-
31. Data: 2021-06-13 23:57:52
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 13.06.2021 o 08:52, _Master_ pisze:
> W dniu sobota-12-czerwca-2021 o 17:53, ii pisze:
>> Funkcje systemu operacyjnego.
>
> Podkręć jasność
System ma funkcje, które są wołane przez jego aplikacje. W nowszych
systemach pojawiają się nowe funkcje a niektóre stare znikają.
-
32. Data: 2021-06-14 02:58:15
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel" sa4us1$c7c$...@g...aioe.org
> Potrzebujesz co najmniej 4 różnych satelitów naraz
Stosownie rozsuniętych -- najlepiej co pi/2. (kąt prosty)
Te nad głową mówią wyraźnie o Twej wysokości i niewiele
o położeniu ,,wzdłuż'' powierzchni Ziemi. Te po bokach
mówią zaś o położeniu ,,wzdłuż'' powierzchni Ziemi, ale
też nie we wszystkich kierunkach...
Taka:
* Ty *
konstelacja nie powie Ci wiele o położeniu ,,góra''-,,dół''.
Potrzebujesz raczej takiej:
* Ty
*
Im mocniej rozsuniesz -- tym mocniej zniekształcisz sygnał atmosferą...
(najdokładniejszym jest pionowy -- ale i niezbyt ;) przydatnym)
> do wyznaczenia pozycji
> i
> co najmniej dwóch częstotliwości naraz
Z tego samego satelity -- z tego samego miejsca.
> do wyliczenia atmosferycznych błędów.
Oraz ewentualnej eliminacji innych błędów. ;)
(typu odbicie od ściany)
> Różne częstotliwości to różne szybkości
> propagacji światła poza próżnią, więc różne kąty łamania na
> granicach ośrodków. Wprawdzie nie ma tu granicy typu
> woda-powietrze -- atmosfera gęstnieje płynnie, nie zaś skokowo,
> ale zasady propagacji światła są podobne.
Z niepojętej ludzkim umysłem ;) woli Stwórcy światło dociera
do celu nie najkrótszą, lecz najszybszą drogą, co pociąga za
sobą między innymi:
- zniekształcenie grawitacyjne (czas tym wolniej płynie, im
silniejsze jest pole grawitacyjne, dlatego opłaca się ;)
światłu zboczenie z linii prostej w kierunku masy, choć
grawitacyjnego przyciągania światło nie odczuwa, gdyż
brak mu własnej masy
- załamanie na granicy ośrodka (obserwowane na co dzień
gołym ;) okiem) zależne od częstotliwości tego światła
(fioletowe mocniej łamie się czy ugina niż czerwone;
wyższe częstotliwości są podatniejsze niż niższe; tak
więc mając dwie różne częstotliwości, możemy obliczyć
zniekształcenia atmosferyczne mimo braku wiedzy
o gęstości atmosfery, gdyż obie częstotliwości
pokonują mniej więcej te same ośrodki)
Atmosfera nie gęstnieje stopniowo (nie ma granic ośrodków
takich jakie są choćby w oku) ale zasada jest taka sama,
to znaczy światło ugina się, wybierając kompromis między
długością drogi propagacji i szybkością propagacji. Im
gęstsza atmosfera, tym mniejsza szybkość światła, lecz
zmiany tej szybkości zależą od częstotliwości światła.
Coś w rodzaju nawigacji wybierającej pomiędzy dłuższą
autostradą i krótszą drogą gruntową. ;)
> Co prawda poprawki dostaniesz wyliczone dzięki wspomagaczom typu
> EGNOS opartych o naziemne stacje referencyjne, ale dwie
> częstotliwości naraz dadzą Ci teoretycznie dokładność
> centymetrową.
Ale musisz mieć dwie naraz -- dwie z tego samego satelity.
> Obecnie telefony potrafią korzystać naraz z satelitów
> różnych systemów. (mogą mieszać satelity różnych systemów)
Teoretycznie możesz załapać konstelacyjną czwórkę: jeden
satelita GPS, jeden GLONASS, jeden Galileo i jeden Beidou...
W praktyce zapewne nie jest to zbyt częste, ale łapanie
konstelacji mieszanych satelitów jest częste, zwłaszcza
chyba satelitów GPS i Galileo. GPS jest wszędzie, ;) bo
ma 6 orbit, różne nachylenia, różne błędy tych nachyleń,
wiele nadmiarowych, ;) lecz czynnych i użytecznych satelitów...
Kiedyś GLONASS górował ;) na biegunach z uwagi na nachylenie
orbit. (orbity GNSS omijają bieguny)
> Każdy satelitarny system nawigacyjny oferuje więcej niż
> jedną częstotliwość, ale tylko GPS i Galileo oferują to
> za free każdemu chętnemu w Europie.
Galileo oferuje chyba cywilny kanał zwrotny, GPS informuje
o działalności ;) termojądrowej...
> Pierwszym telefonem z DB był Mi8.
> Zezwolił na jazdę samochodem z zamalowanymi szybami -- film
> znajdziesz zapewne na Jutubie.
https://www.youtube.com/watch?v=PTXdgjCK5ec
> Z nieznanych mi przyczyn mój telefon (oparty o SD720G) nie oferuje
> Galileo i nie oferuje DB.
> Teoretyczna dokładność mego telefonu to 3m.
W dobrych warunkach wyraźnie widać, którym pasem
jezdni jechał telefon podczas rejestracji śladu...
-=-
DB i 5G to droga do autonomicznych samochodów...
Wojsko ponoć potrafi łapać orientację nawet dzięki
anomaliom magnetycznym.
-=-
Obok dokładnego pozycjonowania -- GNSS daje dokładny czas.
Dokładność uzyskana w necie to milisekundy, Galileo daje
*chyba* 20 nanosekund przy nieznanym położeniu, więc przy
znanym (przykładowo stacje referencyjne EGNOS ijp. znają
swe położenia -- ale mają swe własne zegarki) położeniu
własnym Galileo poda jeszcze dokładniejszy czas...
-=-
Aby poznać swe położenie, trzeba mieć odległość od
co najmniej 4 satelitów naraz -- znając czas wysłania
sygnałów. Ponieważ nie masz atomowego zegarka, musisz
wziąć dodatkową daną z piątego satelity. Ponieważ
żyjesz blisko powierzchni Ziemi -- z jednego satelity
możesz zrezygnować, gdyż łatwo odrzucisz wysokości
rzędu kilkudziesięciu tysięcy km. Jeśli nie
potrzebujesz wysokości, wystarczą Ci dwa
satelity plus trzeci do czasu... Ale tyle
naraz, nie w ogóle...
Powyższe jest jasne...
Tak samo poznajesz ugięcie atmosferyczne dzięki dwóm
naraz częstotliwościom. Nie znasz gęstości (ani
optycznej, ani innej) ośrodka (powietrza, atmosfery)
i nie znasz odległości satelita-telefon. Ale masz
dwie częstotliwości, dwa różne ugięcia atmosferyczne...
Dwa równania, dwie niewiadome... Wiadome zachowanie
światła w powietrzu...
Ale te dwie częstotliwości musisz mieć naraz. Nie możesz
w tym celu wziąć różnych częstotliwości z różnych satelitów. ;)
-=-
Weź pryzmat lub popatrz na tęczę oczami innymi niż teologiczne. ;)
Fiolet mocniej ugina się (bądź załamuje) niż czerwień. Ta właśnie
różnica niesie dodatkowe informacje, ale i dodatkowe komplikacje,
gdyż potrzebujesz dodatkowych obliczeń i dodatkowych anten, jako
że rozmiar anteny zależy od długości fali, czyli od częstotliwości
tejże fali. Uniwersalna ;) antena telefoniczna byłaby zbyt słaba...
Są przeróżne dopalacze ;) dokładności pozycjonowania GNSS.
Dual Band jest jedną z nich. Zauważ, że:
- satelity mają swe gabaryty ;) i masy
- orbity satelitów nie są stałe -- chyba, że uznamy, iż są
stale ;) korygowane... (satelity nie fruwają w zupełnej
próżni jako punktowe masy wokoło wyizolowanej, masowo
punktowej Ziemi, lecz ulegają przeróżnym siłom,
a grawitacyjne oddziaływania kresu swego ponoć ;) nie
znają, pomimo skończoności wszechświata -- i do Słoneczka
ciągnie, i do Księżyca, i do innych planet czy planetoid,
i nawet do innych satelitów, których stale przybywa...
na domiar złego warto ;) unikać kosmicznych śmieci...)
- grawitacja (wpływająca na czas) ziemska nie jest równomierna...
(słoneczna itd. -- także; nawet ,,topnieją'' w efekcie
wypromieniowywania energii...)
- są: odbicia sygnałów; szumy tła i szumy własne; dyfrakcyjne
ugięcia sygnałów na krawędziach; interferencyjne wyciszenia;
soczewki atmosferyczne -- dzięki nim ,,mrugają'' gwiazdy;
opisywane tu ugięcia związane z gęstnieniem atmosfery...
(soczewki atmosferyczne są lokalnymi zaburzeniami tejże gęstości)
- są przeróżne zjawiska jonosferyczne
- atomowe zegarki, choć bardzo dokładne, też błądzą...
Tymczasem GNSS daje milimetrowe i nanosekundowe dokładności...
Rolniczy traktor pracuje na polu...
Pociski i rakiety trafiają do celu...
Banki znają czas transakcji...
-=-
Są mądrzy ludzie na świecie -- skoro zbudowali GNSS itp.
A że obok nich są mądrzy_inaczej... (niektórzy politycy,
niektórzy sędziowie, różnej maści mENdrcy...) Ponoć
Stwórca (dający prawa także elektromagnetycznym falom)
rozdzieli kiedyś te różne dusze... [dzięki czemu różnej
maści teologowie poznają to i owo -- jak dziś widzowie
odkrywają tajniki przy pomocy pryzmatycznego załamania?...
Giacomo Casanova powiadał, że rozum wyrywa człowieka
z wszelkiego zła, z wszelkiej niewoli... nawet z Wenecji...]
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
33. Data: 2021-06-14 08:18:17
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: _Master_ <M...@...pl>
Robisz jakieś badania socjologiczne?
Nauczycielka, polonistka?
Zadajesz pytania na których większość zna odpowiedź każdy _świadomy_
użytkownik. Wiele z tych parametrów jest bardzo subiektywnych.
Dostaniesz sprzeczne odpowiedzi.
Dziś jest tyle modeli i producentów... że nawet u Xiaomi, czy Samsunga
wychodzą lepsze i gorsze modele.
A konstruktywnie.
Redmi 6. W miarę nowoczesny, Ekran bez dziury, Dość kompaktowy rozmiar,
wytrzymuje wielogodzinne rozmowy (małżonka), NAWIGACJA DZIAŁA.
-
34. Data: 2021-06-14 08:22:16
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu niedziela-13-czerwca-2021 o 23:57, ii pisze:
> System ma funkcje, które są wołane przez jego aplikacje. W nowszych
> systemach pojawiają się nowe funkcje a niektóre stare znikają.
>
I to ma być przeszkoda aby tak banalna aplikacja jak nawigacja nie mogła
działać. Takie masz wytłumaczenie postarzania produktu/aplikacji?
Bez jaj ;-)
-
35. Data: 2021-06-14 08:43:28
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: Ewa <E...@c...com>
W dniu 13.06.2021 o 19:22, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> [...]
Ogólna uwaga: Też polecam sklep X-Kom. Dwa lata temu kupiłam u nich
laptopa i zarówno z obsługi jak i z samego sprzętu jestem zadowolona.
W tej chwili w X-Kom tego smartfona nie ma. Jest Xiaomi Redmi Note 8
Pro, albo Xiaomi Redmi Note 10 Pro za 1299 zł. Jest natomiast na
Allegro, w cenach od 749 zł za nowy i w podobnych cenach za powystawowe,
ale trzeba by się wgłębić w szczegóły. Na razie używanego smartfona nie
rozważam, chociaż nie wykluczam.
Zakup na Allegro ma minusy i plusy, dla mnie minusem jest to, że nie
mogę obejrzeć smartfona przed decyzją, natomiast plusem jest to, że mogę
go zwrócić do 14 dni jeśli zakup okazałby się nietrafiony (np. po
sprawdzeniu GPS)
W gmsarena porównałam Xiaomi Redmi 9 Pro z Motorolą Moto G7 Power
("szatanem") i na tyle, na ile jestem w stanie porównać parametry to
wszystkie są na korzyść Xiaomi, w tym podane tam wyniki testów AnTuTu,
GeekBench i GFXBench (pod warunkiem, że zawsze większa liczba oznacza
lepszy wynik). Wspomniany także Xiaomi Poco F3 ma niektóre parametry
największe, ale jest najdroższy z tych trzech (wg Amazona).
Budzi mój niepokój to, że wg gsmarena Redmi 9 Proma GLONASS, GALILEO,
BDS, a wg Ciebie nie ma Galileo. Piszesz także, że Redmi Note 9 Pro
sprzedawane w Polsce nie obsługują Galileo, a obsługują Dual Band GNSS.
Czy zatem nie można wierzyć w to co podaje gsmarena? Gdzie można znaleźć
parametry dla smartfonów sprzedawanych w Polsce?
I co to znaczy, że, jak piszesz, "inne tanie telefony od dawna obsługują
Galileo a wiele niezbyt drogich telefonów obsługuje Dual Band GN co
najmniej 4 systemów satelitarnych" skoro Twój model ma dopiero rok. To
co to znaczy "od dawna"?
Coraz mniej z tego wszystkiego rozumiem, a szczegółowa dyskusja między
fachowcami jest w ogóle poza moim zasięgiem. Napisze więc tak:
Co do moich wymagań dokładnościowych, to wystarczy, żeby prawidłowo
pokazywał na którym jestem pasie w przypadku jezdni wielopasmowej.
Co z tego konkretnie wynika, co powinnam mieć, a z czego mogę
zrezygnować jeśli chodzi o GPS?
I gdzie można sprawdzić, że smartfon, na który się zdecyduję, a który
chcę kupić w Polsce, ma to co powinien mieć?
Ponadto chciałabym by prawidłowy sygnał pojawiał się w ciągu kilku
sekund (tak, jak na moim starym urządzeniu do nawigacji), a nie w ciągu
kilkunastu minut, jak na mojej starej Lumii.
Chciałabym jeszcze ponowić prośbę o wyjaśnienie odnośnie Antutu. Co, jak
nazywane w tym teście, należy porównywać? Nie znajduję tam ani pojęcia
"prędkość", ani pojęcia "szybkość", o których pisał ToMasz.
Pozdrawiam
Ewa
-
36. Data: 2021-06-14 10:40:06
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: Ewa <E...@c...com>
W dniu 14.06.2021 o 08:43, Ewa pisze:
> W dniu 13.06.2021 o 19:22, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> [...]
> Coraz mniej z tego wszystkiego rozumiem, a szczegółowa dyskusja między
> fachowcami jest w ogóle poza moim zasięgiem. Napisze więc tak:
> Co do moich wymagań dokładnościowych, to wystarczy, żeby prawidłowo
> pokazywał na którym jestem pasie w przypadku jezdni wielopasmowej.
Przepraszam, nieprecyzyjnie się wyraziłam. Chodziło mi o nawiązanie do
tego co napisałeś:
"W dobrych warunkach wyraźnie widać, którym pasem
jezdni jechał telefon podczas rejestracji śladu..."
czyli, jak rozumiem, ma to być odpowiednik tego co napisał Eneuel:
"Teoretyczna dokładność mego telefonu to 3m".
O taką dokładność, ale praktyczną, a nie tylko teoretyczną, by mi chodziło.
> Co z tego konkretnie wynika, co powinnam mieć, a z czego mogę
> zrezygnować jeśli chodzi o GPS?
> I gdzie można sprawdzić, że smartfon, na który się zdecyduję, a który
> chcę kupić w Polsce, ma to co powinien mieć?
> Ponadto chciałabym by prawidłowy sygnał pojawiał się w ciągu kilku
> sekund (tak, jak na moim starym urządzeniu do nawigacji), a nie w ciągu
> kilkunastu minut, jak na mojej starej Lumii.
>
> Chciałabym jeszcze ponowić prośbę o wyjaśnienie odnośnie Antutu. Co, jak
> nazywane w tym teście, należy porównywać? Nie znajduję tam ani pojęcia
> "prędkość", ani pojęcia "szybkość", o których pisał ToMasz.
Pozdrawiam
Ewa
-
37. Data: 2021-06-14 13:23:53
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 14.06.2021 o 08:22, _Master_ pisze:
> W dniu niedziela-13-czerwca-2021 o 23:57, ii pisze:
>> System ma funkcje, które są wołane przez jego aplikacje. W nowszych
>> systemach pojawiają się nowe funkcje a niektóre stare znikają.
>>
>
> I to ma być przeszkoda aby tak banalna aplikacja jak nawigacja nie mogła
> działać.
Nawigacja na pewno nie jest banalną aplikacją, ale oczywiście nie
wiadomo ile możliwości systemu też nie wykorzystuje. Ale weźmy taki GPS,
historia z rozwoju systemów. Na początku był obsługiwany przez port
szeregowy tylko dla jednej aplikacji. Potem wielodostęp do portu pojawił
się. Potem API w którym już można było swobodnie pytać o pozycję bez
portu szeregowego. I tak aplikacje mogły używać portu, nawet tego nie
zlikwidowano w nowych wersjach systemy, ale jaki to miało sens gdy
korzystanie z API zapewniało wielodostęp i pewnie jeszcze przy okazji
lepsze aktualizowanie pozycji w takich aplikacjach jak aparat.
> Takie masz wytłumaczenie postarzania produktu/aplikacji?
A co niby starzeje się? Aplikacja ustalająca pozycję za pomocą portu
szeregowego? No ewidentnie stare podejście, układy sprzętowe GPS nie
udostępniają już pozycji w ten sposób tylko binarnie. Udostępniają ją
szybciej i dostarczają informacje jakich w protokołach GPS nie było.
Tu jest przede wszystkim problem rozwoju systemów operacyjnych, szybkiej
ich ewolucji. A także nieoddzielenia warstwy bibliotek od systemu
operacyjnego. To da się robić inaczej, ale z perspektywy producenta
aplikacji to dodatkowy koszt. Mnie to zmęczyło i w ogóle niczego nie
piszę. No ale nie jestem producentem, który musi z czegoś żyć i wybierze
sobie coś optymalnego.
>
> Bez jaj ;-)
-
38. Data: 2021-06-14 14:32:46
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu poniedziałek-14-czerwca-2021 o 13:23, ii pisze:
> ale oczywiście nie
> wiadomo ile możliwości systemu też nie wykorzystuje
Np. Dostęp do wykonywania połączeń.
DOBRA wystarczy tego bełkotu.
Postarzania ISTNIEJE albo przez głupotę albo (częstsze) SPECJALNIE
-
39. Data: 2021-06-14 14:42:58
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: _Master_ <M...@...pl>
Szanowna Ewo. Czy jesteś tą inteligentną wersją Animki? Jej drugą
osobowością? Nie mogę się oprzeć wrażeniu że jednak macie coś ze sobą
wspólnego.
Niestety znowu czytam tylko początki Twoich postów.
Miałem tak Emanuelem ;-)
-
40. Data: 2021-06-14 15:39:08
Temat: Re: Jaki smartfon wybrać żeby ...
Od: Ewa <E...@c...com>
W dniu 14.06.2021 o 14:42, _Master_ pisze:
> Szanowna Ewo. Czy jesteś tą inteligentną wersją Animki? Jej drugą
> osobowością? Nie mogę się oprzeć wrażeniu że jednak macie coś ze sobą
> wspólnego.
> Niestety znowu czytam tylko początki Twoich postów.
> Miałem tak Emanuelem ;-)
A ja Ci radzę, nie czytaj wcale. Myślę, że nie tylko ja jakoś to przeżyję.
Ewa