eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleRe: Jaki olej do Scottoiler'a?Re: Jaki olej do Scottoiler'a? [OT / Brydzes ;) ]
  • Data: 2009-01-21 09:57:48
    Temat: Re: Jaki olej do Scottoiler'a? [OT / Brydzes ;) ]
    Od: "lesor" <l...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kefir wrote:
    > Elou!
    > "lesor" <l...@N...pl> wrote in message
    > news:gl6jfj$t8m$1@wueska.motocykle.org...
    >> Polecam lekturę producenta pro-oilera, ktory nie jest nastawiony na
    >> sprzedaz
    >> oleju.
    >> http://www.pro-oiler.com/faq_htm/FAQ01r6-Oils.htm
    >>
    >> Z mojej strony moge powiedziec, ze testowalem dwa rodzaje oleju
    >> silnikowy syntetyk 10w40 (racing ;-) ) i smarowal dobrze ale tez
    >> troche ten olej fruwal. Potem zalalem przekladniowym i jest lepiej.
    >> Przetestowalem dwa rodzaje przekladniowego Lotos i jakiegos cartrola
    >> czy cos. Lotos jest rzadszy i jestem bardziej zadowolony) Musialem
    >> lekko zmniejszyc dozowanie. Tyle, ze moj pro-oiler to jest
    >> smarownica z pompka a nie grawitacyjna.
    >> I zeby nie bylo - / ;-) Kef / zrobilem na tym ponad 20kkm.
    >
    > A do czego zostalem wywolany? Mam sie zamknac w sobie? Bardzo cenne ;)
    > informacje, jednak 200 EUR wole wydac na jazde ktorej mi brakuje. Nie
    > odmawiam oczywiscie, rozwiazanie ze wszech miar doskonale.
    >
    > Dla porownania: przejechanie ~30 kkm obecna padaka kosztowalo mnie 2
    > puszki (54 PLN) jakiegos tam spraya, mu-Shell-ki bodajze, wybralem
    > kierujac sie rozmiarem puszki, tak by miescila sie pod kanape.
    > Dzieki centralce nie odczuwam absolutnie zadnej niedogodnosci, przy
    > okazji chwila na kontrole lancucha i ogumienia. Smaruje stosunowo
    > czesto nakladajac malo smaru. Zawsze na cieply lancuch, po jezdzie,
    > pozniej chwila krecenia kolkiem by sie rozprowadzilo.
    > Acha: kilka razy, nie majac przy sobie spray'a, nakapalem oleju
    > silnikowego. Dodatkowo: co pare kkm myje wszystko nafta, takze
    > zebatki i ich okolice, jednak czynie to pewnie bardziej dla
    > przyjemnosci pokicania wokol motoru (poprawiacze precz).
    > Przy okazji, czy Panstwo u siebie zauwazyli ze, gdy smar na lancuchu
    > konczy sie, to najpierw "swieci sie" co duga rolka, czy tylko ja tak
    > mam?

    W linku podalem jedynie rozwazania nt stosowanego oleju. Ja nie namawiam do
    zakladania smarownic, kto chce miec taki gadzet to moze sobie kupic,
    podobnie jak kufry miast sakw. Przedtem stosowalem dozowanie reczne z
    buteleczki po spirytusiku salicylowym. Butelka litrowa za 9,99 pln starczyla
    na ponad 30kkm. Mi tam spraje nie podchodza, bo trzeba lecec z nafta i
    pedzelkiem. Przy oleju z buteleczki czy smarowniczki wystarczy szmatka. No i
    piwko dla towarzystwa.

    --
    pozdrawiam, lesor


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: