-
31. Data: 2015-11-18 18:53:35
Temat: Re: OT
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 18.11.2015 o 08:59, sirapacz pisze:
> W dniu 2015-11-17 o 20:06, Cavallino pisze:
>> W dniu 17.11.2015 o 19:14, sirapacz pisze:
>>> a jak ci sie spisuje? boje sie awaryjnosci ale poza tym i mnie i zonie
>>> sie podoba. Ile go masz?
>>
>>
>> Ale kto, co, jak?
>> Do mnie piszesz o Dusterze?
> no odpowiadalem na twoj post
Ale zapomniałeś zacytować, a ja starych postów nie widzę, nawet jakbym
chciał.
wiec tak:) rozumiem ze jestes jego
> uzytkownikiem wiec masz juz jakies doswiadczenia:)
Mam.
Pierwszy rok to tragedia - wymiana części co kilka miesięcy,
niedopracowane oprogramowanie silnika, poprawiane kilka razy.
Ale jak już powymieniali co mieli wymienić, to auto działa i spełnia
założenia i nie nawala (ale i tak przy jakości Renault eksploatację auta
trzeba zakładać na tak długo jak jest gwarancja, łącznie z przedłużoną).
Z minusów - słaba klima (też już klamoty w niej wymieniali), przy +35
musi chodzić na 3 biegu dmuchawy, żeby był jakiś efekt.
Wkurzające, zwłaszcza hałas, bo zwykle w takich okolicznościach
wystarczał bieg 1, którego nie było w gołe słychać.
No i Cx cegły powoduje bardzo wysokie spalanie przy szybszej jeździe w
trasie, poniżej 8 l średnio ciężko zejść (a to niby diesel), nawet przy
120 km/h na autostradzie, tyle to palą diesle o połowę mocniejsze,
również w wysokich autach typu Jeep Renegade.
Bagażnik w wersji 4x4 jest za płytki (coś jak w Polonezie), ciężko coś
tam włożyć, nawet lodówka turystyczna się nie bardzo mieści, o większej
walizce na wyższym boku nie wspominając. Na lato i dłuższe wyjazdy
wyrzucam z niego koło zapasowe, przez co zyskuję dodatkowe 10 cm
bagażnika - wtedy jest ok.
Za to wszystko wynagradza zachowanie w terenie - to auto nie ma się
czego wstydzić nawet w konkurencji z prawdziwymi terenówkami, o suvach
nie wspominając - większość z nich (seryjnych) bije kątami zejścia,
wejścia i prześwitem.
Dobre, crossove opony - i na rajdy turystyczne możesz jeździć z
powodzeniem, ja nawet na seryjnych gumach dawałem radę.
-
32. Data: 2015-11-19 09:07:40
Temat: Re: OT
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Mam.
> Pierwszy rok to tragedia - wymiana części co kilka miesięcy,
no tak wlsnie tego sie obawiałem:( czyli awaryjność idzie w parze z ceną
wychodzi na to.
>
> No i Cx cegły powoduje bardzo wysokie spalanie przy szybszej jeździe w
> trasie, poniżej 8 l średnio ciężko zejść (a to niby diesel), nawet przy
> 120 km/h na autostradzie, tyle to palą diesle o połowę mocniejsze,
> również w wysokich autach typu Jeep Renegade.
co ja mam powiedziec. mam doblo 1.9 105KM to o ile do 120 jest ok i na
autostradzie mam ze 6 literków tak przy 140-160 nagle włącza się 10/100.
Ale tak do 140 to jestem bardzo zadowolony z żarłoczności autka.
> Bagażnik w wersji 4x4 jest za płytki (coś jak w Polonezie), ciężko coś
> tam włożyć, nawet lodówka turystyczna się nie bardzo mieści, o większej
> walizce na wyższym boku nie wspominając. Na lato i dłuższe wyjazdy
> wyrzucam z niego koło zapasowe, przez co zyskuję dodatkowe 10 cm
> bagażnika - wtedy jest ok.
o bagażnik też miałem się zapytać. mnie 4x4 nie potrzebne (choć w zimie
by się przydało na kopny śnieg) ale przy dzieciach najlepiej jeździć
dostawczakiem (doblo jakby nie patrzeć to dostawczak w większości
egzemplarzy:)))
> Za to wszystko wynagradza zachowanie w terenie - to auto nie ma się
> czego wstydzić nawet w konkurencji z prawdziwymi terenówkami, o suvach
> nie wspominając - większość z nich (seryjnych) bije kątami zejścia,
> wejścia i prześwitem.
> Dobre, crossove opony - i na rajdy turystyczne możesz jeździć z
> powodzeniem, ja nawet na seryjnych gumach dawałem radę.
>
no ale ile w terenie nim jeździsz - 300km rocznie? chyba ze masz jakąś
działkę w bieszczadach:)
-
33. Data: 2015-11-19 14:41:05
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Trybun <c...@r...cb>
W dniu 2015-11-15 o 19:16, Radek D pisze:
> Co możecie mi polecić do około 10tys zł.
> Najlepiej minivan dla rodzinki 2+2 (w fotelikach),
> 90% jazdy to miasto, odcinki 2-15km, miesięcznie około 500km.
>
> Nie musi być zbyt dynamiczny - ważne tylko by się zbytnio nie psuł.
>
Jeżeli benzyna i nie zraża Cię wygląd to Opel Zafira.
-
34. Data: 2015-11-19 14:41:16
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Trybun <c...@r...cb>
W dniu 2015-11-18 o 08:38, Chris pisze:
> W dniu 2015-11-15 o 19:16, Radek D pisze:
>> Co możecie mi polecić do około 10tys zł.
>> Najlepiej minivan dla rodzinki 2+2 (w fotelikach),
>> 90% jazdy to miasto, odcinki 2-15km, miesięcznie około 500km.
>>
>> Nie musi być zbyt dynamiczny - ważne tylko by się zbytnio nie psuł.
>
> Może Chrysler Voyager ? tylko że to 2+2+2/3 zazwyczaj.
>
Ale to już chyba raczej pełny van..;-) A poza tym podobno awaryjny jak
wszyscy diabli.
-
35. Data: 2015-11-19 14:57:56
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2015-11-19 o 14:41, Trybun pisze:
> W dniu 2015-11-18 o 08:38, Chris pisze:
>> W dniu 2015-11-15 o 19:16, Radek D pisze:
>>> Co możecie mi polecić do około 10tys zł.
>>> Najlepiej minivan dla rodzinki 2+2 (w fotelikach),
>>> 90% jazdy to miasto, odcinki 2-15km, miesięcznie około 500km.
>>>
>>> Nie musi być zbyt dynamiczny - ważne tylko by się zbytnio nie psuł.
>>
>> Może Chrysler Voyager ? tylko że to 2+2+2/3 zazwyczaj.
>
> Ale to już chyba raczej pełny van..;-) A poza tym podobno awaryjny jak
> wszyscy diabli.
Podobno zależy od silnika, braciak miał takiego i bardzo sobie chwalił.
Co do wielkości to aż takie duże to to nie jest (są wersje zwykłe i
grand), wiadomo że większe niż zwykły sedan ale hammer to też nie jest.
Druga opcja to Chrysler Pacyfica która jest już dużo mniejsza ale o ile
pamiętam w tej cenie chyba się nie załapie no i zostają tylko sztuki z
USA co ma swoje wady i zalety, zaletą jest możliwość sprawdzenia
historii pojazdu.
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.
-
36. Data: 2015-11-19 16:25:01
Temat: Re: OT
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19.11.2015 o 09:07, sirapacz pisze:
>
>> Mam.
>> Pierwszy rok to tragedia - wymiana części co kilka miesięcy,
> no tak wlsnie tego sie obawiałem:( czyli awaryjność idzie w parze z ceną
> wychodzi na to.
Niekoniecznie.
Miałem auto z pierwszej serii po liftingu.
Jest duża szansa, że po eksperymentach na mnie kolejne partie miały już
od razu poprawiony soft.
>> No i Cx cegły powoduje bardzo wysokie spalanie przy szybszej jeździe w
>> trasie, poniżej 8 l średnio ciężko zejść (a to niby diesel), nawet przy
>> 120 km/h na autostradzie, tyle to palą diesle o połowę mocniejsze,
>> również w wysokich autach typu Jeep Renegade.
>
> co ja mam powiedziec. mam doblo 1.9 105KM to o ile do 120 jest ok i na
> autostradzie mam ze 6 literków tak przy 140-160 nagle włącza się 10/100.
Czyli i tak pali mniej.
> no ale ile w terenie nim jeździsz - 300km rocznie? chyba ze masz jakąś
> działkę w bieszczadach:)
W teren jeżdżę rekreacyjnie, jak tylko jest okazja (w sensie rajd w
mojej okolicy).
Auto ma być z założenia do transportu tyłka i do zabawy, przynajmniej to
auto.
-
37. Data: 2015-11-20 11:33:02
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Trybun <c...@r...cb>
W dniu 2015-11-19 o 14:57, Chris pisze:
>
>>> Może Chrysler Voyager ? tylko że to 2+2+2/3 zazwyczaj.
>>
>> Ale to już chyba raczej pełny van..;-) A poza tym podobno awaryjny jak
>> wszyscy diabli.
>
> Podobno zależy od silnika, braciak miał takiego i bardzo sobie chwalił.
> Co do wielkości to aż takie duże to to nie jest (są wersje zwykłe i
> grand), wiadomo że większe niż zwykły sedan ale hammer to też nie jest.
>
> Druga opcja to Chrysler Pacyfica która jest już dużo mniejsza ale o
> ile pamiętam w tej cenie chyba się nie załapie no i zostają tylko
> sztuki z USA co ma swoje wady i zalety, zaletą jest możliwość
> sprawdzenia historii pojazdu.
>
A ja swoją opinię opieram na narzekaniach znajomego, byłego posiadacza
takiego pojazdu. Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku. Można pewnie trafić
na jakiś wadliwy egzemplarz, można i na taki który z niechęcią odwiedza
mechaników.
Swoją drogą trudno wyczuć czym się sugerują ci co to widzą różnicę
miedzy mini a pełnym vanem skoro nie ma określonych jakichś przyjętych
reguł. Np. dlaczego Scenic to mini a Espace to już van...
-
38. Data: 2015-11-20 12:02:33
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: kosmos <a...@u...pl>
W dniu 2015-11-20 o 11:33, Trybun pisze:
>
> Swoją drogą trudno wyczuć czym się sugerują ci co to widzą różnicę
> miedzy mini a pełnym vanem skoro nie ma określonych jakichś przyjętych
> reguł. Np. dlaczego Scenic to mini a Espace to już van...
W tym przypadku różnica jest widoczna gołym okiem - jak masz możliwość,
to zobacz jaka jest pojemność bagażnika w jednym i drugim, przy
założeniu, że w Espace nie ma trzeciego rzędu foteli (czyli może
podróżować 5 osób, tak jak w Scenicu).
Albo w drugą stronę - zobacz bagażnik w Scenicu i wyobraź sobie jak by
wyglądał, gdyby umieszczono w nim dodatkowo dwa fotele z pasażerami ;-)
-
39. Data: 2015-11-21 09:05:25
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Trybun <c...@r...cb>
W dniu 2015-11-20 o 12:02, kosmos pisze:
> W dniu 2015-11-20 o 11:33, Trybun pisze:
>
>>
>> Swoją drogą trudno wyczuć czym się sugerują ci co to widzą różnicę
>> miedzy mini a pełnym vanem skoro nie ma określonych jakichś przyjętych
>> reguł. Np. dlaczego Scenic to mini a Espace to już van...
>
> W tym przypadku różnica jest widoczna gołym okiem - jak masz
> możliwość, to zobacz jaka jest pojemność bagażnika w jednym i drugim,
> przy założeniu, że w Espace nie ma trzeciego rzędu foteli (czyli może
> podróżować 5 osób, tak jak w Scenicu).
> Albo w drugą stronę - zobacz bagażnik w Scenicu i wyobraź sobie jak by
> wyglądał, gdyby umieszczono w nim dodatkowo dwa fotele z pasażerami ;-)
Jednak wszystko to jest umowne. Np. sedan, kombi czy czy inny rodzaj
nadwozia jest jasno zdefiniowany. Natomiast określenia van czy minivan
to taka terminowa partyzantka.
-
40. Data: 2015-11-23 10:08:16
Temat: Re: Jaki minivan do 10tys zł ?
Od: Chris <a...@g...pl>
W dniu 2015-11-20 o 11:33, Trybun pisze:
> W dniu 2015-11-19 o 14:57, Chris pisze:
>>
>>>> Może Chrysler Voyager ? tylko że to 2+2+2/3 zazwyczaj.
>>>
>>> Ale to już chyba raczej pełny van..;-) A poza tym podobno awaryjny jak
>>> wszyscy diabli.
>>
>> Podobno zależy od silnika, braciak miał takiego i bardzo sobie chwalił.
>> Co do wielkości to aż takie duże to to nie jest (są wersje zwykłe i
>> grand), wiadomo że większe niż zwykły sedan ale hammer to też nie jest.
>>
>> Druga opcja to Chrysler Pacyfica która jest już dużo mniejsza ale o
>> ile pamiętam w tej cenie chyba się nie załapie no i zostają tylko
>> sztuki z USA co ma swoje wady i zalety, zaletą jest możliwość
>> sprawdzenia historii pojazdu.
>>
>
> A ja swoją opinię opieram na narzekaniach znajomego, byłego posiadacza
> takiego pojazdu. Prawda pewnie leży gdzieś pośrodku. Można pewnie trafić
> na jakiś wadliwy egzemplarz, można i na taki który z niechęcią odwiedza
> mechaników.
Różnie silniki były o ile pamiętam i w zależności od wersji jedne były
niezawodne a inne padały, nie mówiąc już o imporcie z USA gdzie można
było trafić albo zadbane sztuki albo po powodzi ..
> Swoją drogą trudno wyczuć czym się sugerują ci co to widzą różnicę
> miedzy mini a pełnym vanem skoro nie ma określonych jakichś przyjętych
> reguł. Np. dlaczego Scenic to mini a Espace to już van...
Teraz to nikt nie wie na jakiej zasadzie są podawane modele, jak np. byś
nazwał KIA VENGA ? ani to maluch ani to minivan.
--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.