-
211. Data: 2012-05-03 14:29:34
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> wrote in message
news:jntq4s$hq9$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 30.04.2012 14:37, Pszemol pisze:
>>> Zakladam, ze Twoj iPhone nie dociagnie nawet do 1 tygodnia - a
>>> producent podaje prawie 2 tygodnie (bez 1.5 doby).
>>
>> Sorry, ale nie mam zamiaru na potrzeby tego testu pozbawiać się
>> telefonu i internetu na 2 tygodnie.
> Przepraszam, z całym szacunkiem, Ty jesteś już taki głupi czy tylko
> udajesz żeby wnerwić Waldka?
> Od zawsze, w przeciętnych warunkach telefony (gsm) zużywały ok 250mA
> podczas połączenia. spadek prądu możesz uzyskać jak masz idealny zasięg -
> wtedy nadajnik może zmniejszyć moc. 250mA zje Ci akumulatorek w 4 -6
> godzin. Biorąc pod uwagę że był w doskonałej kondycji, i właśnie odłączony
> od ładowarki. Tak więc w trybie wifirouter, masz 250 na GSM jakieś 100 na
> wifi i po 3 godzinach trzeba się rozglądać za ładowarką. Ja mam taki
> program który pokazuje ile prądu jest "wyciągane" z baterii. narazie
> maksimum mam 570 mA.
Co mnie obchodzi pobór prądu przy połączeniu gdy omawiamy
czuwanie? Dobrze się czujesz czy po prostu wątku nie czytałeś?
Urwałeś się jak Filip z Konopii :-)
-
212. Data: 2012-05-03 15:19:30
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2012-05-03 13:41, ToMasz pisze:
>> Zwroc uwage na oba gorne narozniki jak sa sliczne zaniebieszczone w
>> Defy, zreszta cale zdjecia takie sa.
> tu defy z 5mpix jest porównywana z 8 i 12 mpix. Pozatym w defy występują
> 2 lub 3 typy kamer. w defy+ jest ta lepsza, i chodzą słuchy że to ten
> sam model co w iP4
kolejna cegiełka do domu zwanego defy+ :)
>> Przed zakupem poczytaj jeszcze od CM na Defy+ bo zwykla Defy z CM to
>> niemal nowe urzadzenie rowniez pod wzgledem wydajnosci i tu nie chodzi
>> mi o oszczednosc na samym urzadzeniu ale o mozliwosc skorzystania z
>> dobrodziejstw tego ROMu. Spojrzalem na strone CM, nie ma wsparcia dla CM
>> dla D+
> Jeśli chcesz pozmieniać rom - to bierz zwykłą defy z czerwoną kamerą.
> jak chcesz NOWY telefon (nieupadły, nierozkręcany) pozostaje Defy PLUS i
> mocno ograniczone możliwości zmiany romów.
:/ dylematy dylematy... CM daje aż tak wiele (próbuje go właśnie na
mojej Spice i jakiegoś wstrząsu technologiczno-światopoglądowego ten mod
na mnie nie wywołał :) )?
> PS
> patrzyłeś na LG P970? S/E neoV?
Wprawdzie piszesz do atm, ale podobny PS pisałeś już wcześniej i do
mnie, prawda?
Oto moje spostrzeżenia
I - Sony-Ericsson Neo V
- procek 1GHz - tak samo jak przy defy+ (niby się nie tnie i daje rade,
ale ludzie piszą to też o defy+)
- grafika słabsza od choćby Defy+
- takie sobie zdjęcia
- przy podobnym hardwarze, brak wszystkoodporności defy+
- łatwo rysujące się i trzeszczące plastiki
- ale wygląda raczej fajniej niż defy
II - LG P970 Swift Black
- nie ma do niego chyba CM'a (co wskazujesz na istotną wadę przy defy+)
[ps - doczytałem, że jest ale bardzo wczesna beta]
- procek identycznie jak przy neov i defy+ - 1GHz (nic ponadprzeciętnego)
- bateria woła o pomstę do nieba
- aparat lekko lepszy od przeciętnego
Ogólnie gdybym miał wybierać pomiędzy trzema i pół modelami: defy/defy+
vs. neov vs. swift black, to wybrałbym motorolę (i to chyba defy+ -
szybsza, nowsza, trochę lepsza). Oczywiście do tego dochodzą jeszcze nie
odrzucone przeze mnie SGS+ i SGSII - ale to trochę inna półka jakościowa
i cenowa - czekamy na obniżki cen.
PS. - dzisiaj mają podobno zaprezentować SGSIII
-
213. Data: 2012-05-03 15:44:05
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: PlaMa <m...@w...pl>
W dniu 2012-05-03 15:19, PlaMa pisze:
> II - LG P970 Swift Black
>
> - nie ma do niego chyba CM'a (co wskazujesz na istotną wadę przy defy+)
> [ps - doczytałem, że jest ale bardzo wczesna beta]
> - procek identycznie jak przy neov i defy+ - 1GHz (nic ponadprzeciętnego)
> - bateria woła o pomstę do nieba
> - aparat lekko lepszy od przeciętnego
PS: doczytuje, że jego ekran miażdży przyrodzenia, i jest doskonale
widoczny w słońcu - nice :)
-
214. Data: 2012-05-03 16:31:52
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 03.05.2012 14:29, Pszemol pisze:
> Co mnie obchodzi pobór prądu przy połączeniu gdy omawiamy
> czuwanie?
kto my? Kogo na tej grupie interesuje czas czuwania wyrażony w dniach
?(w kontekście używania smartfona) Ktoś wspomniał o czasie czuwania a Ty
złapałeś rzepa na psi ogon i trolujesz?
> Dobrze się czujesz czy po prostu wątku nie czytałeś?
> Urwałeś się jak Filip z Konopii :-)
Czuje się tak średnio, ale sam wspomniałeś że codziennnie ładujesz
baterie. ja też. połowa tej grupy co dwa dni. co z tego? Dodatkowa
bateria prawie nie zajmuje miejsca i waży tak niewele ze mozna mieć ją
zawsze ze sobą. batery pack na kilka paluszków już zajmuje 8 razy tyle
miejsca i waży znacznie więcej.
Twoje zachowanie powoduje że Ci którzy jeszcze nie mają Cię w KFie, i
starają się zachować kulturę, zmuszeni są do udowadniania Ci że nie są
wielbłądami. jak zawsze różnica pomiędzy iPHonem i resztą świata polega
nie na pojemności baterii, długości pracy na niej, czasie czuwania.
Polega na tym, ze wszyscy na świecie mogą mieć zewnętrzny baterypack na
paluszki, a także drugą baterie, natomiast Ty nie. i teraz najlepsze.
Udowadniasz że dla Ciebie jest to zaleta.
ToMasz
-
215. Data: 2012-05-03 16:38:45
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 03.05.2012 14:20, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 03 May 2012 13:15:01 +0200, ToMasz napisał(a):
>> stąd wielką zaletą dla ludzi aktywnych, jest możlwość zmiany bateri w
>> telfonie. Do Desirez za 5dych kupisz 2 baterie ze scienną ładowarką. 2
>> baterie ważą... 80 gram? a energii w nich masz na tydzień działania
>> telefonu,
>
> O ile niewiele z telefonu korzystasz.
>
>> albo na paręnaście godzin ciągłej nawigacji
>
> No wlasnie.
>
>> (rowerem po lesie,
>> bo zaraz wyskoczysz że w każdym aucie jest gniazdko, a mapy papierowe są
>> równie dobre...)
>
> W rowerze jest dynamo :-)
i daje napięcie przemienne...
> A tu ... troche upierdliwa ta wymiana.
jaka upierdliwa? klapkę zdjąć?
> Samemu na rowerku mozna sobie
> przerwe zrobic, ale jak ma byc wieksza grupa i kazdy zacznie wymieniac ..
to jest jakiś organizator, który trasę przejechał. to właśnie odkrywanie
nowych dróg, jazda w nieodkryte (swoim okiem) tereny daje mi
przyjemność. A telefon jest rejestratorem trasy, wskaże najlepszy
objazd, zaprowadzi do domu. Druga bateria przydaje się jak się trafi coś
nieprzewidzianego.
> albo jakies wyscigi, rajdy, regaty na czas ..
Panowie, poczekajcie, bo w moim HTC muszę bateryjkę wymienić. Pozatym
nie tak szybko bo smsa nie umiem napisać... :) :) :)
>
> No i program moze nie dorastac, pojedziesz do lasu, zmienisz baterie, slad
> zniknie i nie wiadomo jak wrocic :-)
:)
ToMasz
-
216. Data: 2012-05-03 16:51:36
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: atm <...@v...pl>
>>
>> No wlasnie.
>>
>>> (rowerem po lesie,
>>> bo zaraz wyskoczysz że w każdym aucie jest gniazdko, a mapy papierowe są
>>> równie dobre...)
>>
>> W rowerze jest dynamo :-)
> i daje napięcie przemienne...
>> A tu ... troche upierdliwa ta wymiana.
> jaka upierdliwa? klapkę zdjąć?
>> Samemu na rowerku mozna sobie
>> przerwe zrobic, ale jak ma byc wieksza grupa i kazdy zacznie wymieniac ..
> to jest jakiś organizator, który trasę przejechał. to właśnie odkrywanie
> nowych dróg, jazda w nieodkryte (swoim okiem) tereny daje mi
> przyjemność. A telefon jest rejestratorem trasy, wskaże najlepszy
> objazd, zaprowadzi do domu. Druga bateria przydaje się jak się trafi coś
> nieprzewidzianego.
>
>> albo jakies wyscigi, rajdy, regaty na czas ..
>
> Panowie, poczekajcie, bo w moim HTC muszę bateryjkę wymienić. Pozatym
> nie tak szybko bo smsa nie umiem napisać... :) :) :)
>>
>> No i program moze nie dorastac, pojedziesz do lasu, zmienisz baterie,
>> slad
>> zniknie i nie wiadomo jak wrocic :-)
> :)
> ToMasz
ToMasz, jestem pod wrazeniem, ze do nawigacji rowerowej uzywasz
smartfona. Tzn jak najbardziej mozna, duzo tez zalezy od trasy.
Kiedys rowniez w ten sposob kombinowalem ale skonczylo sie zakupem
Garmina. Oto zalety:
-stosunkowo dobrze opancerzony
-wodoszczelny
-na komplecie dwoch AA akku wytrzymuje ponad 12h (60CSx, ciagle wlaczony
wyswietlacz)
-solidny uchwyt - wytrzyma kazdy bruk, GPS zreszta tez jest odporny na
wstrzasy
-swietnie trzyma zasieg w kazdym lesie
-bardzo szybko lapie fixa, bez agpsa i sprzedawania lokalizacji googlowi
-testowany na mrozie do -15C i lodem na wyswietlaczu
Nowsze Garminy maja mozliwosc podlozenia mapy rastrowej, choc sam tego
nie testowalem, moj 60CSx nie ma tej funkcji.
-
217. Data: 2012-05-03 17:01:01
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 03.05.2012 15:44, PlaMa pisze:
> W dniu 2012-05-03 15:19, PlaMa pisze:
>
>> II - LG P970 Swift Black
>>
>> - nie ma do niego chyba CM'a (co wskazujesz na istotną wadę przy defy+)
>> [ps - doczytałem, że jest ale bardzo wczesna beta]
>> - procek identycznie jak przy neov i defy+ - 1GHz (nic ponadprzeciętnego)
>> - bateria woła o pomstę do nieba
>> - aparat lekko lepszy od przeciętnego
> PS: doczytuje, że jego ekran miażdży przyrodzenia, i jest doskonale
> widoczny w słońcu - nice :)
ja się też nad nim zastanawiam przez ten ekran. mnie by się to przydało,
bo czasem nawigacji na słońcu używam. Trzeba jeszcze wspomnieć o czasami
występującym lagu przy połączeniach.
Co do cen. Defy+ na allegro tanieje z aukcji na aukcje. mimo wszystko
859zl to kupa kasy. Prawie to samo (defy) można mieć za prawie 500zł,
tyko poobijane. PAtrzę na arcS - tam jest szybszy procek, i większy
ekran. za 859 lekko używane bywają...
ToMasz
PS daj znać jak coś kupisz. napisz czy jesteś mile czy niemile
zaskoczony. Ja zamówiłem obudowę.
http://www.ebay.pl/itm/Orange-Hybritz-Series-Hard-Ca
se-for-Motorola-Defy-MB525-/160521889326?pt=UK_Mobil
ePhones_MobilePhonesCasesPouches&hash=item255fd9a62e
jak przyjdzie a nic do tej pory nie kupię, to już potem napewno będzie defy+
-
218. Data: 2012-05-03 17:20:22
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: atm <...@v...pl>
On 2012-05-03 06:25, Pszemol wrote:
> "atm" <...@v...pl> wrote in message news:jnp6lf$tui$1@node2.news.atman.pl...
>>>> Utrudnienie w skorzystaniu z telefonu: masz blokade fizyczna plus lock
>>>> screen. Czy jest wg Ciebie jakiekolwiek uzasadnienie dla tego
>>>> utrudnienia?
>>>
>>> Nie bardzo rozumiem pytanie - jaką widzisz alternatywę?
>>> Przemyślałeś to sobie? Touchscreen ciągle aktywny w kieszeni?
>>> A może telefon włączany na guzik bez "slide to unlock"?
>>> i wtedy znowu touchscreen włączany przypadkiem w kieszeni?
>>>
>>> Przecież to jest analog naciskania sekwencji dwu konkretnych klawiszy
>>> na telefonie z klawiaturą aby odblokować klawiaturę zablokowaną
>>> w kieszeni (sekwencja Unlock, * albo co tam producent wymyślił...).
>>
>>
>> Zapytalem o slide to unlock w zwiazku z Twoim wczesniejszym
>> sformulowaniem: "Dziwny jesteś :-) Łatwość zmiany czegoś to dla Ciebie
>> wada???"
>> Slide to unlock jest swiadomie stworzonym utrudnieniem; zeby nie bylo
>> zbyt latwo przypadkowo odblokowac ekranu.
>> Nie spotkalem sie z krytycznym zdaniem wyrazonym przez Ciebie w
>> stosunku do tego rozwiazania a przeciez mozna prosciej - Nokia N8 czy
>> nawet 5800XM ma z boku slider, ktory calkowicie odblokowuje urzadzenie.
>
> Nie miałem w ręku N8, ale w jaki sposób slider z boku miałby
> być prostszy niż slider z przodu? Tu i tam ten sam ruch...
> Na dodatek slider z boku możesz włączyć w kieszeni przypadkowo.
> Więc jak zwykle Nokia zrobiła coś "inaczej" czyli gorzej...
Przyklad ze sliderem w Nokiach podalem po to, zeby unaocznic iz patent
zastosowany w iP wcale nie pokrywa sie z Twoim zdaniem z jednego z
powyzszych postow : "Dziwny jesteś Łatwość zmiany czegoś to dla Ciebie
wada??? "
Slider Nokii jest wlasnie takim ulatwieniem w stosunku do tego co
oferuje iP, ale w tym wypadku to dla Ciebie nie stanowi problemu.
Szukasz za to problemu w przypadkowym oblokowywaniu Nokii.
Napisales tez, ze glosnosc telefonu/alarmow mozesz zmienic dopiero po
odblokowaniu telefonu (wczesniej zrozumialem Cie, ze mozesz to zrobic
rowniez przy zablokowanym). Zatem to co oferuje iP w tym zakresie jest w
miare rozsadnym kompromisem miedzy latwoscia a pewnoscia, ze nic sie nie
zmieni bez zgody uzytkownika. Choc to do konca nie jest prawda, kilka
razy podczas grania czy odtwarzania mediow zdarzylo mi sie nacisnac zbyt
wczesnie (obawiajac sie za chwile halasu) lub zbyt pozno guziki
glosnosci co skutkowalo poglosnieniem/sciszeniem dzwonka telefonu.
Pozniej juz sie na to wyczulilem jednak poczatkowo irytowalo mnie to.
Alarm jest dla mnie kluczowa sprawa i nie chce, zeby przy takich badz
innych okazjach zmieniala mi sie jego glosnosc. Dla mnie to wielka
zaleta, jesli dla Ciebie to wada bedze musial z tym jakos zyc ;]
Oczywiscie moge zmienic jego glosnosc, sa to trzy ruchy.
Wracajac do slidera Nokii: jeszcze NIGDY nie zdarzylo mi sie, ze
odblokowalem go przypadkiem. Niektore patenty calkiem dobrze udaja sie
Nokii.
>
>> Ja zas odbieram jako cos niekorzystanego latwosc zmiany glosnosci
>> guzikami na obudowie i co wiecej - laczenie glosnosci alarmu z
>> dzwonikiem telefonu.
>
> Niekorzystna jest łatwość zmiany głośności guzikami na obudowie?
> Dlaczego? Co w niej niekorzystne?
Pisalem o tym wiele razy powyzej jak rowniez wsponiam o tym w tej
odpowiedzi.
>
>> Czy jestes w stanie uszanowac odmienny punkt wiedzenia poparty wieloma
>> latami praktyki czy tez nadal bedziesz chcial mi zafundowac buty nr 43
>> lub 47 poniewaz byc moze dla Ciebie sa super wygodne? ;]
>
> Nie bardzo rozumiem dlaczego łatwość zmiany głośności guzikami
> z boku uważasz za wadę i porównujesz do slidera...
> Guziki nie działają bez uprzedniego odblokowania telefonu oczywiście.
> Z wyjątkiem sytuacji gdy słuchasz rozmowy/muzyki przez słuchawki.
> A więc nie ma możliwości przypadkowego zgłośnienia/ściszenia.
> W przypadku zewnętrznego slidera w N8 istnieje już możliwość
> odblokowania urządzenia przypadkiem w kieszeni, insza inszość.
O tym rowniez wspomnialem nieco wyzej.
Najchetniej zablokowalbym rowniez dzwonek/smsy na okreslonym poziomie.
Aplikacja, ktora zainstalowalem obsluguje ta funkcje tyle, ze gdy
testowalem to na starym Androidzie okazalo sie, ze mute przepuszcza
wtedy dzwiek smsow. Musze sprawdzic czy dziala to jak powinno po
aktualizacji. Ja potrzebuje glosnosc alarmow/smsow/dzwonka na zasadzie
zerojedynkowej. Ustawiam przy konfiguracji optymalna glosnosc plus
wibracje i to mi wystarcza. Zaden podany przez Ciebie teoretyczny
autobus itd tego nie zmieni... a jesli mialbym telefon gdzies gleboko w
plecaku (czego nie robie) to i tak jest mala szansa, ze uslyszalbym
cokolwiek. Dochodzi tez kwestia pamietania, ze w autobusie telefon dalem
na maxa wiec wchodzac do biura musze go sciszyc, zeby nikogo nie
przyprawic o zawal... Jak dla mnie zbyt duzo w tym wszystkim kombinacji.
Takie rozwiazanie alarmow bylo jednym z glownych przyczynkow dla ktorych
pozbylem sie ipoda Touch, irytowaly mnie rowniez te kolka do ustawiania
czasu, dobrze ze Stefan nie podpial pod nie efektu skrzypienia ;]
Idealnie jest to rozwiazane w PalmOS, szybko i skutecznie.
-
219. Data: 2012-05-03 19:16:41
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
> ToMasz, jestem pod wrazeniem, ze do nawigacji rowerowej uzywasz
> smartfona. Tzn jak najbardziej mozna, duzo tez zalezy od trasy.
Za dużo powiedziane: nawigacji.
Poprostu jadę z dzieckiem do lasu na rowerach, a potem gdzie popadnie.
niektóre scieżki są tyko na OSM, niektóre na UMP, niektórych brak.
Czasami się trafi nieprzejezdna. Tak więc jest to tylko ułatwienie.
Oczywiście fajnie jest, jak młody jęczy, zadzwonić po transport
powrotny, podając współrzędne.
ToMasz
-
220. Data: 2012-05-03 20:55:02
Temat: Re: Jaki Smartphone?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
W dniu 01.05.2012 02:29, Pszemol pisze:
> Bez sensu panowie... Wasze przykłady są "trochę" bez sensu.
słucham multimediów w telefonie tylko na słuchawkach. (białe słuchawki z
iPhona). Czy to na ulicy kiedy Ivona mi czyta książkę, czy przed snem,
gdy oglądam national g. Wtedy zawsze, codziennie, niezmiennie mam 20%
głośności. Dlatego że mam słuchawkami zatkane uszy i niczego innego nie
słyszę. Bez słuchawek też bym tak miał, bo wtedy jestem blisko telefonu,
trzymam go w ręce.
Mój sen łatwo przerwać, więc aby nie budzić wszystkich domowników, mam
ustawiony alarm na 50%. Za to dzwonek telefonu na 100%. Dlaczego na
maksa? bo często telefon jest dobre parę metrów odemnie. czasami jest w
etui i plecaku. W takim przypadku na 20% głośności nic bym nie usłyszał,
50% raczej już tak, 100% - zawsze usłyszę.
Bardziej z życia wziętych przykładów nie znajduję.
JEdnak jak to mawiał doktor House - pacjent zawsze kłamie. I tu widzę
przejaw Twojej trolowatości i tego że koledzy mają wyłączone detektory.
Jak widzę używasz windowsa? Po jasną cholerę masz w nim mikser i
fafnoście suwaków?
ToMasz