-
121. Data: 2010-07-25 23:21:24
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4c77d4$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...
> Jurand wrote:
>
>> 1. Jesteś w stanie oszacować rozmiar szkody i koszty naprawy bez
>> patrzenia nawet na foty uszkodzeń
>
> Przecież napisał co zostało uszkodzone. Po co mi foty?
Po to, że sam opis zewnętrznych uszkodzeń nie informuje, co jest uszkodzone
pod zderzakiem.
>> 2. Dla Ciebie auto z nieuszkodzonym nigdy tyłem, a samochód naprawiony
>> za "2-3 tysiące wraz z częściami ze szrotu" to są dokładnie te same
>> samochody.
>
> Trzyletni zderzak z sida Cavallino to dokładnie to samo co trzyletni
> zderzak z innego sida. A jeśli zostanie na nowo polakierowany to jest
> nawet więcej wart, bo na trzyletnim zderzaku trudno spodziewać się
> idealnego lakieru. Różnica mentalna nie powinna być brana pod uwagę.
Tak, tylko Cavalino może mieć zupełnie nie dotykany wcześniej zderzak bez
ani jednej ryski. Znajdź teraz taki zderzak używany. Zaręczam Ci, że to jest
praktycznie niemożliwe. Sposób przechowywania elementów tego typu UŻYWANYCH
powoduje, że są one porysowane do granic możliwości. Poza tym masz szanse,
że trafisz na zderzak po jakimś małym klejeniu itp.
Co się dzieje dalej - zakładamy, że zamontowałeś używkę i pomalowałeś. Masz
kolejną stłuczkę. Z tej używki schodzi lakier i widać, że pod spodem jest
inny kolor. Ubezpieczyciel wypłaca Ci następnym razem 30% wartości zderzaka,
bo przecież miałeś używany to sobie taki znowu kupisz. W sądzie nie masz
szans na walkę - zderzak był używany i teraz cenę ubezpieczyciel może wziąć
zupełnie z czapki.
I kolejne pytanie - KTO ma szukać tego używanego zderzaka? Poszkodowany,
marnując swój czas? Kto mu za to zwróci pieniądze? Jaką masz gwarancję, że
zakup np. wysyłkowy nie skończy się tym, że dostaniesz zderzak popękany na
skutek nieodpowiedniego transportu?
>> Czym jeździsz na codzień? 20-letnią Granadą?
>
> Kilkuletnim Mondeo i płacę prawie 2 tys. zł za OC.
To widocznie masz zero zniżek, więc bardzo małe doświadczenie jako
właściciel samochodu. Jak sobie trochę różnymi samochodami pojeździsz i
trochę się z ubezpieczalniami poszarpiesz o należne Ci pieniążki - to wtedy
zmieni Ci się światopogląd.
Jurand.
-
122. Data: 2010-07-25 23:22:52
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4caa83$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> Jak Tobie szrot w Twoim aucie nie przeszkadza to nie mój problem. Ja po
>> to kupuję auto nowe, aby ze szrotem do czynienia w nim nie mieć. Paniał?
>
> Nowe auto po trzech latach jest autem trzyletnim, a nie nowym.
W wycenie szkody u każdego ubezpieczyciela dla auta do lat 3 należą się nowe
części, więc po co pyszczysz, jak nie masz pojęcia o czym?
-
123. Data: 2010-07-25 23:26:15
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> W wycenie szkody u każdego ubezpieczyciela dla auta do lat 3 należą się
> nowe części, więc po co pyszczysz, jak nie masz pojęcia o czym?
A co mnie obchodzi co jest u "każdego ubezpieczyciela"?
--
ignorance is bliss
-
124. Data: 2010-07-25 23:29:19
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4cabf7$0$2605$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> W wycenie szkody u każdego ubezpieczyciela dla auta do lat 3 należą się
>> nowe części, więc po co pyszczysz, jak nie masz pojęcia o czym?
>
> A co mnie obchodzi co jest u "każdego ubezpieczyciela"?
A co nas obchodzi, co się roi w Twojej głowie, skoro każdy myślący widzi, że
to bez sensu?
-
125. Data: 2010-07-25 23:48:09
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
> A co nas obchodzi, co się roi w Twojej głowie, skoro każdy myślący
> widzi, że to bez sensu?
Raczej każdy odmóżdżony, który nie ogarnia różnicy pomiędzy stanem
prawnym a pożądanym.
--
ignorance is bliss
-
126. Data: 2010-07-25 23:48:36
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Jurand wrote:
>> A w czym Ci one przeszkadzają? Gazetki motoryzacyjne odmóżdżyły Cię już
>> do tego stopnia że uwierzyłeś, że zderzak z lakierem grubszym o ileś
>> tam mikronów staje się gorszy?
>
> A rozumiesz pojęcie "przywrócić do stanu sprzed kolizji", czy dalej
> będziesz bił pianę nie mając racji?
Przed kolizją w trzyletnim aucie miał nowy zderzak?
--
ignorance is bliss
-
127. Data: 2010-07-25 23:50:13
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Jurand wrote:
> Nie. Nie naprawiam z własnych. Naprawiam z pieniędzy ubezpieczyciela
> (...)
Zatem ta dyskusja nie ma sensu. Nie potrafisz spojrzeć na problem w
szerszej perspektywie.
--
ignorance is bliss
-
128. Data: 2010-07-25 23:51:29
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: to <t...@a...xyz>
Cavallino wrote:
>>> Ale on sobie wytłumaczył, że placi tyle z powodu przysługiwania nowego
>>> zderzaka dla nowego pojazdu, zamiast takiego ze złomowiska i co mu
>>> zrobisz?
>>
>> Po co bredzisz?
>
> Teraz zrozumiałeś, że właśnie Cię zacytowałem i na co wychodzi Twoja
> pisanina?
Wiesz co to znaczy "zacytować"? Czy może wytłumaczyć?
--
ignorance is bliss
-
129. Data: 2010-07-26 00:13:34
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4cb134$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
> Jurand wrote:
>
>>> A w czym Ci one przeszkadzają? Gazetki motoryzacyjne odmóżdżyły Cię już
>>> do tego stopnia że uwierzyłeś, że zderzak z lakierem grubszym o ileś
>>> tam mikronów staje się gorszy?
>>
>> A rozumiesz pojęcie "przywrócić do stanu sprzed kolizji", czy dalej
>> będziesz bił pianę nie mając racji?
>
> Przed kolizją w trzyletnim aucie miał nowy zderzak?
Miał zderzak fabrycznego montażu z oryginalną, jedną powłoką lakierniczą.
Teraz proszę o opcję przywrócenia samochodu do dokładnie takiego samego
stanu.
Jurand.
-
130. Data: 2010-07-26 00:16:09
Temat: Re: Jaki mandat?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4c4cb119$0$2584$65785112@news.neostrada.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> A co nas obchodzi, co się roi w Twojej głowie, skoro każdy myślący
>> widzi, że to bez sensu?
>
> Raczej każdy odmóżdżony
Jedynym odmóżdżonym w tym wątku jesteś Ty.
EOD