Wilk wrote:
> W dniu 2014-01-30 15:53, Poldek pisze:
>> Chris wrote:
>>> Przemysław Ryk nabazgrał(a):
>>>
>>>> Dnia Thu, 02 Jan 2014 23:47:55 +0100, Jan Stożek napisał(a):
>>>> (ciach...)
>>>>> ATSD, to jaki sens ma gigabit w laptopie? W serwerach, to
>>>>> rozumiem i 10G, ale u end-usera?
>>>> Coby mieć backup na domowym NAS? Mówisz, że serio różnicy nie ma w
>>>> czasie
>>>> kopiowania?
>>> Mam NAS domowy i jadę po WiFi, powód ? lenistwo bo nie chce mi się kabla
>>> podpinać :)
>>
>> Pewnie mieszkasz w domu jednorodzinnym, albo gdzieś na wiosce. Obecnie w
>> przeciętnym bloku mieszkalnym (a większość obywateli naszego kraju
>> mieszka w blokach) jest tyle sygnałów WiFi, że w praktyce transer WiFi
>> N300 wynosi 2-3 MB/sek.
>
> Ewentualnie pozostaje sieć wifi na 5GHz. Mniej popularne i lepsze, ale
> droższe.

Nie wiem, czy lepsze, ponieważ jeszcze nie korzystałem, ale mówią że
zasięg WiFi na częstotliwości 5GHz jest wyraźnie mniejszy niż na 2,4GHz.
Szczególnie przez ściany i inne przeszkody. Poza tym 5GHz też się zatka,
jeżeli nadal będzie przybywać urządzeń w takim tempie. Trzecia wada 5GHz
polega na tym, że nawet jeżeli zainwestujesz w router/access pointa
5GHz, to może się okazać, że nie masz żadnego urządzenia klienckiego,
które również działa na 5GHz. No dobra - dalej inwestujesz i wymieniasz
karty WiFi w laptopach/komputerach stacjonarnych i masz. Ale w
tabletach, smartfonach raczej nie wymienisz kart WiFi, ani nawet nie
przypniesz karty na USB.
A dobry kabel cat 5e dł. 5 m kosztuje 10 zł :-)