On 2011-09-14 10:56, kamil wrote:
> On 14/09/2011 00:32, Pawel "O'Pajak" wrote:
>> Powitanko,
>>
>>> Paliwo znacznie droższe w całej europie i US niż 4 lata temu to też wina
>>> PO?
>>
>> Rzadko jezdze za granice, totez niespecjalnie interesuja mnie tamtejsze
>
> Nie wątpię, że jako typowego wyborce PiSu nie interesuje Cię wpływ
> gospodarki światowej na ceny lokalne,
To jest wlasnie typowy belkot - jakies ogolniki - czy rozumiesz czy nie
rozumiesz wplyw tego na tamto. Jeden ekpierd bzdzi, ze kurs dolara
wysoki a inny, ze ceny ropy - wystarczy zmienic kanal w TV albo wziac
dwie rozne gazety w tym samym czasie.

A sa takie wykresiki w necie, gdzie sa wszystkie te bezmyslnie
powtarzane elementy sa zebrane nijak nie widac, jaki to splot
okolicznosci doprowadza do ceny 5,50 za litr PB95. Ani cena surowca nie
jest specjalnie wysoka, ani kurs mocno odbiegajacy od normy.
Tylko nie piszcie, ze te ceny zaleza od "nastroju inwestorow" bo to juz
bedzie prawdziwy klekot.

--
Pozdrawiam,
mk4

do góry

Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
news:1gci3aej276hj$.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Wed, 14 Sep 2011 16:05:48 +0200, Tomek napisał(a):
>
>> Ok, poprawiam: 2-3 lata temu :-)
>
> Proszę bardzo, wrzesień 2008, średnia cena USD to 2,35 zł
> $1,58 * 2,35 daje 3,71 zł
> Tyle musiałaby kosztować, żeby było tak samo drogo w stosunku do dolara.
> OIDP, to wtedy kosztowała ponad 4 zł. Dobrze ponad 4 zł.
> Brniesz dalej?
>
> --
> Pozdrowienia, Waldek Godel

W wolnej chwili przedstawię dokładne dane.
Na razie dodam, że mam notatki co do ceny ON z 6 lat. 5.09 2008 r. płaciłem
za ON 4,29, natomiast 24.09.2008 - 4,25. Benzyna oczywiście wtedy była
droższa od ON. Naniosę wykres ceny paliwa w przeliczeniu na kursy USD oraz
ceny ropy, ale to wymaga nieco czasu, którego chwilowo nie mam...
Ps. Generalnie - nawet jeśli złotówka spada, to też jest jakiś obraz naszej
gospodarki. Nie tylko ceny paliw są ważne. mało tego - w czasie kryzysów
gospodarczych ceny paliw spadają, podobnie jak i mieszkań.

do góry

W dniu 2011-09-13 20:24, Jarek pisze:

> Wydaje mi się że chodzi o to że etanol jest silnie higroskopijny, więc
> taka benzyna chłonie wodę z powietrza.

No ale co z tego? Pewna ilość wody nie szkodzi, byle nie była odseparowana.
Właśnie po to wlewa(ło) sie denaturat, żeby wymieszał się z ew. wodą z baku
i spokojnie ją "spalić". Teraz to już chyba niepotrzebne, właśnie z powodu
domieszki etanolu. Pomyśl też ile wilgoci zaciąga silnik z powietrza.

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-13 09:22, PM pisze:
>
>>> Przez 5 lat kiedy miałem auto z LPG tak z 4 razy słyszałem od "dobrze
poinformowanych", że drastycznie wzrośnie cena LPG.
>>
>> Ja mam gaz od... 96? 97? Chyba coś koło tego. I to samo :)
>> Najdrastyczniejsza była kiedyś podwyżka z 1 zł na 1.50-1.60 - szok! Złodzieje!
>>
> tak, złodzieje!
>
> najtańszy gaz tankowałem około 97-98r 54gr/lir

Bo to były początki - przed akcyzą. Potem już zawsze proporcje były zbliżone do 2x

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

Dnia Thu, 15 Sep 2011 10:27:28 +0200, Tomek napisał(a):

> W wolnej chwili przedstawię dokładne dane.

czyli potrzebujesz trochę czasu, żeby starannie wyszukać te nieliczne
chwile w których dane szczegółowe potwierdzą twoją nietrzymającą się danych
średnich teorię?

> Na razie dodam, że mam notatki co do ceny ON z 6 lat. 5.09 2008 r. płaciłem
> za ON 4,29, natomiast 24.09.2008 - 4,25. Benzyna oczywiście wtedy była
> droższa od ON. Naniosę wykres ceny paliwa w przeliczeniu na kursy USD oraz
> ceny ropy, ale to wymaga nieco czasu, którego chwilowo nie mam...

nie wiem czy nie będziesz musiał jeszcze poszukać godzin i sekund..

> Ps. Generalnie - nawet jeśli złotówka spada, to też jest jakiś obraz naszej
> gospodarki. Nie tylko ceny paliw są ważne. mało tego - w czasie kryzysów
> gospodarczych ceny paliw spadają, podobnie jak i mieszkań.

kursy walut to akurat jest regulator a nie wkazówka gospodarki. Tania
złotówka powoduje, że polskie produkty stają się tańsze zagranicą, a to
silnie pobudza eksport i produkcję.
Dokładnie z tego powodu bank Szwajcarii zdecydował się na siłę zdewaulować
franka.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.

do góry

W dniu 2011-09-14 01:32, Pawel "O'Pajak" pisze:
> Powitanko,
>
>> Paliwo znacznie droższe w całej europie i US niż 4 lata temu to też wina
>> PO?
>
> Rzadko jezdze za granice, totez niespecjalnie interesuja mnie tamtejsze ceny i
polityka.

Nic dodać nic ując.

> Sa kraje, gdzie benzyna jest tansza od wody i co z tego?

I mają gospodarkę +- rynkową, swobodnie handlują w tak szerokim obszarze jak np. UE,
zbliżone stawki podatkowe, i jednocześnie mają wyraźnie różne ceny popularnych dóbr
stockoywch niż sąsiedzi? Pokaż gdzie - jest interes życia do zrobienia!

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

W dniu 2011-09-14 09:38, Tomek pisze:

> Dodam jeszcze - dziś baryłka ropy kosztuje 110-120 USD, cena paliwa ponad 5
> zł, kiedy 2 lata temu baryłka kosztowała 130-140 USD. cena paliwa była w
> okolicach 4,50 zł. Cena dolara - podobna.

Ważne jest nie ile kosztowała ropa na giełdzie, tylko po ile kupowały ją
rafinerie - a to określają umowy, w których cena ta może znacznie odbiegać
od ww podanych wartości. Przeważnie są to jakieś ceny średnie z dość długiego
okresu poprzedzającego. Do tego dodajmy jeszcze że cenę paliw w hurcie też nie
ustala się na bazie ceny bieżącej surowca, tylko tej po której się kupowało
ten surowiec (a kupowało się wcześniej niż dostało i przerobiło).

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

On 14/09/2011 17:59, mk4 wrote:
> On 2011-09-14 10:56, kamil wrote:
>> On 14/09/2011 00:32, Pawel "O'Pajak" wrote:
>>> Powitanko,
>>>
>>>> Paliwo znacznie droższe w całej europie i US niż 4 lata temu to też
>>>> wina
>>>> PO?
>>>
>>> Rzadko jezdze za granice, totez niespecjalnie interesuja mnie tamtejsze
>>
>> Nie wątpię, że jako typowego wyborce PiSu nie interesuje Cię wpływ
>> gospodarki światowej na ceny lokalne,
> To jest wlasnie typowy belkot - jakies ogolniki - czy rozumiesz czy nie
> rozumiesz wplyw tego na tamto. Jeden ekpierd bzdzi, ze kurs dolara
> wysoki a inny, ze ceny ropy - wystarczy zmienic kanal w TV albo wziac
> dwie rozne gazety w tym samym czasie.
>
> A sa takie wykresiki w necie, gdzie sa wszystkie te bezmyslnie
> powtarzane elementy sa zebrane nijak nie widac, jaki to splot
> okolicznosci doprowadza do ceny 5,50 za litr PB95. Ani cena surowca nie
> jest specjalnie wysoka, ani kurs mocno odbiegajacy od normy.

Ciekawa teoria:

> Tylko nie piszcie, ze te ceny zaleza od "nastroju inwestorow" bo to juz
> bedzie prawdziwy klekot.
>


--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

W dniu 2011-09-15 10:27, Tomek pisze:

> W wolnej chwili przedstawię dokładne dane.
> [...] ale to wymaga nieco czasu, którego chwilowo nie mam...

Ale brak czasu nie przeszkodziło ci przedstawiać tez z kapelusza, które musiałbyś
odwoływać w trybie wyborczym, gdybyś był Prezesem :)

--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.

do góry

On 14/09/2011 17:59, mk4 wrote:
> On 2011-09-14 10:56, kamil wrote:
>> On 14/09/2011 00:32, Pawel "O'Pajak" wrote:
>>> Powitanko,
>>>
>>>> Paliwo znacznie droższe w całej europie i US niż 4 lata temu to też
>>>> wina
>>>> PO?
>>>
>>> Rzadko jezdze za granice, totez niespecjalnie interesuja mnie tamtejsze
>>
>> Nie wątpię, że jako typowego wyborce PiSu nie interesuje Cię wpływ
>> gospodarki światowej na ceny lokalne,
> To jest wlasnie typowy belkot - jakies ogolniki - czy rozumiesz czy nie
> rozumiesz wplyw tego na tamto. Jeden ekpierd bzdzi, ze kurs dolara
> wysoki a inny, ze ceny ropy - wystarczy zmienic kanal w TV albo wziac
> dwie rozne gazety w tym samym czasie.
>
> A sa takie wykresiki w necie, gdzie sa wszystkie te bezmyslnie
> powtarzane elementy sa zebrane nijak nie widac, jaki to splot
> okolicznosci doprowadza do ceny 5,50 za litr PB95. Ani cena surowca nie
> jest specjalnie wysoka, ani kurs mocno odbiegajacy od normy.

Ciekawa teoria:

http://www.mongabay.com/images/commodities/charts/cr
ude_oil.html

http://inflationdata.com/inflation/inflation_rate/hi
storical_oil_prices_table.asp

Poza krótkim skokiem w 2007/8, cena surowca rośnie stale od prawie 20 lat.

> Tylko nie piszcie, ze te ceny zaleza od "nastroju inwestorow" bo to juz
> bedzie prawdziwy klekot.

Masz rację, ceny zależą od masońskich cyklistów.





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry