<r...@k...pl> n...@4...com

: Wszystkie współczesne telefony raczej świetnie radzą sobie z GPS.

Leżę na łóżku, metr od parapetu, okna zasłonięte aluminiowymi żaluzjami,
pięć pięter nade mną a dookoła mnie bloki -- łapię pozycję w 2 sekundy...

Siedzę w sobotę nad wodą, pod drzewami, włączam (od kilkunastu godzin
nie włączałem) GNSS -- łapię pozycję w zero... (zero sekund? -- zero
to zero)

Każdy tak ma? Choćby każdy pod bezchmurnym niebem?

Są różne telefony -- różnie wykonane, oparte o różne osiągnięcia...

Jedne dają błąd 3m, inne 1m -- takiego nie mam.

Trybun twierdzi, że ma Galileo i japoński -- a EGNOSS widzi z dwóch
satelitów naraz, ale raczej jego Motka nie dorówna mojemu...

- porządne wykonanie
- rozsądne wykonanie
- 4 systemy GNSS
- dual frequency
- niskie zużycie energii i pojemny akumulator
- dobry ekran (chyba najlepszy jest AMOLED,
ale są różne AMOLEDy czy inne LEDy)

Mój telefon mocno nagrzewa się -- 45°C ma akumulator, SOC ponoć dociąga do 90°C...

Rowerkiem w słoneczny dzionek raczej nie warto maltretować...
(w samochodzie jest ciemniej, więc i ekran nie grzeje się tak
mocno; po zgaszeniu ekranu nie jest źle -- chyba maksymalnie
35°C na akumulatorze... zapewne etui/kejs/case nie pomaga...)

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``. Felix Lee
(,-.`._,'( coma |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.'
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl
;\|/...__...,...__...,....__...,..

do góry

Dnia Mon, 21 Jun 2021 02:46:16 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski
napisał(a):
> <r...@k...pl> n...@4...com
>: Wszystkie współczesne telefony raczej świetnie radzą sobie z GPS.
>
> Leżę na łóżku, metr od parapetu, okna zasłonięte aluminiowymi żaluzjami,
> pięć pięter nade mną a dookoła mnie bloki -- łapię pozycję w 2 sekundy...

Telefon Cie oszukuje i podaje pozycje na podstawie WiFi, a nie GPS,
ktorego wcale nie lapie?

> Siedzę w sobotę nad wodą, pod drzewami, włączam (od kilkunastu godzin
> nie włączałem) GNSS -- łapię pozycję w zero... (zero sekund? -- zero
> to zero)

Bo sobie ustalil 15 minut wczesniej?


J.

do góry

W dniu 21.06.2021 o 07:15, J.F. pisze:

>> : Wszystkie współczesne telefony raczej świetnie radzą sobie z GPS.
>>
>> Leżę na łóżku, metr od parapetu, okna zasłonięte aluminiowymi żaluzjami,
>> pięć pięter nade mną a dookoła mnie bloki -- łapię pozycję w 2 sekundy...
>
> Telefon Cie oszukuje i podaje pozycje na podstawie WiFi, a nie GPS,
> ktorego wcale nie lapie?
>
>> Siedzę w sobotę nad wodą, pod drzewami, włączam (od kilkunastu godzin
>> nie włączałem) GNSS -- łapię pozycję w zero... (zero sekund? -- zero
>> to zero)
>
> Bo sobie ustalil 15 minut wczesniej?
>
>
Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko. Aplikacje
korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek od
razu.

Problem dla mnie nie istnieje więc nie biorę udziału w dyskusji a
przekonywanie kogokolwiek do takiego rozumienia, mija się z celem.

--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES

do góry

On Mon, 21 Jun 2021 10:07:42 +0200, LordBluzg(R) wrote:
> W dniu 21.06.2021 o 07:15, J.F. pisze:
>>> : Wszystkie współczesne telefony raczej świetnie radzą sobie z GPS.
>>> Leżę na łóżku, metr od parapetu, okna zasłonięte aluminiowymi żaluzjami,
>>> pięć pięter nade mną a dookoła mnie bloki -- łapię pozycję w 2 sekundy...
>>
>> Telefon Cie oszukuje i podaje pozycje na podstawie WiFi, a nie GPS,
>> ktorego wcale nie lapie?
>>
>>> Siedzę w sobotę nad wodą, pod drzewami, włączam (od kilkunastu godzin
>>> nie włączałem) GNSS -- łapię pozycję w zero... (zero sekund? -- zero
>>> to zero)
>>
>> Bo sobie ustalil 15 minut wczesniej?
>>
> Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
> BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
> chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko.

Ja to musze tam wylaczyc telefon, bo alarmy sa niezalezne.

GPS moze i masz "stale wlaczony" na poziomie ikonki systemu
operacyjnego, ale to nie znaczy, ze odbiornik GPS masz stale wlaczony.
On sporo pradu czerpie, wiec szybko rozladowalby baterie, wiec Android
go wlacza w miare potrzeby.

Potrzeba jest, jak pracuje program do nawigacji, potrzebe moze
odczuwac Google, zeby co np 15 minut ustalic twoja pozycje.

> Aplikacje
> korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek od
> razu.

Tylko ze GPS ma problem z odebraniem sygnalow w srodku zelbetowego
budynku.
A jak byl przez chwile wylaczony, to synchronizacja z satelitami
troche trwa.

Wiec zachodzi ciekawe pytanie - macie takie dobre odbiorniki GPS w
telefonach, czy Android was oszukuje ... troszeczke.

> Problem dla mnie nie istnieje więc nie biorę udziału w dyskusji a
> przekonywanie kogokolwiek do takiego rozumienia, mija się z celem.

Trzeba przyznac, ze starsze odbiorniki GPS miewaly problem z
poczatkowym lapaniem sygnalu GPS. Potrafily kilkanascie minut
"łapać fixa".
Smartfony z Androidem sa znacznie szybsze ...

J.

do góry

W dniu 21.06.2021 o 10:07, LordBluzg(R) pisze:

> Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
> BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
> chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko. Aplikacje
> korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek od
> razu.

Skoro tak cudownie się sprawdza, to napisz proszę:
- jaki to smartfon (firma, model - dokładnie)
- jaka wersja Androida
- jaki program do nawigacji (firma, wersja)
Może właśnie taki smartfon kupię, bo jestem na etapie korzystania
z cudzych doświadczeń co do tego jakiego smartfona używają i do czego,
a nie z teorii dotyczących GPS, których i tak w większości nie rozumiem,
bo nie mam do tego przygotowania.

Pozdrawiam
Ewa

do góry

On Mon, 21 Jun 2021 11:49:27 +0200, Ewa wrote:
> W dniu 21.06.2021 o 10:07, LordBluzg(R) pisze:
>> Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
>> BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
>> chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko. Aplikacje
>> korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek od
>> razu.
>
> Skoro tak cudownie się sprawdza, to napisz proszę:
> - jaki to smartfon (firma, model - dokładnie)
> - jaka wersja Androida
> - jaki program do nawigacji (firma, wersja)
> Może właśnie taki smartfon kupię, bo jestem na etapie korzystania
> z cudzych doświadczeń co do tego jakiego smartfona używają i do czego,
> a nie z teorii dotyczących GPS, których i tak w większości nie rozumiem,
> bo nie mam do tego przygotowania.

Jesli chodzi o Androida, to praktycznie wszystkie maja dobry GPS.
Tzn nie trafilem na jakis wybitnie zly.

Ale ... mam np LG G6, nie wiem czy jeszcze produkowany.
GPS ogolnie chodzi dobrze, ale taki niuans: mapy.cz w trybie
rejestracji sladu ostrzegaja, ze jest wlaczone oszczedzanie baterii.
Istotnie jest.
I po wygaszeniu ekranu zapis sladu staje. Wznawia sie po wlaczeniu
ekranu. Inne programy jakos nie maja tego problemu.
Z kolei z wylaczona oszczednoscia szybko baterie rozladowuje.

I niuans dodatkowy: z oszczegnoscia po wlaczeniu ekranu stara pozycje
pokazuje. Nowa pozycja po kilku/kilkunastu sekundach sie ustala.
Moze zmylic.

Oczywiscie to ma znaczenie przy turystyce pieszej lub rowerowej - w
samochodzie ekran stale wlaczony, a telefon stale zasilany z
samochodu.

J.

do góry

W dniu 21.06.2021 o 11:49, Ewa pisze:
> W dniu 21.06.2021 o 10:07, LordBluzg(R) pisze:
>
>> Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
>> BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
>> chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko. Aplikacje
>> korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek
>> od razu.
>
> Skoro tak cudownie się sprawdza, to napisz proszę:
> - jaki to smartfon (firma, model - dokładnie)

Zaczęło się lepiej z nawigacjami od Samsunga S5 do S8 ale mam też Xiaomi
Note i POCO3. Zawsze bezproblemowo było. Starsze Andki i telefony, jako
że wolniejsze to wolniej działały, te przed Samsungiem S5.

> - jaka wersja Androida

Od 6-10 i obecne kompilacje.

> - jaki program do nawigacji (firma, wersja)

Google, Automapa, Here, Yanosik. Obecnie tylko Google bo ładnie działa z
wybieraniem głosowym a nie chce mi się klepać palcami w smartfona,
ewentualnie Yanosik w tle. Oczywiście trzeba sprawdzać co to Google
sobie wybrało za trasę nim pojedziemy ale żadna inna nawigacja po
wypowiedzeniu nazwy jakiegoś budynku, firmy, niekoniecznie związana z
nawą ulicy nie poprowadzi Ciebie tak jak Google. Asystent map jest tam
bardzo dobrze zorganizowany a komendy znajdziesz w necie. Na przykład
masz wyznaczoną już trasę ale chcesz do Lidla, to mówisz "najbliższy
Lidl" i masz pokazane wszystkie Lidle na trasie :) Jako, że większość
już podaje godziny otwarcia i zamknięcia to masz komunikat czy jeszcze
zdążysz nim zamkną :) W ogóle patrząc na globalny rozwój na Google to
obecnie najbardziej zaawansowana nawigacja, gdzie możesz sobie nawet
obejrzeć Street view, czyli jak to wygląda w okolicy, gdzie jedziesz i
czego można się spodziewać. Zdarzało mi się używać street view, jak nie
znałem danej lokalizacji, żeby wiedzieć czy gdzieś zaparkuję, zawrócę,
cokolwiek. Gdzieś tutaj ktoś pisał o synchro PC z telefonem. W Google
nie ma problemu bo w PC zwyczajnie udostępniasz to jednym klikiem i już
masz w telefonie wybraną trasę, którą wybrałaś na PC.

> Może właśnie taki smartfon kupię, bo jestem na etapie korzystania
> z cudzych doświadczeń co do tego jakiego smartfona używają i do czego,
> a nie z teorii dotyczących GPS, których i tak w większości nie rozumiem,
> bo nie mam do tego przygotowania.

Kup to co E-manual polecał. POCO 3 wypada bardzo dobrze
jakość/cena/bateria/części. No chyba że masz/chcesz, mniejszy ekran ale
też polecam ze stajni Xiaomi. To i tak się starzeje w ciągu 5 lat więc
na tyle Ci wystarczy. Np taki Samsung S8 kosztował 3 tys a wyświetlacz
oryginalny, po 5 latach nadal kosztuje 1,5tys. Xiaomi (oryginał) jest
znacznie tańszy bo cały telefon kupisz za taką cenę (nowy). Samsunga S8
też idzie dostać już za 500zł/używkę ale za chwilę padnie bateria i
generalnie już nie polecam Samsungów.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES

do góry

W dniu 21.06.2021 o 11:33, J.F pisze:

>> Ja i tak nie wiem o czym gaworzycie. Mam włączone non stop GPS, WiFi,
>> BT, transmisję danych i jedynie włączam "samolotowy" w kinie/tam gdzie
>> chcę mieć spokój/ciszę co się zdarza bardzo rzadko.
>
> Ja to musze tam wylaczyc telefon, bo alarmy sa niezalezne.

ja mam w smartwaczu alarmy bo jest zawsze na ręce a nie w kieszeni, więc
smartwacza silencuję :)
>
> GPS moze i masz "stale wlaczony" na poziomie ikonki systemu
> operacyjnego, ale to nie znaczy, ze odbiornik GPS masz stale wlaczony.
> On sporo pradu czerpie, wiec szybko rozladowalby baterie, wiec Android
> go wlacza w miare potrzeby.
>
Wiem o tym ale nie mam problemu z apkami związanymi z GPS. Zawsze w tle
chodzi u mnie Tasker i ten dziubie po GPS co jakiś czas.

> Potrzeba jest, jak pracuje program do nawigacji, potrzebe moze
> odczuwac Google, zeby co np 15 minut ustalic twoja pozycje.

Częściej.
>
>> Aplikacje
>> korzystające z w/w nie mają żadnego problemu "łapaniem" czegokolwiek od
>> razu.
>
> Tylko ze GPS ma problem z odebraniem sygnalow w srodku zelbetowego
> budynku.
> A jak byl przez chwile wylaczony, to synchronizacja z satelitami
> troche trwa.

Specjalnie nie zauważyłem, chociaż mam włączoną opcję Smart (WiFi/BT) i
telefon dobrze pokazuje gdzie jestem.
>
> Wiec zachodzi ciekawe pytanie - macie takie dobre odbiorniki GPS w
> telefonach, czy Android was oszukuje ... troszeczke.

Walimięto czy oszukuje. Pokazuje dobrze a mnie interesuje wynik a nie
sposób :)

>
>> Problem dla mnie nie istnieje więc nie biorę udziału w dyskusji a
>> przekonywanie kogokolwiek do takiego rozumienia, mija się z celem.
>
> Trzeba przyznac, ze starsze odbiorniki GPS miewaly problem z
> poczatkowym lapaniem sygnalu GPS. Potrafily kilkanascie minut
> "łapać fixa".
> Smartfony z Androidem sa znacznie szybsze ...
>

Na dodatek trochę też się zmieniło od tamtych lat, nie tylko algorytmy.


--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PIBAĆ JES

do góry

W dniu 21.06.2021 o 14:23, LordBluzg(R) pisze:
> W dniu 21.06.2021 o 11:49, Ewa pisze:
>> W dniu 21.06.2021 o 10:07, LordBluzg(R) pisze:
>> [...]

Bardzo Ci dziękuję.
Właśnie takich uwag potrzebuję, z pozycji użytkownika.

Myślę, że nie warto kupować smartfona zbyt starego,
co do roku produkcji, bo bardzo szybko okazuje się,
że nie jest dalej rozwijany. Już to przerabiałam.
Najnowszych tez unikam, bo nie chce przepłacać tylko
za to, że jest to nowość.
Z 2019-2020 roku byłby chyba najlepszy. Ewentualnie
z 2021 jeśli są ku temu specjalne powody.

Pozdrawiam
Ewa

do góry

W dniu 21 cze 2021 o 02:24, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Były dwa programy MCR:
> ...MCR
>  i
> MCR...

> Zwykle na ludzkie rozkazy oczekiwał posłusznie 'MCR...' spokojnym
> zgłoszeniem '>', ale można było wyrwać ze sny także '...MCR' -- by
> ukazać swą/ludzką wyższość nad śpiącą maszyną...

Program '...MCR' zgłaszał się podobnie do innych programów:
MCR>

Można było pod 'MCR...' czy pod '...MCR' napisać PIP i otrzymać:

PIP>

lub można było skierować od razu coś do PIP:

>PIP DK11:=DK3:[konto,konto]*.*;*

Nie jestem pewien ;) tej syntaktyki -- piszę z mej białkowej pamięci
ulotnej...

Chętnych/histEryków odsyłam do takich:

https://n1be.github.io/pdp11/RSXM32_Redux.html

miejsc...

PIP to program do machania plikami -- kopiowania, kasowania, listowania...
Był też podobny, którym można było kasować czy listować, lecz nie można
było kopiować -- nazwy nie pamiętam...

PIP naprawdę nazywał się
PIP...
ale zgłaszał się:
PIP>
i wywoływany był:
>PIP
z czego '>' był zachętą 'MCR...'.


Tam były *zachęty*, nie *przynaglenia*. System zachęcał słowami i
czynami... Brakowało (jakże ważnych wykrzykników typu:
UWAŻAJ!
WAŻNE!
NIE WOLNO!!!
ZAKAZ!
NAKAZ!
NIGDY!!!!!
***ZAWSZE***
itd...

Owszem -- były ostrzeżenia typu:

spróbuj, najwyżej wybuchnie ;)




> Bill Gates złamał świętą zasadę -- wyższości człowieka nad maszyną.
> Od czasów Gatesa komputer stał się BOGIEM a człowiek -- niewolnikiem...





> Rozwijały się IDE, EIDE itd... -- za sprawą trolli... Z czasem SCSI (za
> sprawą
> kontrolera) zostały zepchnięte z PeCetów do serwerów i stały się
> koszmarnie drogie...

DOSy też były ,,wielozadaniowe'', czego przykładem jest 'print' -- jak
funkcjonowała ta wielozadaniowość, wiedzą ci, którzy używali DOSa...


Pod RSXem naprawdę była wielozadaniowość, bo system w gotowości czekał
na człowieka (na wielu ludzi naraz) -- w tle stale merdając wieloma
peryferiami (komputer do swej dyspozycji miał: dyski, dyskietki,
magnetyczne taśmy i papierowe/perforowane, drukarki, terminale,
modemy -- nawet przez chwilę miałem w domu modem spięty z SMem
stojącym na uczelni łączem szybkości ;) 300 bitów na sekundę,
ale masa terminali stojących tuż obok komputera też była spięta
tą szybkością; dopiero pod koniec żywota SMa mieliśmy szybsze
łącza; terminal służył do zlecania -- nie było potrzeby szybkiej
komunikacji)


Można wierzyć lub nie [ojcu Pio trzeba wierzyć!!) w IDE z jego modem
PIO... Dopiero po latach wdrożono DMA...

Można wierzyć lub nie w zajętość CPU związaną z USB...


> Porządni programiści jakoś poradzili sobie z głupotami BGatesa --
> nierzadko zarabiając
> na tych głupotach... (ja dużo zarobiłem dzięki Gatesowi za sprawą
> handlowania softem)
> [gdyby te zarobki podzielić przez 10 -- byłyby dziś bardzo wysokie, ale
> wówczas były
> takie sobie...]

[nie chadza tu o to, że była denominacja -- był czas, że handel dwoma
PeCetami dawał zysk równorzędny Polonezowi... handel PeCetami dawał
w Polsce masakryczne zyski!!! wówczas jeszcze nie handlowałem, ale
nawet wiele lat później można było obłowić się nieźle, z czego
chętnie korzystałem...]







> Nie mógłbym bronić Androida -- nie znam go. Jestem tu tylko juzerem.


> Kolejna wersja 64W10 wypromowała Edge:
> - Edge współpracował z Nvidią
> - inne przeglądarki nie współpracowały
> Oczywiście przeszedłem na Edge. Na szczęście znów mam Operę itp.
> współpracującą
> z Nvidią. Microsoft niezbyt ładnie ukrył możliwość uruchomienia Opery
> itp. z Nvidią...

> Tak właśnie pracował M$ na swój sukces!!!

Uczciwy powie:
korzystam z Edge niechętnie, ale tylko ta
przeglądarka współpracuje z Nvidią
zaś uczciwy_inaczej wyjaśni:
długo by tłumaczyć, po prostu Edge jest
profesjonalna i merytoryczna...

Inni bezmyślnie zmałpują:
skoro ona/on używa -- coś w tym jest, więc ja tak uczynię...

Tak właśnie M$ wypierał (od 'prania' czy od 'parcia'?) konkurencję...

> Ileż później napracowałem się, by choćby przygasić nachalną Edge!!!
> (bo wywalić chyba nie można -- podobnie jak kiedyś IE czy OE;
> 'podobnie' -- nie 'tak samo')

Nadal walczę...

> Oczywiście nie twierdzę, że nie ma dokumentacji Win czy PeCeta.
> Jest -- to jasne, ale nie jest tak dostępna, jak tego potrzebujemy...
> Nawet mam piękną dokumentację wczesnego PeCeta -- dzieło Microsoftu
> kupione przez białostocką uczelnię za ogromne wówczas pieniądze.
> Dzieło trafiło najpierw do prof. ZSaloniego, którego wolą było
> przekazanie mi tejże dokumentacji... Kosztownego dzieła nie chciano
> mi przekazać, ale jakoś ;) (bocznymi drogami) dzieło to trafiło w me
> ręce...
> [triumf ludzkiej woli nad ludzką głupotą?]

Mam tę księgę nadal... Do dziś jest wartościowa -- co pokazuje
,,postęp'''... ;)

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry