Budzik wrote:
> Pracuję obecnie na monitorze 17 cali ale że czesto robię to
> wieczorami jak przychodzę zmeczony z pracy to troche mi ten monitor
> mały.
>
> Pomyslałem, ze kupię cos wiekszego (22" ???)
>
> http://allegro.pl/monitory-monitory-led-
> 89266?a_text_f%5B194%5D%5B0%5D=22&a_text_f_enabled%5
B194%5D%5B0%5D=1&counte
> rs=1&order=t&price_enabled=1&price_to=350
>
> http://tiny.pl/xhdrz
>
> Co polecicie w cenie raczej do 350zł?
>
> Pracuje na typowych biurowych aplikacjach, zadnych fajerwerków,
> odległosc monitora od oczu to ok niecały metr, czasem 2 godziny
> dziennie, czasem i
> 10.
>
> Czy rozdzielczosc 1920x1080 jest wazna czy np. takie 1680x1050 tez
> bedzie w zupełnosci ok?

używam w domu 21cali od jakiś 5 lat i się zastanawiam jak ludzie muszą
sie męczyć przy 17?
mam monitor panoramiczny wyświetlam go w rozdzielczości 1440x900 i
niby jest fullHD ale wszystko jest wtedy mikroskopijne,
ważne żeby monitor pracował na maksymalnej rozdzielczości bo wtedy
obraz jest lepszy ( "ostrość" jest lepsza)

do góry

Budzik wrote:
> Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>
>> więc brałbym monitor, który nie wypala oczu.
>>
> cokolwiek to oznacza... (???)

To oznacza, że nie brałbym wszelkiego rodzaju tanizny, która krzyczy
maksymalną jasnością, oczojebnymi kolorami, mega hiper rozdzielczością,
a potem okazuje się, że kiedy przychodzi zmniejszyć jasność monitora,
żeby dało się pracować w pokoju, w którym nie jarają jarzeniówy, to
ekran emituje impulsy świetlne prawie niewidoczne, ale powodujące na
dłuższą metę zmęczenie oczu i w dalszej kolejności uszkodzenia wzroku.

do góry

Użytkownik Poldek p...@i...eu ...

>>> więc brałbym monitor, który nie wypala oczu.
>>>
>> cokolwiek to oznacza... (???)
>
> To oznacza, że nie brałbym wszelkiego rodzaju tanizny, która krzyczy
> maksymalną jasnością, oczojebnymi kolorami, mega hiper rozdzielczością,
> a potem okazuje się, że kiedy przychodzi zmniejszyć jasność monitora,
> żeby dało się pracować w pokoju, w którym nie jarają jarzeniówy, to
> ekran emituje impulsy świetlne prawie niewidoczne, ale powodujące na
> dłuższą metę zmęczenie oczu i w dalszej kolejności uszkodzenia wzroku.
>
Super. Ale co to oznacza?
Na jaki parametr zwrócic uwage?
Jak to ocenic?

do góry

W dniu 2015-04-07 o 18:50, Budzik pisze:

>>>> więc brałbym monitor, który nie wypala oczu.
>>>>
>>> cokolwiek to oznacza... (???)
>>
>> To oznacza, że nie brałbym wszelkiego rodzaju tanizny, która krzyczy
>> maksymalną jasnością, oczojebnymi kolorami, mega hiper rozdzielczością,
>> a potem okazuje się, że kiedy przychodzi zmniejszyć jasność monitora,
>> żeby dało się pracować w pokoju, w którym nie jarają jarzeniówy, to
>> ekran emituje impulsy świetlne prawie niewidoczne, ale powodujące na
>> dłuższą metę zmęczenie oczu i w dalszej kolejności uszkodzenia wzroku.
>>
> Super. Ale co to oznacza?
> Na jaki parametr zwrócic uwage?
> Jak to ocenic?
>
Niema tak dobrze żeby za ciebie zrobił to ktoś inny
lub żebyś mógł wyręczyć się opisem.
W opisach rzadko jest o regulacji jasności. Więc zgodnie
z odwieczną zasadą że monitora nie kupuje się po przeczytaniu
opisu musisz to sprawdzić sam, przy okazji sprawdzisz jeszcze
kilka innych wartych sprawdzenia drobiazgów.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...

>> Super. Ale co to oznacza?
>> Na jaki parametr zwrócic uwage?
>> Jak to ocenic?
>>
> Niema tak dobrze żeby za ciebie zrobił to ktoś inny
> lub żebyś mógł wyręczyć się opisem.
> W opisach rzadko jest o regulacji jasności. Więc zgodnie
> z odwieczną zasadą że monitora nie kupuje się po przeczytaniu
> opisu musisz to sprawdzić sam, przy okazji sprawdzisz jeszcze
> kilka innych wartych sprawdzenia drobiazgów.

Ok, ale w jaki sposób?
W jaki sposób sprawdzić, czy monitor przy skreconej jasnosci przy długim
uzytkowaniu meczy oczy?
A moze to widac od razu? Po prostu jakiego efektu mam szukac?

do góry

W dniu 2015-04-08 o 12:00, Budzik pisze:

>>> Super. Ale co to oznacza?
>>> Na jaki parametr zwrócic uwage?
>>> Jak to ocenic?
>>>
>> Niema tak dobrze żeby za ciebie zrobił to ktoś inny
>> lub żebyś mógł wyręczyć się opisem.
>> W opisach rzadko jest o regulacji jasności. Więc zgodnie
>> z odwieczną zasadą że monitora nie kupuje się po przeczytaniu
>> opisu musisz to sprawdzić sam, przy okazji sprawdzisz jeszcze
>> kilka innych wartych sprawdzenia drobiazgów.
>
> Ok, ale w jaki sposób?
> W jaki sposób sprawdzić, czy monitor przy skreconej jasnosci przy długim
> uzytkowaniu meczy oczy?
> A moze to widac od razu? Po prostu jakiego efektu mam szukac?
>
Najpierw sprawdzić czy jest regulacja, potem sprawdzić jej zakres
a przy okazji jak reagują twoje oczy przy dolnym i górnym ustawieniu.
A jak znajdziesz gdzieś taki monitor wystawiony do oglądania to
nawet godzinę czy dwie możesz przy nim postać.

I będzie to dużo wiarygodniejsze od wypowiedzi w internecie
fanboya marki dla którego produkt jest świetny jak i wroga dla
którego jest niewarty podjechania coby obejrzeć z bliska.


Pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 08 Apr 2015 10:00:50 +0000, Budzik napisał(a):


> W jaki sposób sprawdzić, czy monitor przy skreconej jasnosci przy długim
> uzytkowaniu meczy oczy?

Ja bym sprawdził, na ile wyraźny jest efekt stroboskopowy.

--
Grzegorz Tomczyk

do góry

Budzik wrote:
> Użytkownik RadoslawF radoslawfl@spam_wp.pl ...
>
>>> Super. Ale co to oznacza?
>>> Na jaki parametr zwrócic uwage?
>>> Jak to ocenic?
>>>
>> Niema tak dobrze żeby za ciebie zrobił to ktoś inny
>> lub żebyś mógł wyręczyć się opisem.
>> W opisach rzadko jest o regulacji jasności. Więc zgodnie
>> z odwieczną zasadą że monitora nie kupuje się po przeczytaniu
>> opisu musisz to sprawdzić sam, przy okazji sprawdzisz jeszcze
>> kilka innych wartych sprawdzenia drobiazgów.
>
> Ok, ale w jaki sposób?
> W jaki sposób sprawdzić, czy monitor przy skreconej jasnosci przy długim
> uzytkowaniu meczy oczy?
> A moze to widac od razu? Po prostu jakiego efektu mam szukac?

Można znaleźć na popularnym portalu wideo filmiki ilustrujące efekt
migotania. Nieraz są filmiki z dwoma monitorami stojącymi obok siebie i
widać, że jeden miga mniej, drugi bardziej. Na nagraniu wideo efekt
migotania jest lepiej widoczny. Gołym okiem jest praktycznie niewidoczny
nawet w słabych monitorach. Dopiero po wielu godzinach siedzenia oczy
bolą, albo mniej bolą. Bo chyba nie ma jeszcze monitorów, które nie
męczą wzroku w ogóle. Nie będę podawał konkretnych marek monitorów, nie
lubię kryptoreklamy.

do góry

Okazuje się, że świetlówki tfl mrugały znacznie mniej (dzięki bezwładności
luminoforu), niż led-y.


-----
> Bo chyba nie ma jeszcze monitorów, które nie męczą wzroku w ogóle.

do góry

Użytkownik 666 ...@...6 ...

> Okazuje się, że świetlówki tfl mrugały znacznie mniej (dzięki
> bezwładności luminoforu), niż led-y.
>
Czyli co? Szukać raczej wsród Lcd niz LED?

do góry