z osobna udostępniać internet lub odbierać prawo do
korzystania z niego.
ToMasz

do góry