Polecam Peugeot-a 1007 - drzwi odsuwane w bok, latwe wsiadanie, latwe
parkowanie. A po pracy rower.

Pozdrawiam
Dysiek

do góry

Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hmqf1q$jrk$1@news.onet.pl...
>
> Agila I
>

Potwierdzam. Znam osobiście osobę, która ma najmniej z 190 cm wzrostu, waga
nieznana, bo nie ma pod ręką żadnej wagi towarowej a te standardowe osobowe
nie dają z nim rady. Przejechał Agilą sporo tysięcy km i nigdy nic nie
mówił. Wysokość tego auta jest dużą zaletą dla takich osób, bo siada się jak
na krześle.


--
Pozdrawiam

Tomasz

do góry

Sofija pisze:
> Witam!
>
> Proszę o radę jaki samochód wybrać dla osoby otyłej.

Jestem niski i szeroki (ponad 100kg)
W Almerze 2003 tragedii nie ma ale jak siadłem do Mazdy Premacy tej z
przed 2005 to stwierdziłem że chciałbym ją mieć.
Wsiadanie i wysiadanie - bajka

z

do góry

Sofija wrote:

> Zatem proszę o radę jaki samochód (marka/model) byłby pod tym względem
> najwygodniejszy. Chodzi o samochód nieduży, około 1300 cm3. W grę
> wchodzą samochody nowe lub używane, paroletnie.

Malacz bez dachu i z jednym siedzeniem po środku.

--
cokolwiek

do góry

>
> Proszę o radę jaki samochód wybrać dla osoby otyłej.
> Jest to osoba prowadząca od lat i ogólnie nie mająca
> problemów z kierowaniem samochodu.
> Problemem jest wsiadanie i wysiadanie z uwagi na
> otyłość i związaną z tym ograniczoną ruchliwość.
> Średni wzrost nie pozwala na odsunięcie fotela zbyt
> daleko na stałe, a ciągłe jego przesuwanie przy wsiadaniu
> i wysiadaniu nie rozwiązuje sprawy. Odstająca kierownica
> utrudnia wsiadanie i wysiadanie.
> Z pewnością utrudnieniem są także welurowe siedzenia,
> które dodatkowo hamują przesuwanie się po powierzchni
> siedzenia, szczególnie przy wsiadaniu.
> Zatem proszę o radę jaki samochód (marka/model) byłby
> pod tym względem najwygodniejszy. Chodzi o samochód
> nieduży, około 1300 cm3. W grę wchodzą samochody
> nowe lub używane, paroletnie.
>
> Pozdrawiam
> Zośka
>
>
Kolega, 190 cm i 150 kg ma oprócz otyłości problemy z kręgosłupem.
Ma firmę, b. duże dochody i mógłby sobie kupić dowolny samochód.
Testował min. Jeepa Grand Cherokee ale za niski,
Mercedes GL za długi i nie mieścił się w parkingach marketowych.
Ostatecznie po testach wybrał ....Peugeota Partnera. Mówi że siedzenie jest
na
wysokości d..y i do tego samochodu nie wchodzi tylko w nim siada ze
stania...

do góry

Gabriel'Varius' pisze:
> Użytkownik Sofija napisał:
>> Witam!
>>
>> Proszę o radę jaki samochód wybrać dla osoby otyłej.
>> Jest to osoba prowadząca od lat i ogólnie nie mająca
>> problemów z kierowaniem samochodu.
>> Problemem jest wsiadanie i wysiadanie z uwagi na
>> otyłość i związaną z tym ograniczoną ruchliwość.
>> Średni wzrost nie pozwala na odsunięcie fotela zbyt
>> daleko na stałe, a ciągłe jego przesuwanie przy wsiadaniu
>> i wysiadaniu nie rozwiązuje sprawy. Odstająca kierownica
>> utrudnia wsiadanie i wysiadanie.
>> Z pewnością utrudnieniem są także welurowe siedzenia,
>> które dodatkowo hamują przesuwanie się po powierzchni
>> siedzenia, szczególnie przy wsiadaniu.
>>
>> Zatem proszę o radę jaki samochód (marka/model) byłby
>> pod tym względem najwygodniejszy. Chodzi o samochód
>> nieduży, około 1300 cm3. W grę wchodzą samochody
>> nowe lub używane, paroletnie.
> Moze i bede stronniczy ale z uwagi na duze drzwi i stosunkowo szeroki
> nadwozie co powoduje, iz w aucie jest sporo miejsca polecilbym Twingo.
> Mam znajomego co ma okolo 190/200 cm wzrostu i wage grubo ponad 100kg i
> przez prawie 2 lata jedzil poprzednia wersja zaby i nigdy nie narzekal
> na problem ze wsiadanie/wysiadaniem oraz na brak miejsca na szerokosc.
> Tearaz ma nowego Focusa i mowi ze wsiada sie gorzej :-)
> pozdrawiam
>
100KG/200cm - to prawie szczupły! ;)

Pozdrawiam
M

do góry

On 2010-03-05 12:59:25 +0100, MichałG <g...@w...pl> said:

> Gabriel'Varius' pisze:
>> Mam znajomego co ma okolo 190/200 cm wzrostu i wage grubo ponad 100kg
>>
> 100KG/200cm - to prawie szczupły! ;)


Nie pisze, a napisał, nie 100, a grubo ponad, nie nie KG, a kg...

Czyli blisko prawdy.
Jak w Radio Erewań.


--
Bydlę

do góry

Bydlę pisze:
> On 2010-03-05 12:59:25 +0100, MichałG <g...@w...pl> said:
>
>> Gabriel'Varius' pisze:
>>> Mam znajomego co ma okolo 190/200 cm wzrostu i wage grubo ponad 100kg
>>>
>> 100KG/200cm - to prawie szczupły! ;)
>
>
> Nie pisze, a napisał, nie 100, a grubo ponad, nie nie KG, a kg...
>
> Czyli blisko prawdy.
> Jak w Radio Erewań.

NO patrz . Mariusz Kruk w nowym wcieleniu...... ;) ;)

M.

do góry

Sofija pisze:
W grę wchodzą samochody
> nowe lub używane, paroletnie.
>

paroletnie jest napisane a ja przeczytałem paralotnie :D i tak się
zastanawiam o co biega :)

--
krzysiek82

do góry

Bardzo dziękuję za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.
Rozważymy je dokładnie, oczywiście z wyjątkiem tych
dowcipnych.:-)

Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na otwieranie się drzwi.
Zapomniałam o tym napisać, a jest to jedna z najważniejszych
rzeczy.

A co z kierownicą? W niektórych samochodach ma się wrażenie,
że kierownica sięga aż nad siedzenie i że trzeba się wślizgiwać
pomiędzy kierownicę a siedzenie. Dla osoby szczupłej to pewnie
niezauważalny szczegół.

Niektóre przykłady dotyczą osób potężnych, zarówno co do wagi
jak i wzrostu. To nie ten przypadek. Otyłość tak, ale wzrost średni,
co utrudnia sięganie do pedałów przy odsuniętym fotelu.

A generalnie nie chodzi o to żeby sobie radzić, ale żeby było wygodnie.

Pozdrawiam
Zośka

do góry