-
11. Data: 2019-09-14 09:56:01
Temat: Re: Jaki miernik wybrać?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 13.09.2019 o 20:28, wowa pisze:
>>> Co sądzicie o takim wynalazku?
>>> http://www.forscher.pl/produkt/fs702-forscher-mierni
k-uniwersalny/
>>> Jacek
>>
>> Wspólne terminale dla napięcia i prądu (oddzielny jest tylko 10A).
>> Bardzo sympatyczny mierniczek dla dzieciaka zaczynającego zabawę z
>> elektroniką. Ale od sieci trzymałbym się z daleka.
>>
> Mam taki. Z tą siecią nie jest źle, mierzy. Widziałem film jak gość
> mierzy oporność elektrowni i przeżył (miernik i gość) :) Ale mój nie
> wytrzymał pół roku. Najpierw były problemy z przełącznikiem, potem
> oberwane gniazda a teraz padła omomiarka.
W sieci są fotki zdemontowanego. Partacki montaż i maleńkie
bezpieczniki, 10mm długości. Trzymałbym się z daleka od 230.
> szukałem takiego
> małego żeby do skrzynki się mieścił. Jakby ktoś znał wytrzymały miernik
> tej wielkości to proszę o reklamę.
Ja też :-)
P.P.
-
12. Data: 2019-09-14 13:09:44
Temat: Re: Jaki miernik wybrać?
Od: d...@g...com
użytkownik Jacek napisał:
> Doradźcie w wyborze miernika uniwersalnego. Miałem ostatnio miernik
> Uni-T UT60B i byłem z niego w miarę zadowolony.
> Miernika używam głównie w serwisie urządzeń laboratoryjnych, a więc
> bardziej jest to elektrotechnika, niż elektronika. Nie chcę wydać na to
> więcej, jak 200 zł, no chyba, że polecicie jakiś naprawdę fajny, to
> dorzucę jeszcze stówkę.
> Wymagania moje są tylko takie, aby był w miarę wytrzymały, mierzył True
> RMS i nie miał zasilania "egzotycznymi" bateriami (czyli najlepiej na AA
> - AAA). Myślałem wstępnie o Fluke 101, ale znalazłem miernik marki, o
> jakie nie słyszałem - Forscher.
> Co sądzicie o takim wynalazku?
> http://www.forscher.pl/produkt/fs702-forscher-mierni
k-uniwersalny/
> Jacek
Wydaje mi się że w serwisie liczy się czas i do serwisu takiego
miernika raczej bym nie polecił. Zanim ustawisz zakres, zapomnisz
co masz zmierzyć:) Być może trzeba się przyzwyczaić do obsługi tego miernika.
On jest bardziej jako małe kompaktowe nie wiadomo co, niż klasyczny miernik.
Mnie irytuje pomiar 3x sekundę i automatyka, jestem przyzwyczajony
do ręcznego ustawiania zakresów.
To to ma jakąś kompensację rezystancji przewodów która działa...
jeszcze nie wiem jak:) Raz przy zwartych przewodach pokazuje 3 omy,
a zaraz po klikaniu guzikami i kręceniu przełącznikiem pokazuje jakieś
mili omy. Nie mam pojęcia w którym momencie automatyka odejmuje
te omy od wyniku pomiaru.
Fajne dla amatorów, albo jako uzupełnienie już posiadanego sprzętu,
w końcu nie każdy drogi multimetr ma rozdzielczość na poziomie
0,001 oma, 0,001mV czy 10nA.
Za 2-3 stówki proponuję coś innego:) Klasycznego.
-
13. Data: 2019-09-14 13:46:16
Temat: Re: Jaki miernik wybrać?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 14.09.2019 o 13:09, d...@g...com pisze:
> Wydaje mi się że w serwisie liczy się czas i do serwisu takiego
> miernika raczej bym nie polecił. Zanim ustawisz zakres, zapomnisz
> co masz zmierzyć:) Być może trzeba się przyzwyczaić do obsługi tego miernika.
> On jest bardziej jako małe kompaktowe nie wiadomo co, niż klasyczny miernik.
> Mnie irytuje pomiar 3x sekundę i automatyka, jestem przyzwyczajony
> do ręcznego ustawiania zakresów.
>
> To to ma jakąś kompensację rezystancji przewodów która działa...
> jeszcze nie wiem jak:) Raz przy zwartych przewodach pokazuje 3 omy,
> a zaraz po klikaniu guzikami i kręceniu przełącznikiem pokazuje jakieś
> mili omy. Nie mam pojęcia w którym momencie automatyka odejmuje
> te omy od wyniku pomiaru.
>
>
> Fajne dla amatorów, albo jako uzupełnienie już posiadanego sprzętu,
> w końcu nie każdy drogi multimetr ma rozdzielczość na poziomie
> 0,001 oma, 0,001mV czy 10nA.
>
>
> Za 2-3 stówki proponuję coś innego:) Klasycznego.
Przemyślałem temat biorąc pod uwagę Wasze rady.
W sumie do serwisu nie muszę mieć miernika za 500 zł, który zniszczę za
2 lata i będę przeżywać stratę. Dawno temu miałem miernik M890, który mi
wystarczał i nawet go lubiłem. Teraz widzę takie w wersji G za niecałe
60 zł. Jak padnie, to nie żal.
Jak to mówił Alosza Awdiejew: jaka żona lepsza, ładna, czy brzydka?
Okazuje się, że brzydka, bo lepiej się stara, raczej nie zdradzi, a jak
odejdzie, to nie żal ;-)
Jacek
-
14. Data: 2019-09-15 14:32:30
Temat: Re: Jaki miernik wybrać?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2019-09-13 o 07:41, Jacek pisze:
> Doradźcie w wyborze miernika uniwersalnego. Miałem ostatnio miernik
> Uni-T UT60B i byłem z niego w miarę zadowolony.
> Miernika używam głównie w serwisie urządzeń laboratoryjnych, a więc
> bardziej jest to elektrotechnika, niż elektronika. Nie chcę wydać na
> to więcej, jak 200 zł, no chyba, że polecicie jakiś naprawdę fajny, to
> dorzucę jeszcze stówkę.
> Wymagania moje są tylko takie, aby był w miarę wytrzymały, mierzył
> True RMS i nie miał zasilania "egzotycznymi" bateriami (czyli
> najlepiej na AA - AAA). Myślałem wstępnie o Fluke 101, ale znalazłem
> miernik marki, o jakie nie słyszałem - Forscher.
> Co sądzicie o takim wynalazku?
> http://www.forscher.pl/produkt/fs702-forscher-mierni
k-uniwersalny/
> Jacek
W serwisie urządzeń laboratoryjnych to bardziej przydałby się sprzęt
dokładniejszy, stacjonarny, którym można także skalibrować przyrządy
laboratoryjne.
W tej kategorii liczą się przede wszystkim firmy Keithley Instrument
oraz Fluke. Ale tu sprzęty zaczynają się od kilku tysiaków.
Jak ma to być multimetr uniwersalny, przenośny, dobry i trwały, a
zarazem nie musisz się liczyć z każdą złotówką to polecam Fluke, Metex.
Dobry multimetr to wydatek rzędu 500-1500zł.
Jeżeli ma to być w miarę dobry multimetr za niewielką kasę tak do 500zł
to polecam firmę Axiomet.
-
15. Data: 2019-09-15 20:06:22
Temat: Re: Jaki miernik wybrać?
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 15.09.2019 o 14:32, Uzytkownik pisze:
> W serwisie urządzeń laboratoryjnych to bardziej przydałby się sprzęt
> dokładniejszy, stacjonarny, którym można także skalibrować przyrządy
> laboratoryjne.
Mój serwis polega nie na tym, że urządzenia trafiają do mnie na
warsztat, ale ja jadę do tych urządzeń, więc sprzęt musi być mały i
lekki. Poza tym mierzę takie parametry, jak temperatura, czasem
ciśnienie, interwały czasowe, czasem wielkość przepływu gazu lub cieczy.
Rzadko kiedy mam potrzebę dokładnego mierzenia wartości elektrycznych.
Dokładność 1% jest u mnie aż nadto wystarczająca w zwykłych zastosowaniach.
Jacek