-
41. Data: 2009-09-08 23:27:05
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupić
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** CUT_INZ <C...@c...pl> wrote:
>>> Rozumiem, że przeciętny kowalski użytkuje 12 dysków na raz.
>> Nie, ale znaczy to że w ciągu roku statystycznie pada jeden na sześć. Jakie
>> jest prawdopodobieństwo utraty danych, jeśli Kowalski użyje trzech takich
>> napędów w RAID-0?
> Zgadzam się z tobą, ale w/w przypadku to był porostu pech. Dyski padają
> niezależnie od producenta. Prawdopodobieństwo, że przestanie działać w
> pierwszym roku (wg producentów) jest znacznie mniejsze od jednego procenta, 3
> dyski w raid0 to nadal mniej niż jeden procent. Nie ma co popadać w paranoje.
Abstrahując od twoich wywodów to nadal nie wiadomo po co ten RAID0.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
42. Data: 2009-09-08 23:28:38
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi??????
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** CUT_INZ <C...@c...pl> wrote:
>> Moze zeby bylo drozej, glosniej, i bardziej awaryjnie (szczegolnie przy
>> RAID-0)?
> Drożej - fakt,
Pytanie było - "po co?" - jakbyś chciał drożej to zawsze można np. dyski na FC
(chyba najdroższe) czy w ogóle ze złota. Aby było drożej to jest cel?
> głośniej - chyba żartujesz? Bardziej awaryjnie? - prawdopodobieństwo awarii
> pojedynczego dysku się nie zmienia! Po prostu jak padnie jeden dysk to
> tracisz dane (raid 0).
Ok to wiemy już, że po to aby było drożej. To jedyny motyw? :)
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
43. Data: 2009-09-08 23:29:45
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupić?
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** CUT_INZ <C...@c...pl> wrote:
>> A dlaczego tak?
> Przy trzech dyskach w raid0 masz praktycznie 3x większą prędkość zapisu i
> odczytu niż w pojedynczym dysku. Szybszy start systemu,
Jeszcze szybszy będziesz miał na SSD.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
44. Data: 2009-09-09 00:10:17
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi??
Od: "LeP" <l...@o...pl>
Użytkownik "JaromirD" <r...@q...pl> napisał w wiadomości
news:h86l76$tnf$1@news.onet.pl...
> LeP wrote:
>
>>
>> Użytkownik "JaromirD"
>>>>> Bardziej awaryjnie? -
>>>>> prawdopodobieństwo awarii pojedynczego dysku się nie zmienia! Po
>>>>> prostu
>>>>> jak padnie jeden dysk to tracisz dane (raid 0).
>>>>
>>>> Z rachunku prawdopodobienstwa wynika, ze awaryjnosc wzrosnie jednak
>>>> trzykrotnie.
>>>>
>>>>
>>> Możesz powiedzieć jak to liczysz? Awarie dysku są zdarzeniami
>>> niezależnymi więc przy założeniu, że awaryjność jednego dysku wynosi 25
>>> %
>>> czyli 1/4 to prawdopodobieństwo awarii trzech to 1/4 * 1/4 * 1/4 czyli
>>> 1/64 (1,56 %).
>>
>> Rewolucja w procentach!!! Gdyby to wiedzieli ci wszyscy nieszczęśnicy,
>> którzy dali się złapać prowadząc auto po wypiciu jednej flaszki (załóżmy,
>> że 2,5 promila we krwi). A przecież wystarczyłoby wypić cztery i nie
>> byłoby sprawy;)
>
> Przykład o tyle nietrafiony, że prawdopodobieństwo zostania złapanym nie
> zmienia się z liczbą wypitych flaszek. A jeśli już to odwrotnie niż
> napisałeś ze względu na fakt, że po 4 sposób jazdy może wzbudzić
> podejrzenia
> co do trzeźwości kierowcy.
> Poza tym wypicie 4 flaszek jedna po drugiej to nie są zdarzenia
> niezależne.
Nie chodzi o prawdopodobieństwo złapania, bo rozmawiamy o już złapanych, a
skoro po flaszce 2, 5 promila, to po czterech 0,156 wg. Twojej matematyki,
więc jednak poniżej progu karalności.
>> Jeśli kupujesz samochód w którym producent zakłada, że z każdego koła
>> może
>> uleciec powietrze losowo i niezależnie, powiedzmy raz na sto tysięcy km,
>> to przejechanie więcej niż 25 tys km bez pompki to ryzyko.
>
> Dlaczego dzielisz prawdopodobieństwo na 4 koła? Ono jest - jak sam
> napisałeś
> - niezależne dla każdego z nich.
Obliczamy prawdopodobieństwo w intencji przejechania bezawaryjnie określonej
liczby km (lub używania bezawaryjnie dysku przez pewien czasookres). Jeśli
padnie jedno choć jedno koło to dalej nie pojadę, prawda?
Rozumiem Twój tok rozumowania - kombinujesz tak: jeśli na co czwartym
przystanku stoi kanar w cywilu, a ja chcę przejechać pewien dłuższy odcinek,
to nawet jeśli będę jechał po jednym przystanku (a potem np. następny lub
kilka przechodził piechotą) prawdopodobieństwo, ze się na niego natknę nie
zmieni się aż tak bardzo, jak mi to inni sugerują;)
Ale to nie to samo
>> Jeśli założymy
>> jednak, ze pierwsze 100 tys km przejedziemy bezawaryjnie (bo wszystkie
>> koła były nowe i wytrzymały zakładany limit) to potem prawdopodobieństwo
>> awarii wzrośnieśnie lawinowo.
>
> To prawda, ale to też nie są zdarzenia niezależne: przejechanie 100 tys.
> na
> nowych kołach to nie to samo, co przejechanie KOLEJNYCH 100 tys. na
> zużytych
> kołach.
Tak, ale dyski czesto padają w pierwszym okresie użytkowania np. z powodu
błędów konstrukcyjnych albo niedopracowanego oprogramowania ( tak samo opony
bezdętkowe zaraz po napompowaniu potrafią zgubić powietrze, ale jak się
ułożą, to ho, ho albo i lepiej).
>> W przypadku komputera prawdopodobieństwo
>> będzie jeszcze większe, bo po tych 100 tys km danych znacznie przybedzie
>> (a to jakby większe ciśnienie w kołach - zacznie więc działać dodatkowo
>> prawo Murphy'ego;) a pompka przecież nie pomoże. A z zapasem (kopią
>> zapasową) wiadomo jak jest - czasem zapomni się zabrać, no i z niego też
>> może przecież 'zejść 'powietrze...
>>
> Przykro mi, ale nie jestem w stanie zrozumieć, jak ilość danych na dysku
> wpływa na jego awaryjność. Uwierają go jakoś czy co?
To proste. Dane na dysku (i kilometry na liczniku auta) nie pojawiaja się na
nim i nie znikają samoistnie. Czym więcej danych (i dłuższa przejechana
droga) tym zużycie podzespołów skaładających się na dysk (auto) rośnie.
Druga sprawa to to o czym wcześniej pisałem - prawo Murphy'ego (rzecz
niepodlegajaca dyskusji;)
--
LeP
-
45. Data: 2009-09-09 06:42:05
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupić
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 9 wrzesień (środa), gdy o godzinie 1:27 *Konrad Kosmowski* w pocie
czoła naskrobał(a):
> Abstrahując od twoich wywodów to nadal nie wiadomo po co ten RAID0.
dużo szybszy odczyt-zapis dysków w RAID0?
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2009-09-09 08:41:07
-
46. Data: 2009-09-09 06:45:25
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 8 wrzesień (wtorek), gdy o godzinie 23:28 *Szymon von Ulezalka* w
pocie czoła naskrobał(a):
> alez, by dane poszly w p*zdu nie trzeba awarii 3 dyskow jednoczesnie
> (co, jak napisales, byloby malo prawdopodobne). wystarczy jeden.
> i zeby to obliczyc, dodaj sobie 1/4 + 1/4 + 1/4. ile wynosi? 75%.
> gdyby mial 4 dyski, to szansa na utrate wynosilaby 100%.
znaczy się: uruchamiam kompa z 4xhdd w raid0 i momentalnie mam awarię i
utratę danych?
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2009-09-09 08:43:54
-
47. Data: 2009-09-09 06:49:07
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi
Od: Tomasz Chmielewski <m...@n...wpkg.org>
Heraklit wrote:
> Był 8 wrzesień (wtorek), gdy o godzinie 23:28 *Szymon von Ulezalka* w
> pocie czoła naskrobał(a):
>
>
>> alez, by dane poszly w p*zdu nie trzeba awarii 3 dyskow jednoczesnie
>> (co, jak napisales, byloby malo prawdopodobne). wystarczy jeden.
>> i zeby to obliczyc, dodaj sobie 1/4 + 1/4 + 1/4. ile wynosi? 75%.
>> gdyby mial 4 dyski, to szansa na utrate wynosilaby 100%.
>
> znaczy się: uruchamiam kompa z 4xhdd w raid0 i momentalnie mam awarię i
> utratę danych?
No ba.
Strach myslec, co by bylo przy pieciu dyskach.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
48. Data: 2009-09-09 07:20:36
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi
Od: "Latet" <l...@x...pl>
> alez, by dane poszly w p*zdu nie trzeba awarii 3 dyskow jednoczesnie
> (co, jak napisales, byloby malo prawdopodobne). wystarczy jeden.
> i zeby to obliczyc, dodaj sobie 1/4 + 1/4 + 1/4. ile wynosi? 75%.
> gdyby mial 4 dyski, to szansa na utrate wynosilaby 100%.
Stosujesz zły wzór. Prawdopodobieństw się tak nie dodaje. Jest specjalny wzór,
dość skomplikowany i ma nawet nazwę od nazwiska jakiegoś wielkiego matematyka z
dawnych czasów. Niestety nie pamiętam go.
latet
-
49. Data: 2009-09-09 07:54:36
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi
Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>
> znaczy się: uruchamiam kompa z 4xhdd w raid0 i momentalnie mam awarię i
> utratę danych?
znaczy sie: przy awaryjnowsci 25% w pierwszym roku dzialania- raid0
zlozony z 4 dyskow maksymalnie po roku powinien kopnac w kalendarz.
ale, rozumiesz chyba ze ta awaryjnosc jest 'lekko' przesadzona :?
-
50. Data: 2009-09-09 09:56:49
Temat: Re: Jaki dysk SATA 1,5 TB kupi??
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Tue, 08 Sep 2009 22:18:30 +0200,
JaromirD <r...@q...pl> screamed:
>>> Bardziej awaryjnie? -
>>> prawdopodobieństwo awarii pojedynczego dysku się nie zmienia! Po prostu
>>> jak padnie jeden dysk to tracisz dane (raid 0).
>>
>> Z rachunku prawdopodobienstwa wynika, ze awaryjnosc wzrosnie jednak
>> trzykrotnie.
>>
> Możesz powiedzieć jak to liczysz? Awarie dysku są zdarzeniami niezależnymi
> więc przy założeniu, że awaryjność jednego dysku wynosi 25 % czyli 1/4 to
> prawdopodobieństwo awarii trzech to 1/4 * 1/4 * 1/4 czyli 1/64 (1,56 %).
> Prawdopodobieństwo awarii któregokolwiek z ich wynosi dalej 1/4.
> Może miałeś na myśli prawdopodobieństwo utraty danych?
>
0,25 to prawdopodobieństwo awarii dysku rozpatrywanego osobno.
A masz ich trzy spięte razem.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:236B ]
[ 11:50:01 user up 12190 days, 23:45, 1 user, load average: 0.50, 0.89, 0.80 ]
Democracy is being allowed to vote for the candidate you dislike least.